Po trwającej kilka sezonów „walce” maksymalizmu z minimalizmem powoli zbliżamy się do złotego środka. Na tegoroczne lato projektanci proponują fasony wyraziste, ale i praktyczne, łatwe w noszeniu i idealne do stylizowania na najróżniejsze sposoby. Ich propozycje bywają seksowne lub nawiązują do mody męskiej, są utrzymane w radosnych, intensywnych kolorach albo w przygaszonej, monochromatycznej kolorystyce, miewają awangardowe oblicze bądź hołdują ponadczasowej klasyce. Są kwintesencją mody, która bazuje na indywidualizmie, nie ogranicza i nie dyskryminuje.
Asymetryczne wykończenia spódnic i sukienek
Projektanci pilnują, abyśmy pod żadnym pozorem się nie nudziły, dlatego nawet minimalistyczne fasony wyposażają w ciekawe detale. Spódnice i sukienki tną po skosie, prezentując tym samym cały wachlarz asymetrycznych wykończeń – od geometrycznych po falbaniaste. Uzyskują tym samym bardzo wdzięczne i ciekawe do stylizowania fasony – Stella McCartney proponuje je w bardziej formalnej odsłonie, a projektanci Coperni w wersji nawiązującej do mody z lat 90. XX w.
Limonkowa zieleń odcieniem sezonu
„Valentino pink” ma w tym sezonie poważną konkurencję. Limonkowa zieleń do spółki z równie modnym kobaltowym odcieniem niebieskiego zawładnęła wybiegami i stała się kuszącą alternatywą dla nieco już przebrzmiałych neonów. Nie ma też jednego oblicza. Raz wpada w żółcie, kiedy indziej w trawiaste tony. Każda z tych wersji pięknie podkreśli letnią opaleniznę.
Dziergane topy i sukienki
Wykonane na szydełku ubrania na lato są już niemal tak samo przewidywalne, jak kwiaty na wiosnę. W tym sezonie zyskują jednak nieco bardziej nonszalanckie oblicze – sploty są luźne, zmysłowo odsłaniają skórę i stanowią ciekawą wariację naked dressingu. Występują najczęściej na sukienkach i topach w różnych kolorach od lawendy po biel.
Czerń w letniej wersji
Choć podczas upałów najchętniej sięgamy po biel, fenomenalne stylizacje z wiosenno-letnich kolekcji zachęcają do tego, by poeksperymentować z czernią. Czarne były eteryczne sukienki na pokazie Cecilie Bahnsen, utrzymane w stylu glamour kreacje z kolekcji 16Arlington i bieliźniane, nawiązujące do mody retro zestawienia u Diora.
Krótki garnitur
Czyli power dressing w łagodnej wersji i w dodatku idealnej na letnie temperatury. Krótkie garnitury, które wyróżniały się w kolekcjach Rejiny Pyo, AMI i Brandona Maxwella, mają luźne i wygodne fasony, a także różne proporcje. Możecie wybierać spośród krótkich szortów, bermudów, a nawet legginsów capri, a także spódniczek. Przypadną do gustu nie tylko wielbicielkom „Pracującej dziewczyny”.
Srebro nie tylko w biżuterii
Przyjęło się myśleć, że to złoto najpiękniej podkreśla opaloną skórę. W tym sezonie obalimy jednak ten mit. Srebrne kostiumy kąpielowe od Attico, luźne sukienki od Chloé czy zabójczo seksowne projekty Ludovica de Saint Sernina utrzymane w duchu mermaidcore są stworzone po to, by nosić je w najmodniejszych wakacyjnych kurortach od rana do wieczora.
Sukienka z efektem wow
Najlepszym rozwiązaniem na odwieczne wyzwanie pt. „nie mam się w co ubrać” będzie w tym sezonie sukienka, na widok której chce się krzyknąć „wow”. Wyraziste i dodające animuszu kreacje mają różne fasony i nawiązują do różnych estetyk – bywają dosłownie seksowne albo wyrastają z nieoczywistej awangardy, mają romantyczne detale i misterne zdobienia. Najpiękniejszych szukajcie w kolekcjach Christophera Esbera, Blumarine i Saint Laurent.
Buduarowy styl poza sypialnią
Po dominacji bieliźnianych sukienek o fasonach w stylu lat 90. buduarowa moda wejdzie latem na jeszcze wyższy poziom. Wystarczy spojrzeć na kuse, jedwabne i obszywane koronką projekty Nensi Dojaki, spódniczki z kolekcji Acne Studios albo propozycje Donatelli Versace, której udało się połączyć eteryczny styl ze zmysłowością godną największych wampów.
Zaloguj się, aby zostawić komentarz.