Od pewnego czasu Sienna Miller zwraca na siebie uwagę bardzo odważnymi stylizacjami, jednak jej najnowszy look pokazuje, że czasem warto postawić na klasykę.
Po musztardowożółtej sukience Proenza Schouler i kwiecistym kombinezonie Saint Laurent, w których aktorka zaprezentowała się na początku kwietnia, Sienna Miller postanowiła nieco stonować swój look podczas jednego z wieczornych wyjść w Londynie. Gwiazda wybrała się na obiad ze swoją koleżanką z planu serialu „Anatomia skandalu”, Michelle Dockery, do restauracji The Ivy ubrana w białą minisukienkę, zapiętą w talii obszerną męską marynarkę i sznurowane buty na obcasie. Włosy ułożyła w luźny niski kok, co dodawało stylizacji nieformalnego wykończenia.
Miller ma ewidentną słabość do marynarek. Na grudniowej gali Mothers2Mothers miała na sobie pudroworóżowy garnitur z piórami od Gucci, a pod nim stanik na ramiączkach. Z kolei w listopadzie, na pokaz kolekcji Love Parade włoskiego domu mody, założyła sukienkę z marynarką w stylu disco, do której świetnie pasowały bardzo wysokie platformy oraz okulary przeciwsłoneczne.
Miller doskonale zdaje sobie sprawę, że dobre krawiectwo broni się przy każdej okazji. W zeszłym roku aktorka pojawiła się w Londyńskim Sądzie Najwyższym w trzyczęściowym garniturze od Belli Freud. Jej stylizacje to dobre źródło inspiracji.
Zaloguj się, aby zostawić komentarz.