Stolica Słowacji stała się nowoczesną metropolią. Na wiosnę, w majówkę albo w czasie wakacji zaplanuj wypad za naszą południową granicę. Znajdziesz tu księgarnię, w której kupuje prezydentka Zuzana Čaputová, bar założony przez Kanadyjczyka i jedno z najciekawszych muzeów sztuki współczesnej w tej części Europy.
Bukowski Bar
Na placu Słowackiego Powstania Narodowego skupia się życie polityczne miasta. To właśnie tu organizowano ostatnio dziesięciotysięczne demonstracje po zabójstwie dziennikarza śledczego. W tym samym miejscu tętni nocne życie Bratysławy. Mieszkańcy i turyści imprezują w kilku miejscach, ale i tak w końcu wszyscy spotkają się w Bukowskim (Námestie SNP 24). Bar imienia amerykańskiego pisarza działa w centrum dopiero od jesieni 2016 roku, ale zdążył się na dobre wpisać w nocny krajobraz miasta. Bukowski Bar kusi dobrą muzyką, całonocną zabawą i shotami imienia popularnych pisarzy, takich jak: Francis Scott Fitzgerald – z ginem, James Joyce – z whisky, Jane Austen – łącząca gin z sokiem ogórkowym, Gabriel García Márquez – z rumem, i piekielny Charles Baudelaire – z absyntem. Ogromną popularnością cieszą się drinki inspirowane książkami Charlesa Bukowskiego, ale i piwo leje się tu hektolitrami.
Plac Słowackiego Powstania Narodowego
Tuż obok w klubie Fuga (też Námestie SNP 24, oba bary dzieli tylko niewielki dziedziniec) organizowane są koncerty – od muzyki elektrycznej z Iranu po postpunk z Mińska, a także dyskusje. Bukowski i Fuga znajdują się między wysokim budynkiem popularnie zwanym Manderlákiem (Námestie SNP 22), który w latach 30. zeszłego wieku uchodził za najwyższy na Słowacji, a Starym Targiem (Stará tržnica, Námestie SNP 25), gdzie często organizowane są wydarzenia kulinarne i kulturalne. Tuż obok mieści się Instytut Polski w Bratysławie (Námestie SNP 27), który zdążył już stać się ważnym punktem kultury w mieście. Kilka kroków w kierunku ulicy Poštovej wisi tablica upamiętniająca wydarzenia listopada 1989 roku, które przyniosły Czechom i Słowakom wolność. Napis na niej brzmi: „Tylko ten, kto wolność wywalczył, jest jej godzien”. W tym miejscu ludzie ciągle upamiętniają zamordowanych w zeszłym roku dziennikarza śledczego Jána Kuciaka i jego narzeczoną Martinę Kušnirovą, przynosząc kwiaty i zapalając znicze.
Bratysławskie UFO
Most SNP, w latach 1993–2012 nazywany Nowym Mostem (Nový most), to prawdopodobnie najbardziej znany symbol Bratysławy. Powstał w kontrowersyjnych okolicznościach, bowiem jego budowa wiązała się ze zburzeniem części bratysławskiej dzielnicy żydowskiej. Oddany w 1972 roku most o długości 430 metrów łączy centrum z mieszkaniową dzielnicą Petržalka.
Zwieńczony został położonym na wysokości ponad 84 metrów „latającym spodkiem”, w którym mieści się popularna restauracja, odwiedzana rocznie przez tysiące gości. Z okien restauracji UFO rozpościera się niezwykły widok na całe miasto: zamek, budynek parlamentu i katedrę św. Marcina. Od gości wymagana jest wcześniejsza rezerwacja przez stronę internetową (także po angielsku). Ceny znacznie różnią się od oferty polskich barów mlecznych, ale przyzwyczajonych do warszawskich cen nie powinny zszokować. Espresso i małe piwo kosztują około 3 euro, burger z frytkami kilkanaście. Choć osoby o bardziej wykwintnych smakach także będą zadowolone. Goście restauracji mogą bezpłatnie odwiedzić punkt widokowy, który znajduje się na dachu UFO. Można wjechać tam także bez wizyty w restauracji, wtedy trzeba kupić osobny bilet wstępu (normalny za 7,40 euro).
Cafe Next Apache
Osoby, które przewidują spotkać tu rdzennych Amerykanów, będą srogo zawiedzione. Next Apache (Panenská 28) to popularna klubokawiarnia z bogatą ofertą kulturalną i pełna anglojęzycznych książek, które można kupić za kilka euro. Historia tego miejsca jest niezwykła. Prawie 20 lat temu Kanadyjczyk Ben Pascoe przyjechał do Pragi uczyć angielskiego. Jednak stolica Czech nie przypadła mu do gustu, szybko przyjął ofertę przeprowadzki do Bratysławy, gdzie szkoła językowa, w której pracował, postanowiła otworzyć swój oddział. I to był strzał w dziesiątkę. Bratysława i Ben Pascoe niemal od razu przypadli sobie do gustu. Choć z początku Kanadyjczyk, który nie znał słowackiego, miał ogromne kłopoty ze zrozumieniem mieszkańców Europy Środkowej. Kiedy wreszcie postanowił otworzyć klubokawiarnię, taką, jakie znał z Kanady, nazwał ją jednym z wyrażeń, które najczęściej słyszał po przyjeździe do Bratysławy. Pierwsze było na tyle wulgarne, że niezbyt nadawało się na nazwę klubokawiarni. Dlatego wybór padł na Next Apache. Kiedy Słowacy mówili do nieznającego słowackiego Kanadyjczyka „Nech sa páči” (Proszę bardzo), ten przez długi czas był przekonany, że ci bardzo chcą z nim rozmawiać o Apaczach. Dziś Ben Pascoe jest popularnym miejskim aktywistą (np. jako jeden z pierwszych w Bratysławie proponował kawę fair trade), a prowadzona przez niego kawiarnia uchodzi za kultową.
Zimný štadión Ondreja Nepelu (lodowisko Slovanu Bratislava)
Na Słowacji jest tylko jedna religia – hokej – i jedno najważniejsze narodowe święto – dzień, w którym słowaccy hokeiści pokonają Czechów. I jest też najpiękniejszy klejnot w słowackiej hokejowej koronie – klub Slovan Bratislava, który swoje mecze rozgrywa na lodowisku przy ul. Odbojárov 9. Nowoczesna arena powstała w miejscu historycznego lodowiska z 1940 roku. Została oddana w 2011 roku na hokejowe mistrzostwa świata rozgrywane w Bratysławie i Koszycach. Arena mieści ponad 10 tys. widzów, którzy mają szansę zobaczyć największe gwiazdy hokeja. Zwłaszcza od czasów, kiedy Slovan Bratislava porzucił występy w słowackiej lidze hokejowej na rzecz rosyjskiej KHL, gdzie grają także drużyny m.in. z Białorusi, Kazachstanu, Finlandii i Chin. KHL jest rosyjską odpowiedzią na dominację NHL, a występy najlepszej słowackiej drużyny w innej lidze niż słowacka do dziś dzielą mieszkańców tego kraju i budzą ogromne kontrowersje.
Železná studienka
To ulubione miejsce spacerowe i wypoczynkowe mieszkańców Bratysławy. Idealne na piknik, zabawę z dziećmi, rolki, rower czy trening biegowy. Niedaleko od centrum miasta znajduje się przyrodniczy raj, który jest częścią pasma Małe Karpaty.
Danubiana Meulensteen Art Museum
To miejsce podczas pobytu w słowackiej stolicy powinny odwiedzić nie tylko fani sztuki współczesnej. Niecałe 20 kilometrów na południe od Bratysławy na cyplu półwyspu, zewsząd otoczonego wodą, znajduje się niezwykłe muzeum sztuki współczesnej Danubiana Meulensteen Art Museum (Vodné dielo Slovensko, 851 10 Bratislava-Čunovo). Do muzeum można dotrzeć komunikacją miejską ze słowackiej stolicy. Jego założycielami są holenderski kolekcjoner i mecenas sztuki Gerard Meulensteen z Eindhoven oraz słowacki marszand Vincent Polakovič. Od roku 2000, w którym otwarto muzeum, zaprezentowano w nim dziesiątki wystaw najznakomitszych osobistości ze słowackich, europejskich i światowych środowisk twórczych (m.in. Karel Appel, Sam Francis, Miroslav Cipár, Markus Prachensky, Ilona Kesserü, Rudolf Sikora, Martin Chirino, Vladimír Popovič). Muzeum robi wrażenie na odwiedzających. Po pierwsze położone jest na granicy trzech państw (Słowacji, Austrii i Węgier), po drugie stworzono je w absolutnej symbiozie z okoliczną przyrodą i rzeką Dunaj. W przyległym parku rzeźb odwiedzający mogą podziwiać dzieła m.in. Magdaleny Abakanowicz. Wyjątkowa jest także panorama z tarasu widokowego muzeum, w szczególności widok na Bratysławę i majestatyczny Dunaj. Bilet normalny kosztuje 10 euro.
Trhovisko Miletičova (targowisko Miletičova)
Legendarne bratysławskie targowisko (Miletičova 17), które przez lata przyciągało także kupujących spoza stolicy. Pierwsze wzmianki o rzeźnikach z Miletičovej pochodzą jeszcze z XIX wieku. Dziś targowisko Miletičova to nie tylko sprzedawcy warzyw, owoców, miodów, wędlin czy pieczywa, ale 10 popularnych barów i restauracji. Wśród nich Ružinovský pivovar Komín, który poza kuchnią słowacko-czesko-węgierską oferuje piwa, które warzy na miejscu.
Fresh Market
Ciekawa propozycja dla miłośników dobrego jedzenia i zdrowego stylu życia. W wielkiej piętrowej hali przy ul. Rožňavskiej 1a znajduje się ok. 25 lokali gastronomicznych i ok. 50 sklepów oferujących produkty wprost od producentów. Ogromna oferta zwłaszcza dla wegetarian.
Księgarnia Artforum
Artforum to miejsce instytucja. Słowacka odpowiedź na komercjalizację kultury. Wydawnictwo, klubokawiarnia, miejsce spotkań. Słowackie Wrzenie Świata działa jednak na większą skalę. Obecni są w najważniejszych miejscach Słowacji – w Koszycach, Żylinie, Bańskiej Bystrzycy, Preszowie, Pezionku i Nowych Zamkach. Jednak najważniejsza księgarnia znajduje się w Bratysławie, gdzie od ponad 20 lat Artforum mieści się przy ul. Koziej 20. To tu książki kupuje wybrana niedawno na prezydentkę Słowacji Zuzana Čaputová. Artforum Bratysława to nie tylko księgarnia, przestrzeń spotkań i kawiarnia, ale także miejsce, gdzie z powodzeniem można oddać się polowaniu na nowe i stare płyty CD oraz winyle.
Zaloguj się, aby zostawić komentarz.