W pogoni za piękną skórą jesteśmy w stanie zrobić wiele – od praktykowania sluggingu przez korzystanie ze śluzu ślimaka po wampirzy lifting, czyli ostrzykiwanie twarzy osoczem – zabieg, którego obecnie żałuje Kim Kardashian. Inną powszechną praktyką jest tolerowanie podrażnienia skóry, będącego efektem stosowania produktów pielęgnacyjnych i wynikającego z błędnego przekonania, że to oznaka ich skuteczności.
Według dr Madhuri Agarwal, założycielki Yavana Aesthetics Clinic, mit mówiący o tym, że „jeśli boli, to znaczy, że działa”, jest nieodłącznym elementem świata pielęgnacji. Jednak jest to stwierdzenie dalekie od prawdy. – Jeśli aplikacji kosmetyków towarzyszy uczucie pieczenia lub kłucia, szczególnie gdy utrzymuje się ono przez dłuższy czas, jest to podrażnienie, które może szkodzić skórze i otwierać drzwi do wielu problemów skórnych – przestrzega.
Dlaczego skóra piecze po aplikacji kosmetyków?
Powodów, dla których aplikacja niektórych kosmetyków może wywoływać uczucie pieczenia, jest wiele, w tym alergia na konkretny składnik. – Skóra zbudowana jest tak, by się bronić, a jej układ odpornościowy wysyła sygnał, że dany produkt wywołuje reakcję alergiczną, określaną mianem kontaktowego zapalenia skóry – wyjaśnia dermatolożka z Bombaju. Innym możliwym powodem pieczenia może być zaburzenie funkcji ochronnej skóry lub pogorszenie się stanu osłabionej wcześniej bariery skórnej. – Wywołuje to stan zapalny, który manifestuje się ciągłym pieczeniem, swędzeniem lub kłuciem, pojawiającym się za każdym razem, gdy nakłada się dany produkt na skórę. Uczucie to nie ustępuje, dopóki kosmetyk nie zostanie całkowicie zmyty ze skóry – dodaje.
Co robić, jeśli po aplikacji kosmetyków skóra nieprzyjemnie piecze?
Dr Agarwal poleca, by nauczyć się rozróżniać uczucie pieczenia lub kłucia od zwykłego mrowienia pojawiającego się po aplikacji kosmetyku. Takie składniki jak kwasy AHA czy BHA mogą wywoływać pieczenie przez kilka minut po nałożeniu, ze względu na kwasowe pH. Retinol przez pierwsze kilka tygodni stosowania również może powodować uczucie mrowienia lub stan zapalny. Należy stosować go pod kontrolą dermatologa i stopniowo zwiększać częstotliwość stosowania, zaczynając od dwóch razy w tygodniu.
– Niektóre produkty, takie jak kwasy, rzeczywiście mogą wywoływać trwające kilka sekund uczucie mrowienia, jednak nie powinno ono utrzymywać się dłużej. Jeśli skóra piecze lub swędzi, natychmiast zmyj nałożony produkt i zastosuj zimny kompres, a po nim dobry kosmetyk nawilżający, odbudowujący barierę skórną. Zamień go na delikatny środek oczyszczający i często nawilżaj skórę, aż poczujesz, że wróciła do normy. Pamiętaj, by zawsze wykonać najpierw próbę na linii żuchwy lub przy uchu, by uniknąć reakcji alergicznej – radzi ekspertka.
Zaloguj się, aby zostawić komentarz.