Znaleźć zastępstwo dla sięgającego połowy łydki płaszcza, który niczym tarcza chroni przed chłodem, nie jest łatwo. W poszukiwaniu alternatyw przejrzeliśmy więc ofertę mniejszych i większych marek, zajrzeliśmy do szaf skandynawskich influencerek i swoich własnych. Od podszytej barankiem kurtki pilotki po wypełnioną puchem kamizelkę – oto nasze stylowe propozycje na długie i mroźne jesienne wieczory.
Pilotka Khaite: Z jasnego nieba
Pilotka pojawiła się między pierwszą a drugą wojną światową wraz z rozpoczęciem masowej produkcji bombowców. Jako że samoloty te osiągały znacznie większe wysokości niż myśliwce, należało znaleźć odzież, która ochroni pilotów przed działaniem niekorzystnych warunków atmosferycznych. Najlepszą alternatywą dla watowanych płaszczy okazały się oversize’owe kurtki szyte z owczej skóry. Dziś wszystkie wojskowe wymogi spełnia model od nowojorskiej marki Khaite. Ma dwie praktyczne kieszenie, kołnierz pokryty barankiem, wełniane ściągacze, a żeby dodatkowo zatrzymać ciepło, zapina się zarówno na suwak, jak i zatrzaski. Występuje w głębokiej czerni i czekoladowym brązie. Fanki karmeli odsyłamy natomiast do Rotate, gdzie czeka na was awiatorka szyta z gładkiego zamszu.
Bomberka My Essential Wardrobe: Bombshell
Niedaleką i bardzo wdzięczną kuzynką pilotki jest niezawodna bomberka, przy której nie trzeba się wcale napracować, by osiągnąć efekt wow. W jej przypadku rekomendowana jest wręcz zasada „mniej znaczy więcej”. Nasz skromny wybór pochodzi od niemieckiej marki My Essential Wardrobe, która jak sama nazwa wskazuje, bazuje na budowaniu kapsułowej garderoby. Bomberkę GiloMW wykonano z fabrycznie postarzanej grafitowej skóry. Ma dopasowujące się do ciała ściągacze, wyraziste przeszycia i przetarcia. Nonszalancko podkręci najzwyklejsze dżinsy, a nawet szarawe dresy.
Kożuch Saks Potts: Pod barankiem
Jeśli nie zaglądacie do Saks Potts w poszukiwaniu płaszcza idealnego (marka słynie z nylonowych trenczy obszytych charakterystycznie kędzierzawym futerkiem), może skusicie się na kożuch? Jak na skandynawską markę przystało, odsłon podszytej barankiem kurtki mają bez liku. Asymetryczne i o kroju pudełkowym. Zapinane na zatrzaski, suwak lub chwosty. Hołdujące minimalizmowi lub skłaniające się ku ekstrawagancji. Tylko nosić.
Kurtka motocyklowa Diesel: Buntowniczka z wyboru
Zdobione naszywkami, nitami i haftami. Wykonane z ekologicznej skóry lub fabrycznie postarzanej. Wzmocnione protektorami, przeciwdeszczowe i osłaniające ciało przed wiatrem. Jesienią 2022 r. na TikToku spośród okryć wierzchnich wszelkiego rodzaju prym wiodą kurtki motocyklowe, z ang. biker jackets. Zoomersi szukają ich na wyprzedażach garażowych i w sklepach vintage lub licytują u dystrybutorów Yamaha oraz Harleya-Davidsona. W aplikacji triumfy święci też marka Diesel. Kurtka ze zdjęcia powstała w oparciu na modelu z lat 90. Ma zapinane na suwak mankiety i piękne taliowanie, a dzięki temu, że pochodzi z działu męskiego, pomieści nadprogramowe warstwy jesiennych swetrów.
Puchówka Totême: Mroźne wycieczki
Dior Homme, Louis Vuitton, Auralee, Oamc czy Ami – tej jesieni w męskich kolekcjach domów mody królują puchówki. Za przykładem panów zajrzeliśmy do butiku skandynawskiej marki Totême, gdzie na spragnione ciepła klientki czeka śmietankowobiała kurtka. Została uszyta z lśniącej mieszanki przędzy poliamidu i poliestru. Jej pudełkową formę potęgują obniżona linia ramion oraz rozkloszowane rękawy, a doszyty pikowany szalik i guziki przypominające węzełki równoważą elegancję, dodając odrobinę nonszalancji. Sprawdzi się podczas podróży do pracy i jesiennych spacerów.
Futro Zara: Przytul misia
„Od kiedy pamiętam, trzydziestoletnią siebie wizualizowałam gdzieś w Ameryce Południowej. Stałam na schodach w monumentalnym futrze z soboli, skrywając się przed fotoreporterami za dużymi, ciemnymi okularami” – pisała w felietonie dla amerykańskiego „Vogue’a” scenarzystka, felietonistka i dziennikarka Joan Didion. Współczesne gwiazdy literatury, show-biznesu czy mody wyobrażają sobie siebie już tylko w okularach Miu Miu i kurtka ze sztucznego futra. Tym wschodzącym i jaśniejącym pełnym blaskiem – polecamy model z Zary. Dzięki krótkiemu krojowi pięknie podkreśla talię, głębokiemu dekoltowi – eksponuje szyję. Wpisze się w stylizację z nurtu disco i stanie się najlepszym kompanem bawełnianych dresów. A za sprawą szerokiego kołnierza nasyci wszelkie gwiazdorskie kaprysy.
Kamizelka The Frankie Shop: Porady jesiennej brygady
Jesienią garniturowe kamizelki, które nosiliśmy latem, zastępujemy pikowanymi. Szytymi z nylonu, wodoodpornej gabardyny lub ekologicznej skóry. W ciepłych beżach, neutralnych zieleniach lub wyrazistej fuksji. Nam w oko wpadł model nieszablonowy, bo będący wariacją na temat oversize’owej puchówki, z The Frankie Shop. Koniecznie wypróbujcie ją w duecie z grubym wełnianym swetrem, najlepiej o splocie melanżowym lub w szlachetnej grafitowej szarości. I nie zapomnijcie o obowiązkowych w tym sezonie krótkich uggach!
Zaloguj się, aby zostawić komentarz.