Choć popularny na TikToku Barbie botoks, który pojawił się na fali ogromnego zainteresowania filmem Grety Gerwig, brzmi jak zabieg medycyny estetycznej, który ma na celu upodobnić nas do słynnej lalki, to zero-jedynkowe skojarzenie nie do końca jest tym właściwym. W jakim celu się go wykonuje, pytamy ekspertkę, dr n. med. Joannę Kuschill-Dziurdę.
Film Grety Gerwig to nie tylko popkulturowy fenomen, lecz także marketingowy majstersztyk, czego dowodem są słowo „Barbie” i różowy kolor pojawiające się od kilku tygodni we wszystkich dziedzinach życia – od mody (trendujący od 2022 roku barbiecore i kolekcje inspirowane filmem „Barbie”) przez gastronomię (wiralem w social mediach stały się różowe pierogi serwowane w poznańskiej restauracji Ale Ręce) po urodę (lakiery do paznokci i kolekcje do makijażu). Choć fabuła filmu ma nas przekonać, że w byciu Barbie nie chodzi tylko o wygląd, ale także o ideę – a od idealnej Margot Robbie, którą oglądamy na ekranie, w jednej ze scen dystansuje się sama reżyserka, mówiąc do widza z offu – nie udało się uniknąć pojawienia się hasła „Barbie” w gabinetach medycyny estetycznej.
Na czym polega Barbie botoks?
Od premiery filmu na TikToku można było więc wielokrotnie usłyszeć o zabiegu Barbie botoks. I choć pierwsze skojarzenie prowadzi nas w rejony niebezpiecznych trendów upodabniających ludzi do konkretnych osób czy postaci (patrz: Texas Jaw, znany jako „żuchwa Angeliny Jolie”), to w rzeczywistości celem zabiegu nie jest zmiana rysów twarzy. – Barbie botoks to tak naprawdę Traptoks (trap od ang. trapezius muscle), czyli ostrzykiwanie toksyną botulinową mięśnia czworobocznego w części, która znajduje się na granicy szyi i ramion – mówi dr n. med. i lekarka medycyny estetycznej Joanna Kuschill-Dziurda. – Daje nam to efekt, który jest bardzo dyskretny. To wysmuklenie szyi, które zawdzięczamy delikatnej zmianie kąta linii ramion z szyją z rozwartego na bardziej prosty. Daje to wrażenie dłuższej szyi – dodaje ekspertka. Jak podkreśla, nie jest to zabieg nowy, co więcej, często stosowany jest przez lekarzy w celach prozdrowotnych. – Mięsień czworoboczny jest ostrzykiwany w przypadku leczenia przewlekłych migren, ale dawka substancji jest wtedy mniejsza. Dodatkowo zmniejszenie napięcia w obszarze mięśnia pomaga też zniwelować wynikające z niego bóle głowy oraz poprawić postawę – dodaje ekspertka.
Alternatywy, przeciwskazania i czas działania
Zastanawiającym się, czy podobny efekt można uzyskać dzięki specjalistycznemu masażowi, dr Kuschill-Dziurda wyjaśnia, że manualne metody dają poprawę, ale na krótko, zwłaszcza jeśli nie są stosowane regularnie. W przypadku ostrzykiwania rozluźnienie mięśni utrzymuje się od 12 do 16 tygodni. Do przeciwwskazań należą, jak zawsze przy stosowaniu toksyny botulinowej: ciąża, laktacja, choroby neurologiczne i infekcje. Oczywiście zabieg może przeprowadzać wyłącznie uprawniony do tego lekarz.
Dodatkowe korzyści
Ciekawym aspektem w przypadku Barbie botoksu jest jeszcze jedna właściwość, której jednak chyba bliżej do efektu Kena – zauważają ją bowiem osoby ćwiczące na siłowni, dbające o rzeźbę mięśni brzucha. – Mówi się, że dzięki temu, że mięsień czworoboczny znajduje się głównie na plecach, to po rozluźnieniu jego górnej partii dolna szybciej się rozbudowuje, bo ta przy szyi nie pracuje już tak mocno podczas ćwiczeń siłowych. Dodatkowo delikatne osłabienie mięśnia czworobocznego uruchamia bardziej mięśnie brzucha. Podkreślają to osoby, które trenują ABS – tłumaczy lekarka, podkreślając, żeby nie nastawiać się jednak na spektakularne efekty.
@upkeepbeauty Replying to @Steamy The Shoulder Slimming Botox Results Are In 🏆 Book an XL Botox on the Upkeep App for a slim, elongated neckline 👑 #BookedOnUpkeep #shoulderslimmingbotox #traptox #barbiebotox #botoxtraps ♬ original sound
Zaloguj się, aby zostawić komentarz.