W piątek 18 listopada niezwykłym występem Adele uczciła start swojej rezydentury artystycznej w Las Vegas. Na tę wyjątkową okazję wybrała kreację jednego ze swoich ulubionych domów mody – Schiaparelli.
Udało się, choć nie bez komplikacji. Adele swoją rezydenturę artystyczną w Las Vegas miała rozpocząć 21 stycznia 2022 roku, jednak na dzień przed pierwszym koncertem ogłosiła, że jest zmuszona odwołać wszystkie występy. Z powodu covidu, na który chorowało wielu członków ekipy, show nie był gotowy na czas.
Po problemach z początku roku tym większym wydarzeniem było otwarcie rezydentury Adele w piątek 18 listopada. Piosenkarka dała poruszający koncert w The Colosseum w Caesars Palace w Las Vegas, a zgromadzony tłum nagrodził ją owacją na stojąco. Były wielkie hity, łzy wzruszenia, oszałamiająca kreacja. Bo na taką okazję Adele wybrała suknię jednego ze swoich ulubionych domów mody – Schiaparelli. Projekty dyrektora artystycznego Daniela Roseberry’ego artystka zakładała już na inne ważne dla niej chwile, jak wesele przyjaciół, podczas którego pierwszy raz pokazała się publiczne z nowym partnerem, czy koncert w Los Angeles.
Na piątkowy występ Adele wybrała czarną, welwetową, podkreślającą sylwetkę suknię maksi. Górę kreacji zdobił hiszpański dekolt, biodra zaś satynowy pas ze złotym wykończeniem. Złote były również kolczyki, które gwiazda dobrała do pełnej glamouru stylizacji. Dopełnieniem hollywoodzkiego szyku były perfekcyjny makijaż i włosy ułożone w miękkie fale.
Rezydencja Adele w Las Vegas potrwa do 25 marca 2023 roku.
Zaloguj się, aby zostawić komentarz.