W przeszłości Jennifer Lawrence na czerwony dywan zazwyczaj wybierała eteryczne suknie, które zdobiły cekiny lub kwiatowe wzory. Jednak podczas wieczoru otwierającego CinemaCon w Las Vegas aktorka postanowiła poeksperymentować z czymś całkiem innym.
Jennifer Lawrence przybyła na wydarzenie 24 kwietnia w aksamitnej mini zwężonej w talii, pierwszy raz zaprezentowanej na pokazie kolekcji Versace jesień-zima 2023, który odbył się w Los Angeles miesiąc wcześniej. – Chciałam wrócić do kroju i fasonu ubrań, skupić się na idealnej małej czarnej sukience, idealnym czarnym garniturze – mówiła Donatella o kolekcji.
Gwiazda wystylizowała sukienkę tak samo, jak zaprezentowano ją na wybiegu. Dobrała do niej czarne przejrzyste rajstopy, kryształowy choker i pudroworóżowe czółenka ozdobione kokardą (choć zrezygnowała z rękawiczek). Zamiast mocnej kreski eyelinerem Lawrence zdecydowała się na klasyczne smoky eye, a jeśli chodzi włosy, zaczesała je z przedziałkiem pośrodku głowy.
Ekstremalnie krótkie sukienki i rajstopy stały się popularnym połączeniem na wieczorne wyjścia gwiazd. Na pokazach można było zobaczyć kilka wersji tego looku (Conner Ives, Nensi Dojaka i Versace), a Hailey Bieber udowodniła, że jest wyjątkową fanką estetyki lat 80. XX wieku poza wybiegiem. Z mini i prześwitujących pończoch modelka i założycielka marki kosmetycznej uczyniła swój znak rozpoznawczy, udowadniając, że czasem warto postawić na prostotę.
Zaloguj się, aby zostawić komentarz.