Imprezy, które odbyły się tuż po uroczystości rozdania Oscarów, potwierdziły, że moda na nagość nie przemija. Świadczyły o tym chętnie odsłaniania skóra i prześwitujące materiały noszone przez najodważniejszych gości. Dużą popularnością cieszyły się odważne looki z debiutanckiej kolekcji Ludovica de Saint Sernina dla Ann Demeulemeester, które można było zobaczyć u Hunter Schafer i Vittorii Ceretti na imprezie „Vanity Fair” oraz u Kendall Jenner na przyjęciu u Beyoncé i Jaya-Z.
– Wiedziałem, że moi fani byli bardzo podekscytowani premierą nowej kolekcji – powiedział w rozmowie telefonicznej z „Vogiem” de Saint Sernin. Do tego stopnia, że projektant otrzymywał zapytania o stroje na Oscary dla gwiazd, zanim ubrania trafiły na wybieg, co świadczy o całkowitym zaufaniu do jego wizji. – Obserwowanie tego zniecierpliwienia było naprawdę niesamowitym uczuciem.
Urodzony w Brukseli projektant zainspirowany sylwetkami, które znalazł w archiwum marki Demeulemeester, w kolekcji na jesień-zimę 2023 sięgnął po motyw piór, tworząc dwa skórzane topy – jeden czarny, a drugi biały, które pojawiły się na otwarciu i zamknięciu pokazu. – W ten sposób chciałem zaznaczyć, że to pierwszy krok, po którym rozwinę skrzydła i będę mógł wyrażać siebie – tłumaczył decyzję pokazania dwóch identycznych stylizacji. Ostatni look z wybiegu podczas pooscarowej nocy miała na sobie Hunter Schafer.
Gwiazda serialu „Euforia” z pewnością siebie godną modelki nosiła zaprojektowany przez de Saint Sernina top z piórem, który nie pozostawiał zbyt wiele wyobraźni. Ledwo widoczny element stroju aktorka połączyła ze spódnicą maksi wybraną przez stylistę Law Roacha. – Stylizacja Hunter była dla mnie czymś wyjątkowym – zdradza de Saint Sernin, który chwali odwagę, jakiej wymagało noszenie tak odkrywającego stroju. – Ona reprezentuje wszystko, co moim zdaniem jest dziś ważne, a do tego jest bardzo utalentowana.
Supermodelka i muza marki Vittoria Ceretti, która pojawiła się na wybiegu w pokazie na jesień-zimę 2023, na afterparty „Vanity Fair” miała na sobie look numer 29 – całkowicie prześwitującą sukienkę z opadającymi rękawami.
De Saint Sernin w swojej autorskiej marce od zawsze stawiał na zmysłową erotykę – jego kreacje z łańcuchami były uwielbiane przez gwiazdy. Futrzaste szale nałożone na gołe ciało modelek, które pojawiły się w środkowej części pokazu, to zastrzyk nowej energii dla domu mody Ann Demeulemeester. Brązowa wersja w połączeniu z jedwabistą spódnicą maksi została wybrana przez Kendall Jenner na niedzielny wieczór. Supermodelka czekała, aż szum wokół Oscarów ucichnie, aby opublikować zdjęcia w stylizacji na Instagramie dopiero we wtorek.
Ponieważ to właśnie gwiazdy przyczyniły się do rozwoju marki de Saint Sernin (Dua Lipa i Rihanna są jej wielkimi fankami), projektant jest świadomy wpływu, jaki może mieć przychylność znanych nazwisk. Które ze swoich projektów de Saint Sernin chciałby zobaczyć w świetle reflektorów? Na występ na czerwonym dywanie bez wątpienia zasługują wiązane sukienki, podobnie jak aksamitne kreacje, ale projektant z chęcią zobaczyłby też inne looki i to noszone na co dzień. – Naprawdę starałem się stworzyć kolekcję, którą można nosić na każdą okazję – przekonuje.
Zaloguj się, aby zostawić komentarz.