Brad Pitt postanowił pokazać światu swoją nową miłość, Ines de Ramon, podczas niedzielnego Grand Prix Formuły 1 w Wielkiej Brytanii. Para, która dotąd trzymała się z dala od świateł fleszy, w końcu postanowiła wspólnie zadebiutować. Ich stylowy występ przyciągnął uwagę wszystkich obecnych na torze.
To był szczególnie ekscytujący dzień na torze Silverstone, zarówno dla fanów Formuły 1, jak i miłośników doskonałej mody. 60-letni Brad Pitt doskonale wpisał się w modowe trendy lata 2024 i na tę okazję wybrał lekką, jasnożółtą kurtkę z kołnierzykiem o kroju boxy. Kolor masła świetnie współgrał z luźnym białym T-shirtem i szerokimi kremowymi spodniami. Modny kapelusz w różową pepitkę i charakterystyczne awiatorki dopełniały stylizację, podkreślając jego zmysł do detali i świetny gust.
Sukienka na randkę według Ines de Ramon: Prosta błękitna sukienka do masywnych botków na obcasie
Ines de Ramon, podobnie jak Brad Pitt, postawiła na pastele i zachwycała w błękitnej sukience do kolan z długimi rękawami. Jej subtelność i prosty krój były idealnym kontrastem dla odważniejszych akcentów w stylizacji Brada Pitta. Look uzupełniała minimalistyczną, ale efektowną torebką Celine w stylu worka oraz długim, złotym naszyjnikiem, dodającym całości klasy i elegancji. Prosty i lekki look przełamała ciężkimi skórzanymi botkami na obcasie w czarnym kolorze.
Brad Pit zagra w nowym filmie o życiu kierowcy Formuły 1
Obecność stylowej pary na torze była również świetną okazją do promocji nowego filmu Brada Pitta, „F1", w którym aktor wciela się w rolę byłego kierowcy Formuły 1, starającego się powrócić do sportu jako członek fikcyjnego zespołu APXGP. Premiera filmu zaplanowana jest na czerwiec 2025 roku, a pojawienie się Pitta na brytyjskim Grand Prix dodatkowo podkreśliło atmosferę oczekiwania i ekscytacji wokół tego projektu. Film jest reżyserowany przez Josepha Kosińskiego, znanego jako twórcę słynnego „Top Gun: Maverick", a produkcja, wspierana przez rzeczywistą społeczność Formuły 1, obiecuje niezapomniany spektakl na ekranie. Film zapowiada się na niezwykłą mieszankę dramatu sportowego i osobistych perypetii.
Zaloguj się, aby zostawić komentarz.