Nic nie ma takiej zdolności odmieniania wizerunku jak grzywka – jednak wiedza, jak ją stylizować, jest tak samo ważna jak właściwe cięcie. – Ludzie boją się zaangażowania, jakie niesie układanie grzywki, choć tak naprawdę wystarczy 10 minut każdego ranka – twierdzi Mark Townsend, ekspert stojący za nieustannie podziwianą grzywką Dakoty Johnson. Rzeczywiście, kosmyki w stylu Brigitte Bardot czy zasłona ze spiralek wymagają więcej pielęgnacji, ale profesjonaliści zgadzają się co do tego, że wystarczy minimalny wysiłek, by osiągnąć maksymalną satysfakcję.
– Za pomocą grzywki można nie tylko naprawdę odmienić fryzurę, lecz także pokazać swoje nowe oblicze – mówi Mara Roszak, autorka inspirowanej Françoise Hardy, zaczesanej na bok grzywki, na którą na początku tego roku zdecydowała się Anne Hathaway. – To, co wydaje się szybką i nieskomplikowaną zmianą, często zupełnie odmienia look. Grzywka może pięknie obramować twarz, podkreślając oczy i kości policzkowe – dodaje Roszak. Dla Vernona François, dzięki któremu Amandla Stenberg zyskała niedawno ultraprostą grzywkę, jest to element fryzury, który daje nam nieograniczone możliwości stylizacyjne. – Jest niesamowicie uniwersalna: od odważnej, będącej manifestem samym w sobie, dramatycznej, po taką, która odrobinę zmienia fryzurę, ale nie dominuje nad nią, delikatną i romantyczną – wyjaśnia François. Trio najbardziej rozchwytywanych hollywoodzkich fryzjerów dzieli się z nami wskazówkami, jak stylizować grzywkę – od techniki suszenia włosów po właściwe produkty poprawiające jej wygląd.
Proste włosy
Jedną z najważniejszych rzeczy jest wystrzeganie się grzywki wyglądającej na tłustą, dlatego osoby mające proste jak druty włosy często muszą być wyjątkowo ostrożne. – Najlepiej unikać nakładania na nie produktów do stylizacji, ponieważ grzywka dotyka twarzy, a naturalne oleje występujące w skórze i we włosach mogą ją obciążyć – wyjaśnia Roszak. Warto natomiast skupić się na technice suszenia wilgotnych włosów. By nadać im objętości, Townsend poleca suszenie, wyciągając je w dół za pomocą płaskiej szczotki, takiej jak ta z włosiem dzika marki Mason Pearson, a następnie – gdy są już w 90 proc. suche – przy użyciu szczotki okrągłej, trzymanej pionowo, która unosi grzywkę lekko do góry. Jeżeli zależy nam na bardziej surowym, naturalnym efekcie, Roszak sugeruje, by w czasie suszenia rozczesywać grzywkę jedynie opuszkami palców. Pomiędzy myciem włosów warto rozważyć kosmetyk odświeżający stosowany jedynie na grzywkę. – Zamiast myć i na nowo stylizować włosy na całej głowie, spryskaj grzywkę suchym szamponem – radzi François, który oczekiwane rezultaty uzyskuje, stosując Deep Clean Dry Shampoo firmy Redken.
Falowane włosy
Daj się ponieść fali – i doceń to, co masz. – Jeżeli masz długą falowaną grzywkę, możesz suszyć ją tak, by wyglądała, jakbyś w ogóle nie włożyła w to wysiłku. Podkreśli to teksturę luźno falujących włosów – mówi François, który w przypadku ich stylizacji oraz odświeżania stawia głównie na swoją Mist Nourishing Water, dzięki której zachowuje naturalny kształt fali. W podobnym duchu Townsend zachęca swoje klientki z falowanymi włosami, by zamiast szczotki używały palców, a dla zachowania naturalnych zagięć kosmyków stosowały lekką mgiełkę Oribé Aprés Beach Spray. Innym rozwiązaniem jest grzywka curtain bangs w stylu lat 70., opadająca po obu stronach twarzy, stylizowana okrągłą szczotką (trzymaną poziomo) lub lokówkosuszarką, którą można odgarnąć grzywkę od twarzy, nadając jej wygląd rozwianej przez podmuch powietrza. Jako alternatywę, jeżeli chcesz nadać falom określony skręt lub odżywić grzywkę na drugi dzień po umyciu, Roszak poleca swoją sekretną broń – wodę w sprayu i płaskie spinki. – Po spryskaniu grzywki wodą używam jednej spinki tuż przy głowie, dzięki której leżą płasko u nasady – wyjaśnia Roszak i dodaje: – Następnie układam je w pożądanym kierunku, często pozwalając na to, by lekko się zaginały, po czym dodaję dwie dodatkowe spinki przy końcach.
Kręcone włosy
Sprawdzona zasada brzmi: – Im mniej zajmujesz się kręconymi włosami, tym lepiej zachowasz ich formę – mówi François. Jeżeli suszymy je suszarką, stylista sugeruje, by poczekać, aż będą w 80 proc. suche, po czym suszyć grzywkę podzieloną na małe części. Gdy jest już sucha, należy delikatnie rozdzielać poszczególne części palcami, na które wcześniej nakładamy serum. Pomiędzy myciami François sięga po Curl Manifesto Refresh Absolu Kérastase, które nawilża i odżywia, jak mówi, „grzywkę potrzebującą uniesienia i dodatkowej sprężystości”. Roszak zdradza inną strategię. – Używanie ręcznika do włosów lub T-shirtu, dzięki któremu loki pozostaną nienaruszone i nieposklejane, nawet po wyjściu spod prysznica – mówi stylistka fryzur. Choć istnieje wiele różnych technik suszenia włosów uwydatniających ich naturalny skręt, eksperci są zgodni co do tego, że Świętym Graalem dla osób, którym zależy na pięknej strukturze i objętości, pozostaje dyfuzor. – Gdy trzeba wysuszyć grzywkę, używam jedynie dyfuzora ustawionego na niewielką moc – wyjaśnia Roszak, która poleca, by owijać loki wokół palca, dzięki czemu nadaje im się objętości i oddziela je od siebie. Dla maksymalnego skrętu i uniesienia Townsend nakłada na kręconą grzywkę końcówkę dyfuzora firmy Dyson (ustawioną na najsłabszą moc nadmuchu i najwyższą temperaturę). Uwielbia ją za to, że można w niej oddzielnie kontrolować ciepło i przepływ powietrza, co jest kluczem dla zdrowego wyglądu włosów.
Mocno kręcone włosy o dużej objętości
Tak jak w przypadku loków, im mniej próbujemy wpłynąć na wygląd mocno kręconych włosów o dużej objętości, tym lepiej – szczególnie jeżeli chodzi o bujną grzywkę. François radzi, by wychodząc spod prysznica, delikatnie osuszyć ją ręcznikiem z mikrofibry, który nie naruszy jej naturalnego kształtu i tekstury. Następnie należy użyć niedużej ilości lekkiego kosmetyku wygładzającego o bogatym składzie, takiego jak jego Styling Cream, który podkreśli naturalny skręt i dobrze nawilży końcówki włosów. Jest też alternatywa. – Kropla olejku do włosów nałożona podczas układania kręconej grzywki palcami szybko i łatwo podkreśli jej formę i nada jej blasku – dodaje François. By odżywić mocno kręcone włosy pomiędzy jednym myciem a drugim, warto użyć wody w sprayu lub odżywki bez spłukiwania, a jeśli jest to konieczne – wysuszyć je potem suszarką z dyfuzorem, jak z kolei radzi Roszak. – Jeśli chcesz podkreślić skręt grzywki i zapobiec jej puszeniu się, wgniataj w nią olejek do stylizacji, który możesz połączyć z lekkim kremem do włosów kręconych – instruuje stylistka fryzur, podkreślając, że należy uważać, by nie przesadzić z ilością produktów, które mogą nadmiernie obciążyć włosy.
Artykuł oryginalnie ukazał się na Vogue.com.
Zaloguj się, aby zostawić komentarz.