Zimne, ugotowane ziemniaki może i nie znajdują się w menu najbardziej ekskluzywnych restauracji, jednak są eksperci, którzy twierdzą, że danie to zalicza się do grupy najlepszych posiłków, jeśli chodzi o zdrowe jelita.
Dlaczego ten niepozorny składnik, który często zostaje nam w lodówce, warto włączyć do diety? Wynika to z tego, że zimne ziemniaki słyną ze swoich właściwości pozwalających utrzymać mikrobiotę jelitową w zdrowiu (czyli mówiąc wprost: pomagają dbać o zdrowe jelita). A sprowadza się to do rodzaju skrobi, jaką zawierają.
Dlaczego na prawidłowe funkcjonowanie jelit ma wpływ jedzenie zimnych ziemniaków?
Nieugotowane białe ziemniaki zawierają skrobię oporną, która swoją nazwę zawdzięcza oporności na procesy trawienne. – Skrobia oporna to ważny czynnik wspierający nasze zdrowie i dobrą kondycję. Od funkcjonowania jelit i trawienia po wchłanianie składników odżywczych potrzebnych do prawidłowego działania układu odpornościowego – mówi Maz Packham, dietetyczka i założycielka Nourishful Nutrition. Oznacza to, że taka skrobia przechodzi przez jelito cienkie i trafia do jelita grubego – czyli okrężnicy – w nienaruszonym stanie, a nasz organizm jej nie rozkłada. Jej składniki odżywcze są następnie wykorzystywane przez mikroby znajdujące się w okrężnicy.
Gdy ziemniaki są ugotowane, skrobia oporna staje się aktywna. Oznacza to, że nasz organizm przetwarza ją w zupełnie inny sposób. Ugotowana skrobia przekształca się w glukozę, która jest następnie wchłaniana. Gdzie w tym haczyk? Jeśli ziemniaki zostaną ugotowane, a potem pozostawione do wystudzenia, skrobia aktywna przekształcana jest z powrotem do postaci skrobi opornej, w procesie znanym jako retrogradacja, i pomaga dbać o zdrowe jelita.
Jak dużo korzyści płynie z jedzenia skrobi opornej, która znajduje się w ziemniakach?
Gdy skrobia oporna dociera do jelita grubego, zaczyna fermentować, co sprzyja tworzeniu świetnych warunków dla rozwoju dobrych bakterii w jelicie. Poza tym działa jak prebiotyk, dostarczając pożywienia dla już istniejących tam bakterii. – Pokarmy prebiotyczne odgrywają ważną rolę w odżywianiu i wspieraniu wzrostu dobrych bakterii jelitowych, takich jak lactobacillus i bifidobacteria – wyjaśnia Packham. – Wspomagając kolonizację jelita przez korzystnie działające bakterie, możemy pomagać w ograniczaniu takich symptomów dolegliwości brzusznych jak wzdęcia, zaparcia czy objawy przypominające te występujące w zespole jelita drażliwego – tłumaczy dietetyczka. Biorąc pod uwagę, że skrobia oporna i sfermentowany błonnik odżywiają 90 proc. komórek naszego ciała, można zrozumieć, jak ważne jest włączanie tych składników do naszej diety.
Zimne ziemniaki, źródło skrobii opornej, mają dla nas jeszcze więcej korzyści niż utrzymanie jelit w zdrowiu
Poza wspieraniem dobrego stanu jelita grubego skrobia oporna również na inne sposoby pozytywnie wpływa na nasz organizm. Po przetrawieniu przez bakterie skrobia tworzy kompleksy, w których skład wchodzą gazy i krótkołańcuchowe kwasy tłuszczowe, takie jak maślan. Jest to świetne źródło energii dla komórek okrężnicy. Utrzymanie jej w zdrowiu jest ważne nie tylko ze względu na poprawę trawienia i rozwiązywanie problemów trawiennych, takich jak zaparcia, ale może też zmniejszać ryzyko zachorowania na raka jelita grubego – czwartej najczęstszej przyczyny zgonu u pacjentów onkologicznych na świecie. Kwasy tłuszczowe, które nie zostają bezpośrednio wykorzystane przez komórki okrężnicy, rozprowadzane są później po reszcie organizmu, wykazując się działaniem przeciwzapalnym.
Z czym najlepiej jeść zimne ziemniaki, by dbać o zdrowe jelita?
Jeśli brakuje ci pomysłów, jak przygotować posiłki z zimnymi ziemniakami, posłuchaj rady Packham i wymieszaj je z innymi składnikami wspierającymi zdrowie jelit, tworząc turbodoładowaną sałatkę. – Połączenie zimnych ziemniaków z kimchi to dobra dla zdrowia jelit opcja na lunch, ponieważ prebiotyki zawarte w ziemniakach mogą posłużyć za pożywienie dla bakterii probiotycznych znajdujących się w kimchi – mówi ekspertka. – Zimne ziemniaki są bardzo uniwersalne, więc można wrzucić je do sałatki wraz z naszym ulubionym źródłem białka, zwierzęcego lub roślinnego, z którym będą dobrze współgrały – dodaje.
Zaloguj się, aby zostawić komentarz.