Zapachy na lato, które zostaną z nami na dłużej
Lato to pora roku, w której najchętniej sięgamy po zapachy lekkie, świeże, pełne energii. Aromaty cytrusów i soczystych owoców czy nuty morskie potrafią natychmiast przenieść nas w klimat wakacyjnej beztroski. Ale dobre perfumy to coś więcej niż sezonowa przyjemność – odpowiednio dobrane mogą stać się naszym podpisem i towarzyszyć nam przez cały rok, przypominając o słońcu i wolności nawet w chłodniejsze dni. W perfumeriach Douglas znajdziemy unikatowe, ekskluzywne propozycje, dostępne na wyłączność marki, które pozwalają cieszyć się zapachami lata także jesienią i zimą.
– Lato odwiecznie kojarzy się z nutami morskimi i cytrusami, one dodają nam lekkości, „zdejmują” z nas ciężar upalnego powietrza i przenoszą zapachem we wszelkie ciepłe nadmorskie destynacje. Wrażenie wolności i beztroski zapewniają nam z kolei nuty owocowe: jabłka, wiśni, brzoskwini, liczi i wszelkich dojrzewających w słońcu egzotycznych owoców – mówi Agata Błazińska, General Fragrance Expert Douglas. Radzi, by jesienią, kiedy tęsknota za latem dopada nas niemal każdego dnia, sięgać po zapachy, które z tą porą roku się kojarzą. – Gdy temperatura znacząco się już obniży,odpowiedniejsze wydadzą się natomiast te, które nas otulą i wprawią w tzw. comfort mood, najlepiej owocowe – podpowiada. Świadomie dobrane akordy sprawią, że perfumy staną się nie tylko dodatkiem do stylizacji, ale również źródłem dobrego samopoczucia.
Marki dostępne tylko w Douglas podkreślą twoją wyjątkowość
Jednym z największych atutów perfumerii Douglas jest oferta zapachów dostępnych na wyłączność. To marki niszowe, luksusowe i niezwykle różnorodne – od zmysłowych i wyrazistych po subtelne i minimalistyczne. Dlaczego warto w nie inwestować? – Mniejsza dostępność równa się oryginalności, nie każdy będzie pachnieć tak jak my. A do tego wybierając te konkretne marki, stawiamy na wysoką jakość składników, a także niezwykłe historie i tradycje oraz innowacyjne rozwiązania i zaangażowanie społeczne. Douglas pragnie dzielić się z klientami przede wszystkim wyjątkowością produktów – mówi Agata Błazińska.
Wśród marek dostępnych w perfumeriach Douglas na wyłączność znajdziemy zarówno te polskie, jak i międzynarodowe. Kilian to luksusowy brand kojarzony z wyrafinowaniem i intensywnością. Jego kompozycje często balansują na granicy słodyczy i zmysłowości, dzięki czemu świetnie sprawdzają się na wieczór. Brioni jest włoskim domem mody męskiej, który w perfumach łączy ponadczasową elegancję z nowoczesnością. To doskonały wybór dla panów ceniących klasę i minimalizm. Bohoboco, polska marka niszowa, odniosła międzynarodowy sukces. Jej zapachy są pełne emocji, często nietypowe, wymykające się klasycznym kategoriom. Z kolei perfumy sygnowane nazwiskiem Billie Eilish łączą słodycz wanilii z nutami kwiatowymi i zmysłową głębią. Są idealne dla osób, które lubią nowoczesne, a jednocześnie ciepłe kompozycje z charakterem. Khloé Kardashian proponuje zaś zapachy energetyczne i odważne, inspirowane stylem życia gwiazdy. Lekkie, ale wyraziste, zostały stworzone dla kobiet, które chcą podkreślić swoją charyzmę.
Jak dobrać perfumy na lato i jesień?
Wybór zapachu często porównuje się do wyboru garderoby – jedne ubrania nosimy w wakacje, inne jesienią. Są jednak też takie, które pozostają z nami niezależnie od pory roku. Podobnie jest z perfumami – niektóre otulają nas jak lekki szal w chłodniejsze dni, inne są niczym zwiewna sukienka, w której czujemy się swobodnie w letnie wieczory.
– Najważniejsze to znaleźć kompozycję, w której czujemy się sobą – tłumaczy Agata Błazińska. To oznacza, że zapach nie powinien być wyłącznie chwilową modą, ale czymś, co naprawdę nas wyraża. Ekspertka zachęca, by nie bać się eksperymentów, wybierać marki niszowe, a także bawić się warstwowym nakładaniem perfum. – Kluczowe jest to, by zapach nas zachwycił i nie znudził się po kilku dniach – podpowiada ekspertka.
Uniwersalne zapachy sprawdzają się na co dzień i na specjalne okazje
Dawniej mówiło się o perfumach typowo dziennych – lekkich i świeżych oraz wieczorowych – intensywnych, otulających. Zapachy dzielono też na kobiece i męskie. Dziś coraz częściej odchodzimy od takich podziałów, traktując perfumy jak osobisty manifest. – Przede wszystkim zapach powinien nas wyrażać – podkreśla General Fragrance Expert Douglas. Jeśli dana kompozycja dodaje nam pewności siebie i poprawia nastrój, to nie ma znaczenia, czy sięgniemy po nią o poranku w biurze czy wieczorem przed wyjściem na randkę. To właśnie ta swoboda i brak ograniczeń sprawiają, że zapach może stać się naszym nieodłącznym towarzyszem – prywatnym podpisem, rozpoznawalnym niezależnie od pory dnia i okazji.
Jak przechowywać perfumy, by zachowały intensywność możliwie najdłużej?
Ekskluzywne perfumy, niczym delikatne tkaniny, wymagają troski i odpowiednich warunków. To nie tylko flakon na półce, to inwestycja, która – jeśli tylko właściwie się z nią obchodzić – może cieszyć nas miesiącami, a nawet latami. Niestety wiele osób nie zdaje sobie sprawy, że zapachy są wyjątkowo wrażliwe na światło i zmiany temperatury.
– Perfumy warto przechowywać w oryginalnych kartonikach lub w szafce albo szufladzie, bez dostępu światła i w stałej temperaturze. Złym pomysłem jest trzymanie ich w łazience, gdzie wahania temperatury są największe – wyjaśnia Agata Błazińska. Jak dodaje, perfumy nie powinny też leżeć w samochodzie, nawet jeśli chcemy mieć je pod ręką. Znaczenie ma także ich aplikacja. – Moim trikiem na długotrwałość zapachu w ciągu dnia jest aplikowanie go na nabalsamowaną skórę oraz na włosy po naniesieniu na nie produktów nawilżających. Im bardziej nawilżone skóra i włosy, tym większa trwałość perfum – zdradza ekspertka.
To proste sposoby, które sprawią, że ulubione perfumy nie tylko dłużej zachowają intensywność, ale również będą mogły towarzyszyć nam w codziennych rytuałach, budując wokół nas wyjątkową aurę.
Zaloguj się, aby zostawić komentarz.