Znaleziono 0 artykułów
08.06.2023

Maison Armance: Paryż niczym z kart powieści Stendhala

08.06.2023
Fot. Materiały prasowe

Miasto zakochanych, mody i kultury, gdzie niemal na każdym kroku czekają wyjątkowe zabytki i muzea. Nie bez powodu mówi się, że każdy przynajmniej raz w życiu powinien odwiedzić Paryż. By pobyt we francuskiej stolicy uczynić jeszcze bardziej niezapomnianym, warto zatrzymać się w miejscu z duszą. Takim jak Maison Armance.

Kilka kroków stąd swój legendarny butik prowadziła Coco Chanel. Dziś na położonym tuż obok Place Vendôme i w jego sąsiedztwie wciąż możemy zrobić zakupy nie tylko u Chanel, lecz również innych topowych projektantów. Nieopodal rozciągają się ogrody Tuileries. Rue Cambon – bo właśnie o niej mowa – to wyjątkowa ulica w samym sercu Paryża. Nie każdy jednak wie, że to tu, konkretnie w zabytkowej kamienicy numer 5, na początku XIX w. mieszkał Stendhal. To właśnie w hołdzie dla twórczości francuskiego pisarza mieszczący się dziś w tym miejscu hotel nosi nazwę Maison Armance. Wystarczy przekroczyć bramę i przejść przez zaciszny, typowo paryski dziedziniec i zabytkową windą wjechać na najwyższe piętro, aby przenieść się do innego świata, w którym wciąż unosi się duch powieści Stendhala.

Fot. Materiały prasowe

Szlachetny design i panorama Paryża

Na najwyższym, szóstym piętrze zabytkowej kamienicy przy rue Cambon 5 znajduje się hotelowa recepcja. Niezwykły układ przestrzeni sprawia jednak, że łatwo ulec wrażeniu, że trafiliśmy właśnie do paryskiego salonu literacko-artystycznego z końca XIX w. Z okien roztacza się tu niepowtarzalny widok na miasto, a przestrzeń zalewa naturalne światło zmieniające się wraz z porami dnia. Design korytarza nawiązuje zaś do ogrodu zimowego, przywodząc na myśl drzewa pomarańczowe w pobliskich ogrodach Tuileries.

Z kluczem w ręku możemy udać się do pokoju. Tu znów w każdym zakątku czuć ducha miasta świateł. Burzowa szarość, cynk, ceglasta czerwień, głęboki granat – paleta kolorów inspirowana jest dachami i niebem Paryża. Wybór szlachetnych materiałów najwyższej jakości, takich jak tweed, aksamit, mosiądz i wiklina, to wspólny wątek, który przewija się przez inspirowane paryską modą wnętrze. Drewniany parkiet i sztukaterie nadają typowo francuskiego charakteru. Ale w mieście artystów, jakim bez wątpienia jest Paryż, nie mogło zabraknąć też sztuki. Każdy pokój zdobią autorskie wydruki Laurenta Letourmy’ego. Jego ryciny są zwykle inspirowane lasami i dziką przyrodą, jednak na potrzeby Maison Armance artysta zgłębił życie i architekturę miasta.

Fot. Materiały prasowe

Z kolei w hotelowym lobby na 6. piętrze znajdują się dwie prace Lauren Collin. Ta artystka używa papieru w wyjątkowy sposób, rzeźbiąc w nim skalpelem chirurgicznym. Jej sposób cięcia tworzy objętość i skalę, a przede wszystkim zapewnia dawkę wyrafinowanej monochromatycznej poezji. Dzieła sztuki idealnie współgrają z panoramą paryskich dachów, widoczną zza okien najwyższego piętra kamienicy.

Dla par i dla rodzin

Maison Armance został pomyślany tak, aby wyjść naprzeciw oczekiwaniom wszystkich gości. Jego romantyczny charakter i artystyczny duch czyni z tego hotelu idealne miejsce na wypoczynek dla par. W każdym z pokoi znajdują się specjalnie zaprojektowane meble, będące dziełami Paoli Navone, Grety M. Grossman i Vico Magistrettiego, a także mnóstwa młodych talentów. Wyrafinowanej elegancji nadają przestrzeni także detale, takie jak śnieżnobiała pościel z czarną lamówką, mosiężne kinkiety czy tweedowe obicia mebli. W łazienkach znajdują się rozkosznie miękkie szlafroki i ręczniki, a także kosmetyki marki Codage. Pokoje typu Deluxe zostały wyposażone w wygodne kabiny prysznicowe, z kolei w pokojach Superior i w Apartamencie Cambon znajdują się wanny. Nie bez znaczenia jest też widok roztaczający się na miasto – w zależności od położenia pokoju, z okien możemy podziwiać m.in. ogrody Tuileries, bazylikę Sacré-Cœur, rzeźbioną fasadę Cour des Comptes, rue du Mont-Thabor lub rue Cambon.

Fot. Materiały prasowe

Rodziny podróżujące z dziećmi również poczują się tu świetnie, ponieważ hotel dysponuje apartamentami składającymi się z dwóch oddzielnych pomieszczeń, każde z osobną łazienką. Co więcej, wszystkie odwiedzające Maison Armance dzieci otrzymają na powitanie dostosowany do swojego wieku prezent.

Hotelowi goście mają do dyspozycji dwie restauracje. Pierwsza z nich, Dassaï x Robuchon, prowadzona obecnie przez dzieci szefa Joëla Robuchona: Sophie, Érica i Louisa, łączy najlepsze tradycje kuchni francuskiej i japońskiej. Z kolei w La Christine możemy spróbować wielu tradycyjnych dań, takich jak łosoś marynowany w koperku, tradycyjny blanquette cielęcy, dorsz z porem – wszystko w wyjątkowej interpretacji szefa Rémiego Poulaina.

Fot. Materiały prasowe

Najbliższa okolica

Paryż najlepiej poznawać, przechadzając się niespiesznie po jego urokliwych ulicach. Zatrzymanie się w samym sercu miasta ma tę ogromną zaletę, że do wielu atrakcji turystycznych możemy dojść pieszo. Podczas pobytu w Maison Armance zaledwie krótki spacer będzie dzielił nas od ogrodów Tuileries, idealnych na relaks w otoczeniu natury lub spontaniczny piknik. Tuż obok znajduje się też słynny Place Vendôme, mieszczący ekskluzywne butiki światowych marek. A skoro o modzie mowa, nie można pominąć kamienicy przy rue Cambon 21, gdzie w 1910 r. Coco Chanel otworzyła swój pierwszy sklep z kapeluszami. Skromny biznes szybko zmienił się w markę, która zrewolucjonizowała świat mody.

Fot. Materiały prasowe

To jednak nie koniec atrakcji, bo zatrzymując się w Maison Armance, cały Paryż mamy dosłownie na wyciągnięcie ręki. Wystarczy zanurzyć się w urzekającej atmosferze tego wyjątkowego miejsca, aby zakosztować wszystkiego, co najlepszego miasto świateł ma do zaoferowania.

Natalia Jeziorek
  1. Styl życia
  2. Miejsca
  3. Maison Armance: Paryż niczym z kart powieści Stendhala
Proszę czekać..
Zamknij