Kim Kardashian o Balenciadze, poczuciu wolności i współdzieleniu obowiązków rodzicielskich z Ye
Kim Kardashian udzieliła wywiadu w najnowszym odcinku podcastu „Angie Martinez IRL”. W szczerej rozmowie gwiazda opowiedziała o skandalu związanym z Balenciagą, związku z Pete’em Davidsonem, karierze prawniczej i współdzieleniu obowiązków rodzicielskich z Ye.
O współdzieleniu opieki nad dziećmi: To naprawdę trudne
Kim Kardashian i Ye wzięli ślub w 2014 roku. Byli jedną z najbardziej popularnych par w show-biznesie. Małżeństwo doczekało się czwórki dzieci: North, Sainta, Chicago i Psalma. Ich związek miewał wzloty i upadki, ale problemy pary eskalowały w 2020 roku. W 2021 roku Kim złożyła pozew o rozwód, który sfinalizowano 29 listopada 2022 roku.
W rozmowie z Angie Martinez gwiazda opowiedziała, jak radzi sobie z dzieleniem obowiązków rodzicielskich. – Współrodzicielstwo jest trudne. Naprawdę bardzo trudne – wyznała Kim Kardashian. Założycielka marki SKIMS opowiedziała również o tym, jak chroni dzieci przed negatywnym wizerunkiem ich ojca – Ye znany jest z kontrowersyjnych, w tym antysemickich i rasistowskich, wypowiedzi. – Przy dzieciach nie mówię źle o ich ojcu. Staram się je chronić przed kontrowersjami, które Ye wywołuje. W szkole uczą je moi najlepsi przyjaciele, więc wiem, co się dzieje w porze lunchu czy na przerwach. Żaden z innych uczniów nigdy nie powiedział nic złego moim dzieciom. (…) North ma konto na TikToku, ale tylko na moim telefonie. Wiem, jakie treści konsumuje. W domu staram się, aby dzieci nie miały dostępu do social mediów, a programy telewizyjne wyłączam – opowiadała Kim.
Kim Kardashian dodała również, że nie zakazuje dzieciom słuchania muzyki Ye. – Kiedy zawożę dzieci do szkoły, w samochodzie puszczam utwory ich taty. Uśmiecham się i śpiewam razem z nimi, bez względu na to, co dzieje się między mną a moim byłym mężem. Ale to naprawdę trudne. Płaczę, gdy tylko zostanę sama. (…) Wiem, że w przyszłości dzieci podziękują mi za to, że nie oczerniałam ich ojca. A na ich wszystkie pytania odpowiem im prywatnie.
O dzieciach: Chcę, żeby były szczęśliwe
Kim wyznała, że szczęście jej dzieci jest dla niej najważniejsze. Gwiazda nie narzuca im presji związanej z karierą zawodową. – Po prostu naprawdę chcę, żeby to, co robią, sprawiało im radość. Mam wspaniałe dzieci. Są takie dobre i miłe. Pomagają zachować mi zdrowy rozsądek – powiedziała Kim Kardashian.
O karierze prawniczej: Mój tata byłby dumny
Kim Kardashian jest córką prawnika Roberta Kardashiana, który brał udział m.in. w słynnym procesie O.J. Simpsona. Adwokat zmarł na raka w 2003 roku. Kim postanowiła pójść w ślady ojca i rozpoczęła studia prawnicze, aby pomagać innym. – Myślę, że mój tata byłby ze mnie bardzo dumny i cieszyłby się z moich sukcesów. Kiedyś rozmawiałam z nim o tym, czy byłabym dobrą prawniczką. Ojciec stwierdził, że to raczej nie droga dla mnie. Tym bardziej traktuję to jako moje osobiste wyzwanie – wyznała gwiazda.
O wolności: W końcu ją zyskałam
Choć 2022 rok nie był łatwy dla Kim, gwiazda zdradziła, że w końcu czuje się wolna. – Jestem wolna od opinii innych ludzi. Pozostaję wierna sobie, nie staram się być kimś innym, nie biorę na siebie czyichś osądów i nie pozwalam, aby męczyło mnie poczucie winy. Kiedyś miałam z tym problem. Ciągle się zamartwiałam, że mogłam coś zrobić inaczej, być w innym miejscu, użyć innych słów.
O związku z Pete’em Davidsonem: To było coś nowego
Historia związku Kim Kardashian z Pete’em Davidsonem sięga października 2021 roku. Wtedy gwiazda wystąpiła w „Saturday Night Live”, gdzie grała Jasmine, a Pete – Aladyna. Później para zaczęła się spotykać. W grudniu 2021 roku Kim opublikowała na Instagramie zdjęcia z Pete’em, potwierdzając, że są parą. 12 kwietnia w podcaście „Making Space” powiedziała: – Po rozwodzie z Kanyem Westem potrzebowałam czasu. Przez 10 miesięcy z nikim się nie spotykałam. Pete pojawił się w najmniej oczekiwanym momencie. Nie planowałam tego. Tym bardziej uważam, że to słodkie i sprawia mi to wiele radości.
W rozmowie z Angie Martinez Kim dodała: – To było po prostu coś nowego. Byłam w związku przez prawie 15 czy 12 lat. Początkowo nie wiedziałam, jak znowu randkować. Część mnie boi się, czy mój nowy partner nie doświadczy hejtu ze strony Ye. Wiem, że to nie fair stawiać kogoś w takiej sytuacji. Z drugiej strony dlaczego miałabym pozwolić, aby ten strach definiował moje życie miłosne? Zasługuję na trochę rozrywki – powiedziała Kim.
O skandalu w związku z kampaniami Balenciagi: Wykorzystywanie dzieci jest nieakceptowalne
Balenciaga przechodzi właśnie poważny kryzys wizerunkowy. 16 listopada 2022 roku dom mody wypuścił kampanię reklamową, w której dzieci pozują w otoczeniu rekwizytów ze świata BDSM. 21 listopada marka opublikowała kampanię Garde-Robe, w której dostrzeżono strony wyroku Sądu Najwyższego w sprawie „Stany Zjednoczone przeciwko Williamsowi” z 2008 roku, który stwierdzał, że promocja pornografii dziecięcej nie podlega pod Pierwszą Poprawkę. Obie kampanie spotkały się z oburzeniem społecznym. Oczekiwano, że gwiazdy współpracujące z marką zabiorą głos w tej sprawie. Do ich grona należy Kim Kardashian. – Wszyscy chcieli, abym się wypowiedziała, a później oskarżono mnie o to, że nie zareagowałam dostatecznie szybko. Ale ja nie brałam udziału w tej kampanii. Potrzebowałam chwili, aby zorientować się w tej sytuacji i wyjaśnić sprawę. Ludzie uwielbiają robić nagonkę. To nigdy nie leżało w mojej naturze. W życiu chodzi o to, żeby popełniać błędy, rozwijać się i stawać lepszym człowiekiem. Oczywiście nie ma absolutnie żadnej zgodny na promowanie pedofilii i wykorzystywanie dzieci w jakikolwiek sposób. To jest przerażające i bardzo niepokojące – mówiła Kim Kardashian w podcaście.
Zaloguj się, aby zostawić komentarz.