Pierścionki zaręczynowe z diamentem to już klasyka. Wśród trendów biżuteryjnych na 2025 rok warto wyróżnić kolorowe kamienie, łączenie metali i inspiracje stylem art déco. Dzięki tym pierścionkom oświadczyny staną się jeszcze bardziej romantyczne.
Wykonany na zamówienie projekt Jessie Thomas z dużym owalnym szafirem w centrum, inspirowany księżną Dianą. Jedyne w swoim rodzaju dzieło Cece Jewellery z 2,5-karatowym diamentem, z motylami, półksiężycem i górą ze szkliwa po bokach. Przygotowana na zamówienie, ciężka obrączka męska z diamentami marki Garrard. Pierścionki zaręczynowe stają się bardziej spersonalizowane niż kiedykolwiek wcześniej, przesiąknięte symbolizmem i opowieściami, zawierające w sobie wszystko, od motywów astrologicznych po szczęśliwe kamienie.
– Pary pragną pierścionków, które stanowią odzwierciedlenie nie tylko ich wyjątkowej historii, lecz także ich osobistych wartości. Chcą być autorami swojej własnej opowieści – mówi założycielka marki CompletedWorks Anna Jewsbury, której mąż oświadczył się wypisanym ręcznie talonem na pierścionek zaręczynowy CompletedWorks. – Szukają projektów, które zrywają z tradycją – zgadza się Valérie Messika, dyrektorka kreatywna zakładu jubilerskiego Messika z Place Vendôme. Z kolei Sarah Ysabel Narici z Dyne zauważa, że klientki i klienci poszukują biżuterii, jakiej nigdy wcześniej nie widzieli. Oczywiście pierścionek z pojedynczym kamieniem pozostaje klasyką, ale w 2025 roku możemy spodziewać się kolorowych kamieni, niezwykłych szlifów, asymetrii i łączonych metali.
W 2025 roku w pierścionkach zaręczynowych łączy się złoto z platyną albo żółte złoto z białym
Według Messiki „powraca platyna, ze względu na elegancką, nowoczesną estetykę”. Jewsbury i Jessie Thomas również zauważyły wzrost zleceń na platynę i białe złoto. – Platyna to jeden z najrzadszych metali szlachetnych, a połączenie wyjątkowo rzadkich kamieni z tym metalem szlachetnym jest supernowoczesne – dodaje Lucy Crowther, gemmolożka i założycielka londyńskiej marki Minka Jewels. Coraz większą popularnością cieszy się łączenie metali, takich jak białe i żółte złoto. Sarah Ysabel Narici z Dyne spodziewa się także tego, że mieszane metale – np. różowe złoto i platyna – będą wykańczane patyną oraz teksturą. Cecily Morris, dyrektorka marki David Morris, zwraca też uwagę na upodobanie do kontrastów. – Popularnym rozwiązaniem stało się łączenie pierścionka zaręczynowego z białego złota z obrączką z żółtego złota.
Zielone kamienie szlachetne, np. szmaragdy i szafiry, stają się alternatywą dla nieśmiertelnych diamentów
Nacisk kładziony na indywidualność projektów napędza popularność kolorowych kamieni szlachetnych. – Obserwujemy ogromne zapotrzebowanie, zwłaszcza na zielone lub niebiesko-zielonkawe odcienie – mówi Laura Kay, dyrektorka kreatywna butiku z biżuterią Tomfoolery London. – Choć białe diamenty są ponadczasowe, z coraz silniejszym przekonaniem wykorzystuje się kolorowe klejnoty, od szafirów padparadża po spinele – przytakuje Morris. Sara Prentice, dyrektor kreatywna marki Garrard, również zauważyła szczególne zainteresowanie szafirami – zwłaszcza gdy klientki i klienci poszukują pierścionków trilogy z trzema kamieniami.
Według Michelle Oh z Londynu, której geometryczne projekty są równoznaczne z wykorzystaniem kamieni w żywych odcieniach, pary bardziej skłaniają się ku „kolorowi i rozmiarowi, jeśli chodzi o kamienie, bardziej akceptując większą różnorodność klejnotów, takich jak tsavoryty, turmaliny i spinele”. Zauważa również wzrost zapotrzebowania na pomarańcze, brzoskwinie i fiolety. – Najciekawszy pierścionek zaręczynowy, jaki zamówiono u mnie w tym roku, miał w centrum niesamowity 5-karatowy diament o szlifie szmaragdowym, osadzony w 18-karatowym żółtym złocie i otoczony kaskadą niebieskich, różowych, zielonych i fioletowych szafirów o szlifie schodkowym – mówi Laura Vann z V Jewellery. – Tworzenie tego pierścionka było procesem trwającym wiele miesięcy, podczas których skrupulatnie pozyskiwaliśmy idealnie tęczowe kamienie, a następnie lokalny szlifierz z Jewellery Quarter w Birmingham oszlifował je dokładnie do wybranego rozmiaru i kształtu.
Szlif schodkowy powraca do łask na fali mody na art déco
Estetyka art déco doprowadziła do wznowienia zainteresowania diamentami o szlifie schodkowym. – Charakteryzują się one geometrycznym, wydłużonym, tarasowym cięciem faset – mówi Guy Burton, dyrektor zarządzający firmą Hancocks w londyńskiej dzielnicy St. James’s, która specjalizuje się w rzadkiej, zabytkowej biżuterii. Diamenty o szlifie schodkowym Burton pozyskuje wyłącznie z biżuterii z okresu art déco w latach 20. i 30. XX wieku. Zwraca uwagę na to, że „cechują się niezwykłą elegancją i są uważane za być może odrobinę bardziej wyszukane niż oczywisty blask diamentów o szlifie brylantowym”. Urodzony w Brazylii i pracujący w Londynie jubiler Fernando Jorge (w skład jego organicznych, płynnych projektów wchodzą takie nieoczywiste materiały, jak orzechy tagua i skamieniałe drewno) również przewiduje boom popularności diamentów o szlifie schodkowym. Według niego muszą być „łączone z innymi wpływami, by wydawały się czymś zupełnie nowym”.
Szampańskie diamenty to najbardziej wyrafinowany trend 2025 roku w biżuterii ślubnej
– Jeżeli chodzi o kamienie, swoje pięć minut przeżywają szampańskie diamenty. Emanują ciepłym, złotym blaskiem, który wydaje się luksusowy, a jednocześnie skromny – mówi działająca w Kopenhadze jubilerka Orit Elhanati, której projekty charakteryzują się surowym urokiem. – W przyszłym roku w naszych pracach będą przewijały się diamenty sól i pieprz – w ich niedoskonałościach kryje się coś bardzo surowego i prawdziwego. Przytakuje jej mistrzyni minimalizmu Rachel Boston: – Otrzymujemy wiele zamówień na złote obrączki zestawione z diamentami o bardzo subtelnych barwach, takich jak fancy yellow, bladoszary czy szampański – mówi londyńska jubilerka. W czerwcu 2024 roku modelka Gabbriette poszła o krok dalej, gdy jej partner, Matty Healy z zespołu The 1975, oświadczył się jej pierścionkiem z gotyckim czarnym diamentem otoczonym pavé z diamentów. – Osobiście uwielbiam efekt kolorystyczny, jaki tworzą delikatnie zabarwione diamenty… Są niesamowicie eleganckie i bardziej niezwykłe niż klasyczny biały diament – dodaje Boston. Jeśli szukasz inspiracji, przyjrzyj się pierścionkowi Cassian z jej nowej kolekcji z zabytkowymi diamentami.
Asymetryczne pierścionki zaręczynowe wyglądają jak małe dzieła sztuki
– Asymetryczne pierścionki mogą wydawać się raczej miniaturowym dziełem sztuki, a nie biżuterią – mówi Elhanati. – Nasze klientki skłaniają się teraz ku bardziej odważnym kompozycjom: horyzontalnemu układowi wschód-zachód, oprawie typu bezel oraz asymetrycznym aranżacjom, które sprawiają wrażenie, jakby kamienie nie zostały w nich umieszczone, a raczej odkryte. Jednym z najbardziej niezapomnianych pierścionków zaręczynowych, jakie Elhanati ostatnio zaprojektowała, była interpretacja jej charakterystycznego pierścionka Flamingo: surowy, rzeźbiarski projekt zamówiony przez parę z Londynu, na którym znalazł się diament otoczony nieregularnie osadzonymi mniejszymi kamieniami. Stanowiły one odzwierciedlenie kamieni milowych w ich życiu.
Styl art déco świętuje w 2025 roku stulecie
– Styl art déco bez wątpienia będzie nadal wpływał na design. Nacisk, jaki kładzie się w nim na czystość, świeżość i ponadczasową elegancję, w połączeniu z geometrycznymi formami i szlachetnymi liniami, będzie nadal cieszył się popularnością – mówi Roberto Boghossian, dyrektor zarządzający marki Boghossian. Z kolei Vann zwraca uwagę na to, że w roku 2025 będziemy świętować stulecie tego okresu w sztuce. – Współczesne interpretacje pierścionków zaręczynowych art déco będą stawać się jeszcze bardziej popularne. Pracująca w brytyjskim „Vogue’u” Georgia Shepherd, która zaręczyła się w tym miesiącu, określa swój własny pierścionek zaręczynowy jako „fantazję na temat art déco”. Dodaje: – Mój pierścionek zaręczynowy różni się odrobinę od tradycyjnego pojedynczego diamentu… Znajduje się na nim szmaragd w oprawie typu bezel, który po obu stronach ma diamenty o szlifie bagietkowym. Właśnie o czymś takim zawsze marzyłam.
Biżuteria stworzona zgodnie z zasadami zrównoważonego rozwoju i pamiątki rodzinne – tak pierścionki zaręczynowe stają się bardziej ekologiczne
– Obserwujemy coraz bardziej świadome podejście do wyboru pierścionka zaręczynowego: ten symbol wiecznej miłości to również obraz przyszłości, jaką chce się wspólnie tworzyć – szansa na zaprezentowanie swoich wartości za pomocą etycznego wyboru – mówi Victoria Rickard, szefowa działu projektowania i rozwoju firmy Skydiamond specjalizującej się w produkcji sztucznych diamentów, wykorzystującej do ich tworzenia technologię wychwytywania węgla.
Odkładając na bok diamenty tworzone ludzką ręką w laboratoriach, Boston zwraca również uwagę na wzrost zapotrzebowania na diamenty zabytkowe lub pochodzące z recyklingu. Pary decydują się na wykorzystanie pamiątek rodzinnych lub odziedziczonych kamieni w nowoczesnych projektach. – To prawdopodobnie najbardziej zrównoważony sposób na tworzenie biżuterii, bo podczas tego procesu nie pojawia się zapotrzebowanie na świeżo wydobywane materiały – mówi. – To również świetne rozwiązanie, by móc znaleźć kamienie odrobinę różniące się od bardziej wystandaryzowanych nowoczesnych szlifów. Eliza Walter, założycielka firmy Lylie Jewellery, zgadza się z tą opinią. – Diamenty sprzed lat nawiązują do uroku dawnych czasów, bo w przeciwieństwie do dzisiejszych szlifów brylantowych wykonywanych przez maszyny były szlifowane ręcznie. Obecnie, gdy wzrasta zainteresowanie zrównoważonym rozwojem i etycznym pozyskiwaniem surowców, kamienie te kuszą czymś więcej niż piękno – mają w sobie historię dziejącą się od wieków.
Popularne stają się także metale z recyklingu. Zarówno marka CompletedWorks, jak i Elhanati wykorzystują w swoich projektach złoto z recyklingu. – Będziemy obserwować coraz więcej klientów, którzy podejmując decyzję, będą zwracali uwagę przede wszystkim na etyczne pozyskiwanie materiałów, a także materiały z recyklingu czy odnawialne – mówi Jewsbury. Mimi Hoppen, globalna dyrektorka działu biżuterii i zegarków w Dover Street Market, zwraca uwagę na wysadzane diamentami sygnety od Seba Browna, który w swoich projektach wykorzystuje zrekultywowane srebro i złoto z recyklingu, będące szczególnie popularnym wyborem wśród młodszych par.
Rok 2025 wyznacza trendy na przyszłość w pierścionkach zaręczynowych
U osób, które mają ochotę na symetryczne modele, dyrektorka kreatywna Garrard, Sara Prentice, zaobserwowała zainteresowanie projektami ze skupionymi obok siebie kilkoma kamieniami. – Owalny projekt 1735 nadal wiedzie prym. Widzimy największe zapotrzebowanie zarówno na takie z owalnym diamentem, jak i szafirem w centrum, o różnych wagach – wyjaśnia.
– Przewiduję, że w 2025 roku będziemy obserwować kamienie oprawiane w bardziej mieszany sposób oraz potencjalne przejście w kierunku bardziej hybrydowych modeli, które nie wyglądają zbytnio ani jak typowy pierścionek zaręczynowy, ani jak obrączka – dodaje Kay. – Przykładem mogą być modele ze skupiskiem wielu kamieni, które ułożone są bardziej horyzontalnie, mniejszy nacisk jest więc kładziony na jeden duży kamień w centrum. Projekty z zielonymi kamieniami i różnymi szlifami, o dynamicznej i efektownej estetyce.
Zaloguj się, aby zostawić komentarz.