Film „Diabeł ubiera się u Prady” stał się popkulturowym fenomenem. Chętnie nawiązuje do niego nawet gwiazda produkcji, Anne Hathaway. Brązowa skóra, golf, długa grzywka – na pokazie Michaela Korsa aktorka wyglądała jak Andy Sachs.
Anne Hathaway pojawiła się na pokazie Michaela Korsa na tygodniu mody w Nowym Jorku. Aktorka wyglądała, jak Andy Sachs grana przez nią w filmie „Diabeł ubiera się u Prady” z 2006 roku. Stylistka Erin Walsh ubrała gwiazdę w dzianinową sukienkę z golfem i czekoladowy płaszcz wytłaczany we wzór krokodylej skóry. Look uzupełniły czarne szpilki Louboutina i torebka w kawowym odcieniu.
Hathaway postawiła na naturalny makijaż – podkreślone różem policzki i czerwone usta. Wybór fryzury zwrócił uwagę fanów – jej postrzępiona grzywka i kucyk też przypominały look Andy Sachs z kultowej komedii. Siedząca obok aktorki Anna Wintour co prawda nie pokusiła się o stylizację à la Meryl Streep, ale to właśnie redaktorka naczelna „Vogue’a” zainspirowała postać Mirandy Priestly.
Anne Hathaway ostatnio zmieniła styl. Nosi oryginalne minisukienki - najlepiej od Valentino, które łączy z wysokimi butami i biżuterią Bulgari. Bohaterka filmu „Diabeł ubiera się u Prady” Andy Sachs z początku nie interesowała się modą. W redakcji „Runway” przeszła metamorfozę, by na koniec odnaleźć własny styl. Wydaje się, że Anne w nowym looku też czuje się świetnie.
Zaloguj się, aby zostawić komentarz.