Meble, które zapisały się w historii mody i emancypacji

Mieszkać en vogue. Czyli jak? Projektować codzienność, wybierać świadomie przedmioty, które coś znaczą, stawiać na wartości, inwestować w jakość i autentyczność. Przedstawiamy ikony marki B&B Italia, które pomogą zbudować interesującą przestrzeń, ale przede wszystkim – wpisały się w historię kobiet i mody.

Wystarczy spojrzeć na Instagram. Modna torebka, kolacja w gwiazdkowej restauracji czy podróże są dziś popularnymi wyznacznikami estetycznego stylu życia. Wymyślając go dla siebie, warto zerkać na Włochów, którzy kulturę stołu czy wysokie krawiectwo mają przećwiczone jak mało który naród, a do niezbędnych komponentów tworzących luksusową oprawę codzienności dodają jeszcze jeden obowiązkowy: design.

Kopalnią przedmiotów, z których można stworzyć opowieść o sobie, takich, które – obiektywnie – mają znaczenie dla historii światowego wzornictwa, jest portfolio marki B&B Italia. Założona w 1966 roku przez Piera Ambrogia Busnellego B&B Italia (pierwotnie C&B, czyli Cassina i Busnelli) to jedna z najstarszych i najbardziej znaczących marek na międzynarodowej scenie wzorniczej. Firma od początku swojego istnienia stawia na autorskie pomysły, innowacyjną technologię i progresywność.

Fotel Up: Między sztuką a designem

Serii foteli Up – uważanych za ikonę nowoczesności – nie byłoby, gdyby nie wcześniejsze próby przeprowadzone dla B&B Italia przez Afrę i Tobię Scarpów. Pracując nad kolekcją Coronado, małżonkowie wpadli na pomysł, by zatopić żelazną ramę konstrukcyjną sofy w formowanej na zimno piance poliuretanowej. Osiągnęli dzięki temu nieznaną dotychczas stabilność. Pianka stała się znakiem rozpoznawczym B&B Italia. Zrewolucjonizowała technologicznie produkcję mebli tapicerowanych, torując drogę kolejnym śmiałym eksperymentom.

I tak już w 1969 roku wziął ją na warsztat Gaetano Pesce, który doznał olśnienia pod… prysznicem. Zainspirowany strukturą gąbki kąpielowej Pesce postanowił zapakować płaskie poliuretanowe siedzisko w próżni. Zaprojektował serię pozbawioną wewnętrznej struktury, która – po wyjęciu z opakowania – sama wypełniała się powietrzem. Igrający z siłami grawitacji miękki w liniach fotel projektant zakotwiczył, dodając do niego podnóżek w kształcie kuli. Zestaw Up 5 i Up 6 miał być metaforą – spójną i mocną wypowiedzią o sytuacji kobiet tamtej epoki. „Design jest dziś sztuką i dlatego musi wyrażać nie tylko treści praktyczne, lecz także te związane z rzeczywistością polityczną, religijną, filozoficzną i egzystencjalną” – uważał autor. Stworzył jeden z pierwszych mebli, który miał działać jak sztuka – poruszać wyobraźnię i stymulować dyskusję. Kolekcja szybko przedostała się do popkultury. Fotelem Up zachwycił się malarz Salvador Dalí, a także scenografowie filmów o przygodach Jamesa Bonda (wystąpił na planie siódmej części pt. Diamenty są wieczne).

Z okazji 50-lecia powstania mebla marka postanowiła zreedytować projekt Pescego. Na rynku pojawiła się limitowana edycja 499 egzemplarzy, z czego do Polski trafił numer 46 oraz 489. 

Le Bambole: Poduszka symbolem emancypacji

B&B Italia zdobyła aż cztery Compasso d’Oro (Złote Kompasy), najbardziej prestiżową nagrodę włoskiego wzornictwa, zwaną „Oscarami designu". W 1979 roku otrzymała ją sofa Le Bambole autorstwa Maria Belliniego. Bellini miał wówczas zaledwie 35 lat, ale doskonałą intuicję i odwagę, by stworzyć ze swojego projektu wypowiedź o współczesności. Radykalność wymyślonej przez niego formy antycypowała nie tylko zmieniające się konwenanse i upodobania estetyczne, lecz także coś znacznie ważniejszego: kontekst społeczny. Formie Le Bambole – z niewidoczną konstrukcją, wyglądającej jak wielka, leżąca na podłodze poducha – towarzyszyła odważna kampania reklamowa autorstwa Oliviera Toscaniego. Artysta sfotografował Donnę Jordan, modelkę, którą poznał w Fabryce Andy’ego Warhola, pozującą na Le Bambole jedynie w jeansach, topless. Kontrowersyjne obrazy pojawiły się po raz pierwszy przy okazji premiery sofy na Salone del Mobile w 1972 roku i natychmiast zostały ocenzurowane. Z czasem trafiły do edytoriali, na wystawy i do podręczników projektowania, a produkt Belliniego – do historii sztuki użytkowej.

Słynna poduszka stała się w designie tym, czym poduszki wszywane w ramiona marynarek, które właśnie wtedy wracały do mody – symbolem emancypacji i walki o równouprawnienie kobiet.

Camaleonda: Między pokoleniami i dla przyszłych pokoleń

„Co to za sofa?” – zastanawiali się użytkownicy Instagrama, gdy ekstrawagancka, przypominająca wielki materac forma zaczęła się pojawiać w domach gwiazd i influencerów. Zaprojektowana w 1970 roku i dostępna dotychczas wyłącznie na aukcjach designu kolekcjonerskiego oraz platformach z obiektami vintage Camaleonda stała się wręcz wnętrzarskim viralem. Jej rosnąca popularność zbiegła się ze strategią marki B&B Italia, która świetnie wyczuła moment i podjęła decyzję o reedycji kultowego modelu.

Wymyślona przez Belliniego jako mebel modułowy Camaleonda składa się z siedzisk o wymiarach 90 na 90 cm w wariantach z oparciem i podłokietnikiem, które – jak sugeruje sama jej nazwa – można zmieniać, łączyć w wiele różnych układów i kombinacji za pomocą nowatorskiego systemu linek, haczyków oraz pierścieni.

Dotychczas Camaleondę można było tapicerować całą gamą materiałów i skór B&B Italia, ale pod koniec 2023 roku w trakcie Art Basel Miami Beach za sprawą brytyjskiej projektantki mody – Stelli McCartney – dla 50-letniego mebla otworzył się nowy rozdział. Zafascynowana dziedzictwem Belliniego ubrała sofę w nową, autorską tkaninę z biodegradowalnego i wolnego od toksyn poliestru, który nie pozostawia w środowisku szkodliwego mikroplastiku.

Meble marki B&B Italia są dostępne w monobrandowym showroomie marki w Warszawie (Mokotowska 49) oraz w multibrandowych salonach Mesmetric (www.mesmetric.com).