Niecały miesiąc temu Nicole Kidman obchodziła swoje 56. urodziny. Aktorka żyje pełnią życia i niezmiennie zachwyca wyglądem. Udowadnia, że nawet w dojrzałym wieku można nosić fryzurę dwudziestolatki.
Wiecznie młoda i tryskająca energią Nicole Kidman sprawia wrażenie osoby, która ma w sobie więcej radości niż większość młodych z pokolenia Z. Chodzi na koncerty, nosi najkrótsze z najkrótszych spódniczek i (co doceniamy szczególnie mocno) uwielbia całkowicie bez skrępowania okazywać uczucia w przestrzeni publicznej. Czasami robi to wszystko naraz. Kiedy dorośniemy, chcemy być tacy, jak ona.
Aktorka po raz kolejny udowodniła też, że wiek nie jest niczym więcej niż liczbą. Buntując się przeciwko nakazom noszenia krótszych włosów po przekroczeniu granicy pewnego wieku, Kidman prezentuje fryzurę w stylu cool girl waves. Stworzył ją kultowy stylista fryzur (i król fryzur typu cool girl) Sam McKnight. Jej długie loki w miodowym odcieniu zostały niby od niechcenia ułożone na bok, a miękkie załamania i zmierzwiony charakter fryzury dodały jej beztroski.
Aby wykończyć stylizację, makijażystka Polly Osmond postawiła na codzienny glamour: rzęsy i odrobina brązu podkreślają jej niebieskie oczy, a delikatnie różowe usta dodają Kidman młodzieńczego blasku.
Zaloguj się, aby zostawić komentarz.