Blake Lively uległa modzie zarówno na noszenie eleganckich kompletów w piżamowym stylu na wieczór, jak i powracającej do łask logomanii. Podczas Tribeca Festival Artists Dinner pojawiła się w granatowym wieczorowym zestawie od Chanel z wyrazistym malarskim printem z kwiatami i logo francuskiego domu mody. Stylizację uzupełniła cekinową torebką, burzą blond loków i kwiatowym manicure'em.
Na kolacji zorganizowanej przez Chanel podczas Tribeca Film Festival w The Odeon obok Katie Holmes, Jude’a Law, Roberta de Niro czy Hari Nef pojawiła się Blake Lively. 36-letnia aktorka postanowiła być wierna swojemu stylowi i postawiła na maksymalizm, wybierając wieczorowy garnitur w bieliźnianym, piżamowym stylu. Gwiazda przykuwała uwagę dzięki mocnemu nadrukowi oraz swojej fryzurze.
Blake Lively w damskim garniturze w kwiatowy print przykuwa uwagę na Tribeca Film Festival
Najnowsza stylizacja Blake Lively nie przeszła w sieci bez echa. Aktorka zdecydowała się pojawić na kolacji zorganizowanej przez Chanel w granatowym komplecie tego domu mody. Składał się on z dwurzędowej pudełkowej marynarki, którą 36-latka założyła na nagie ciało, oraz z szerokich, rozkloszowanych, monumentalnych wręcz spodni. Wykonany z neoprenu komplet z kolekcji wiosna-lato 2024 przyciągał wzrok mocnym printem, który składał się z dużych różowo-pomarańczowych kwiatów i logo Chanel w różnych kolorach. Do tego na tkaninie można było zauważyć mieniące się w świetle aplikacje z cekinów i koralików. Garnitur, który wybrała Blake, fanki i fani szybko porównali do piżamy. Jedyni byli zachwyceni tym, że aktorka wybrała tak nonszalancką kreację, idealną na pijama party. Inni z kolei twierdzili, że strój był zbyt krzykliwy i nie dość elegancki na taką okazję. Na TikToku pojawiła się z kolei teoria, że stylizacją Blake nawiązała do filmu „It Ends with Us”, w którym gra kwiaciarkę Lily Bloom.
Logomania wciąż na topie? Blake Lively stawia na maksymalistyczną stylizację z logo
Blake Lively kwiatowy komplet od Chanel postanowiła połączyć z trzymaną w ręku torebką z klapką w cekinowym wydaniu, pokrytą cekinowym monogramem, czyli słynnymi splecionymi literkami CC. Czy Blake chce nam w ten sposób oznajmić, że logomania powraca, a ona poddaje się temu trendowi w 100 procentach? Być może. Wierna sobie aktorka swoją wyrazistą stylizację podkreśliła burzą blond loków z przedziałkiem z boku i ustami w koralowym odcieniu oraz dużymi owalnymi kolczykami i pierścionkami z kamieniami. Na jej paznokciach wprawdzie zabrakło logo, ale na krótko opiłowanej płytce pokrytej czarnym lakierem namalowane były kwiaty jak z garnituru, czym sama aktorka chwaliła się na Instagramie, podkreślając, że manicure pasuje do jej stylizacji.
Zaloguj się, aby zostawić komentarz.