Znaleziono 0 artykułów
24.01.2024

Premierowo na Vogue.pl: Wiosenna kolekcja butów „Canvas” polskiej marki Vanda Novak

24.01.2024
(Fot. Maria Biel)

W strefie klimatu umiarkowanego, nieopodal zwrotnika, obok czterech usystematyzowanych pór roku obserwuje się jedną dodatkową – przedwiośnie. Sezon leniwych zmian, roztopu, wybudzania się z hibernacji. Dni są wtedy wyraźnie dłuższe, słońce nabiera rumieńców, choć deszczowa aura nie odpuszcza. By nieco umilić czas oczekiwania na pełen rozkwit, założycielka i dyrektorka kreatywna obuwniczej marki Vanda Novak, Dominika Nowak, wypuszcza więc linię botków, muli oraz kozaków na szarobure tu i teraz.

To nie jest klasyczna wiosenna kolekcja. Dominika, założycielka i dyrektorka kreatywna marki Vanda Novak, nie afirmuje ukwieconych łąk, nie stroi ulic w kolory. – Zima w Polsce ciągnie się w nieskończoność. Dlatego w kapsule i jej kampanii chcieliśmy uchwycić powszechną tęsknotę za latem, gorącem, ciepłotą.

(Fot. Maria Biel)

Najnowsza kolekcja butów od Vandy Novak umila długie oczekiwanie na pełnię lata

Sesja promocyjna jest przewrotna. Projektantka kontynuuje w niej tendencję z poprzednich sezonów: studio osnuwa mgła, pojawia się mrok i kilka wiązek światła wybijających na pierwszy plan rzecz najważniejszą, czyli buty. Światło nie przypomina już tego dyskotekowego, z linii nawiązującej do lat 80. XX wieku, a przebijające się przez chmury pierwsze promienie marcowego słońca: sennego, rozleniwionego po miesiącach beztroski. Takiego, które pobudza do życia.

 

W kontraście do jego ciepła pozostaje paleta barw kolekcji, oscylująca wokół subtelnych beżów, szarości, czerni czy głębokich brązów – kolorów czysto teoretycznie niekojarzących się z wiosną, ale z wiosną związanych. – Przecież zaledwie dwa lata temu w kwietniu na chodnikach leżakował śnieg. Zeszłoroczna majówka była naprawdę mroźna – tłumaczy Dominika. Inspiracje czerpała z natury: swoje rozmydlone grafity znalazła w poszarzałych trawach, cielistości – w otulającej ogrody słomie.

(Fot. Maria Biel)
(Fot. Maria Biel)

Zamiast pantofelków na wiosnę, botki na przedwiośnie

Kolekcja jest niezwykła jednak nie tylko ze względu na swoją sezonowość. Niemal w całości powstała z bestsellerów. Dominika sięga w niej po sprawdzone patenty, rozwiązania, kroje i odświeża klasyki. Jest charakterystyczna kulka wieńcząca obcas, nosek ścięty w szpic czy jeszcze całkiem świeża faktura plecionki, tłoczona w miękkiej, ekologicznej skórze. To z niej skonstruowano efektowne mule czy pozbawiony palców i pięty model Negin. – Statusu przeboju jeszcze nie uzyskał. Ale uznałam, że skoro każda noga wygląda w nim dobrze, po prostu trzeba go powtórzyć – mówi projektantka.

Są odświeżone kozaki Lauren z nasuniętym na cholewkę pokrowcem ze skóry czy kultowe już botki Vera, tym razem wzniesione na niższym obcasie, mającym zaledwie trzy i pół centymetra.

Wśród nowości pierwsze skrzypce grają z kolei botki Elisa, osadzone na dużej kuli. – To but bardzo funkcjonalny, niemalże płaski. Ma wysmuklający stopę szpic i piętę tak obłą jak w epoce Space Age. I choć powstał na prośbę klientek, Dominika nieśmiało przyznaje, że sama też własnie na ten model czeka najbardziej. – Wreszcie będę mogła wyjść ze swoich zimowych trapów – śmieje się. W końcu już niebawem wiosna.

Kolekcja Canvas dostępna jest w butiku marki przy ul. Mokotowskiej 51/53 oraz w sklepie online: www.vandanovak.com.

Fotograf: Maria Biel
Styling: Michał Koszek
Modelki: Kessy Iriza, Denisa Depka
Makeup & Hair: Aleksandra Artychowska Produkcja: Martyna Florkiewicz
Asystent Produkcji: Julia Białowąs, Gianluca Pica

Pola Dąbrowska
  1. Moda
  2. Premiery
  3. Premierowo na Vogue.pl: Wiosenna kolekcja butów „Canvas” polskiej marki Vanda Novak
Proszę czekać..
Zamknij