Po brązach, pastelowych odcieniach żółci i szarości przyszła kolej na oliwkową zieleń, która dopomina się o należyte jej miejsce w modzie i otrzymanie statusu koloru przynajmniej tak szykownego, jak ponadczasowa czerń. Na wybiegach w tym sezonie oliwkową zieleń widzieliśmy zarówno w podstawowych, jak i bardziej wyrazistych elementach garderoby. Podpowiadamy, jak wiosną 2024 roku wkomponować oliwkową zieleń do swojej szafy.
JW Anderson ubiera w oliwkę wywrotowy trencz, Acne Studios ożywia trend no pants, Jil Sander prezentuje khaki w postaci oversize’owej koszuli, Chet Lo nasyca nią elementy stylu Y2K, a Bottega Veneta łączy z emblematyczną skórzaną torbą intrecciato. Oliwkowa zieleń – symbol pokoju, obfitości, bogactwa i dobrobytu – dominuje w sylwetkach z pokazów wiosna-lato 2024, wyrastając na nową modową obsesję.
Oliwkowa zieleń wiosną 2024 roku będzie wszędzie
Zarówno moda, jak i nowe pokolenie czują potrzebę życia w zgodzie z naturą, z dala od gorączkowego tempa codziennego życia i wszystkich jego mankamentów. Choć Instytut Pantone ogłosił, że to odcień Peach Fuzz (brzoskwiniowy kolor przywołujący delikatność i świeżość) będzie wiodącym kolorem tego roku, wydaje się, że oliwkowa zieleń zdąży go wyprzedzić. Delikatniejsza niż czerń i mniej radykalna niż brąz, oliwkowa zieleń pozostaje idealnym, neutralnym odcieniem, który nada szyku każdej stylizacji.
Zaloguj się, aby zostawić komentarz.