Przy okazji zbliżającej się premiery drugiego sezonu „I tak po prostu…” Kristin Davis, czyli serialowa Charlotte York, udzieliła szczerego wywiadu magazynowi „The Telegraph”, w którym opowiedziała o swojej bohaterce, poprawianiu urody i relacji z Kim Cattrall.
Czerwiec zdecydowanie należy do fanów „Seksu w wielkim mieście”. Na początku miesiąca świętowaliśmy 25. rocznicę premiery pierwszego odcinka kultowego serialu, a już 22 czerwca na platformę HBO Max trafi drugi sezon „I tak po prostu…”, w którym na ekrany powróci ulubienica widowni, Samantha Jones.
Przy okazji zbliżającej się premiery, Kristin Davis udzieliła szczerego wywiadu magazynowi „The Telegraph”. Oto, czego dowiedzieliśmy się o odtwórczyni Charlotte York z rozmowy.
Davis musiała zmierzyć się z falą hejtu po zabiegach z użyciem wypełniaczy twarzy
Gdy w sieci pojawiły się pierwsze zdjęcia do serialowej kontynuacji „Seksu w wielkim mieście”, wielu internautów zwróciło uwagę na odmienioną twarz Davis. W rozmowie z „The Telegraph” aktorka przyznała, że zdecydowała się na botoks, a następnie wypełniacze, ponieważ uległa hollywoodzkiej presji, by wyglądać młodo na przekór upływowi czasu.
– Nie wszystkie zabiegi były udane, a ludzie wokół mnie nie mieli odwagi mi tego powiedzieć. To nie przeszkodziło internetowym trollom wytykać mnie palcami i bezlitośnie wyśmiewać – przyznała aktorka. – Starzenie się jest stresującym doświadczeniem, a co dopiero, gdy dzieje się na oczach całego świata. Zdarzyło się, że przykre komentarze doprowadzały mnie do łez – dodała.
Kristin Davis o Charlotte: W prawdziwym świecie byłaby seryjną morderczynią
W gronie nowojorskich przyjaciółek Charlotte York reprezentowała najbardziej konserwatywne podejście do miłości, kobiecości i macierzyństwa. Mimo ogromnej kariery w świecie sztuki, po ślubie z pierwszym mężem Treyem MacDougalem (w tej roli doskonały Kyle MacLachlan) zrezygnowała z pracy, by skupić się na roli żony i matki. W „I tak po prostu…” historia Charlotte była poświęcona głównie wątkom związanym z wychowywaniem dwójki dorastających dzieci, Lily i niebinarnego Rocka. Fani bohaterki wciąż liczą, że w drugim sezonie serialu zobaczymy bohaterkę także poza domowym kontekstem.
Davis zawsze darzyła Charlotte dużą sympatią, choć sama nie podziela jej poglądów. – Jej ślepa wiara w jeden właściwy porządek świata mnie bawi. Charlotte traktuje obowiązujące reguły bardzo poważnie. Myślę, że w prawdziwym świecie byłaby seryjną morderczynią, która doskonale ukrywa swoje zbrodnie – zażartowała aktorka.
O konflikcie między Kim Cattrall i Sarą Jessiką Parker: Chciałabym móc wszystko naprawić
Powrót Kim Cattrall do świata „Seksu w wielkim mieście” to być może największy news tego miesiąca. Aktorka odmówiła udziału w kontynuacji serii ze względu na wieloletni konflikt z serialową Carrie Bradshaw, Sarą Jessiką Parker. Po premierze „I tak po prostu…” Cattrall wielokrotnie podkreślała, że dla niej ten rozdział w karierze jest już zamknięty. Jak widać, ostatecznie aktorkom udało się dojść do porozumienia.
Zapytana o napięte relacje między koleżankami z planu Davis przyznała, że szkoda jej energii na mediowanie między stronami: – Minęło zbyt dużo czasu. Rozumiem oczywiście rozczarowanie fanów. Wierzcie mi, chciałabym móc wszystko naprawić, ale wiem, że to nie możliwe – dodała.
Zobacz także:
Zaloguj się, aby zostawić komentarz.