Chorwacja. Idealne jesienne wakacje
Są takie miejsca, które jesienią są równie atrakcyjne, jak latem. A nawet bardziej przyjemne do zwiedzania, piękniejsze. Jednym z nich jest Chorwacja. Wciąż jest przyjemnie ciepło, choć już nie upalnie, promienie słońca łagodzi chłodna bryza, morze wciąż ma temperaturę dobrą do kąpieli. Podajemy powody, dla których warto tam pojechać, kiedy kończy się lato.
Niższe w porównaniu ze szczytem sezonu temperatury, wciąż przyjemne morze. Feeria barw, urokliwe miasteczka wolne od tłumów, lokalne sezonowe smakołyki. Wszystko to sprawia, że choć Chorwacja jest piękna przez cały rok, jesień wydaje się idealnym czasem, żeby ją odwiedzić.
Ta pora roku inspiruje na wiele sposobów. Fascynujące przemiany przyrody, piękne kolory, bogactwo owoców – to wszystko składa się na najlepsze zaproszenie do jesiennych wycieczek do Chorwacji. Do której części kraju najlepiej wybrać się w tym okresie i jak zaplanować idealny wyjazd? Oto kilka pomysłów.
Przyroda w Chorwacji zachwyca, kiedy kończy się lato
Jesienne miesiące mają w Chorwacji wiele do zaoferowania. Miłośnicy wypoczynku wśród przyrody mogą cieszyć się najpiękniejszymi parkami narodowymi, odkrywać niemal puste, wolne od tłumów trasy. Łagodny śródziemnomorski klimat sprawia, że wciąż jest przyjemnie ciepło, choć już nie upalnie, promienie słońca łagodzi chłodna bryza, a morze wciąż ma temperaturę dobrą do kąpieli.
Choć wielu turystów zna przede wszystkim chorwackie wybrzeże, na jesienny wypad można wybrać się do równie urokliwej, wschodniej części kraju. Malowniczy krajobraz tej części Chorwacji, otoczonej trzema rzekami – Drawą, Dunajem i Sawą – prezentuje wszystkie kolory i piękno właśnie jesienią. Możemy podziwiać rozświetlone słońcem złociste doliny, rozkoszować się zapachem dojrzałych owoców oraz innych smakołyków, w które obfitują Slawonia i Baranja. A bajeczne zachody słońca nad Drawą należą do najpiękniejszych w kraju, nie są im potrzebne żadne instagramowe filtry.
Jesień to także idealny czas, aby odwiedzić liczne rzeki i strumienie w Gorskim Kotarze i Lice. W lasach górskich barwne liście szeleszczą, poruszane wiatrem, a szczyty czekają na zdobycie.
Jesień to dobry czas na żeglowanie w Chorwacji
Bardzo lubiane przez turystów, również tych z Polski, opromienione jesiennym słońcem chorwackie wybrzeże zachwyca urokiem i spokojem. Już we wrześniu czas zaczyna tu płynąć wolniej, a uliczki i place starych miast i miasteczek wciąż są rozgrzane łagodnymi promieniami. Jesień to znakomity czas również dla żeglarzy, dla których Chorwacja jest jedną z ulubionych destynacji. Bo choć wielu morze kojarzy się przede wszystkim z latem, żeglowanie w Chorwacji właśnie jesienią jest wyjątkowe.
Nie trzeba już w pośpiechu płynąć do portów, żeby znaleźć wolną cumę. Wygodnego miejsca w marinie czy zatoce wystarcza dla wszystkich. To nie koniec zalet jesiennych rejsów. Należy też dodać zalety warunków atmosferycznych – jesienią wiatru jest więcej, wieje ze stałą siłą, bez większych wahań, a ze względu na częstszą, dłuższą nocną wysoką wilgotność powietrza łódź sama się myje z osadu soli.
Dubrownik warto odwiedzić nie tylko dla architektury
Chorwacja każdego roku przyciąga tłumy turystów nie tylko dzięki przepięknej przyrodzie i wyjątkowemu wybrzeżu, ale też ze względu na znajdujące się na Liście Światowego Dziedzictwa UNESCO miasta i miasteczka oraz zachwycające zabytki. Latem miejsca takie jak Dubrownik, Trogir czy Split sąbardzo popularne. Kiedy kończy się turystyczny sezon, z wąskich urokliwych uliczek znikają odwiedzające je jeszcze kilka dni wcześniej wycieczki.
Do których chorwackich miast warto więc wybrać się jesienią? Na szczycie listy znajduje się Dubrownik, który zachwyca nie tylko zapierającą dech w piersiach architekturą i wielowiekową tradycją, ale też mnogością restauracji. Kulinarna różnorodność, tradycje czerpane z wielu kultur funkcjonują tu już od wieków. Warto spróbować dań z grilla i przyrządzanych na ogniu, które znajdziemy zarówno w wioskach regionu Konavle, jak i w najbardziej luksusowych restauracjach adriatyckich z pięknym widokiem na mury miejskie.
Warto odwiedzić także Split. Ponoć kiedy cesarz Dioklecjan zdecydował, gdzie chce spędzić resztę życia, ze wszystkich miejsc wybrał właśnie centrum Dalmacji. To tu zapragnął stworzyć swój dom i w ten sposób zbudował fundamenty przyszłego Splitu. Warto więc odkryć jego szlaki, odwiedzić pałac Dioklecjana, cały ten region pełen wysp, pięknej przyrody.
Na uwagę zasługuje też mniejszy, ale równie urokliwy Rovinj. To istryjskie miasteczko zachwyca urokliwą starówką, ale też malowniczymi zachodami słońca, które można podziwiać z kieliszkiem lokalnej małmazji w dłoni.
Zaloguj się, aby zostawić komentarz.