W latach 90. XX wieku Pamela Anderson zachwycała platynowym blondem. Włosy często spinała w niedbały koczek na czubku głowy, pozwalając kosmykom swobodnie opadać na twarz. To uczesanie, w odrobinę bardziej wyrafinowanym wydaniu, testuje teraz Katie Holmes.
Kto nie śledził losów Pameli Anderson, gdy jej dokument, „Pamela: Historia miłosna”, ukazał się w styczniu na Netfliksie? Zobaczyliśmy rozwój kariery aktorki od lat 90. XX w., kiedy zdobyła sławę jako CJ w „Słonecznym patrolu”, po dzień dzisiejszy, gdy jest samoświadomą mamą i kobietą. Być może zauważyliście również nonszalanckie upięcie charakterystyczne dla jej stylu. Trzy dekady później ta fryzura jest hitem lata.
Jeżeli nie jesteś jeszcze zaznajomiona z tą fryzurą, oto jej znaki rozpoznawcze: włosy mają dużą objętość i są upięte na czubku głowy w pozornie chaotyczny sposób. Pamela zawsze spinała swoje pasma na czubku głowy, z wystającymi kosmykami i grzywką podkreślającą kształt twarzy. W połączeniu z ciemną konturówką do ust i ultracienkimi brwiami tworzyła rozpoznawalny look. Ten styl retro pokochała Katie Holmes.
W Nowym Jorku Holmes zaprezentowała upięcie w stylu Pameli, łącząc rozczochranego koczka na czubku głowy z opadającymi z przodu kosmykami. Nieco mniej swobodna, niż oryginalne uczesanie Pameli, fryzura Holmes jest idealna do noszenia na co dzień. No i świetnie pasuje do jej szarego sweterka i złotych spodni.
Artykuł ukazał się oryginalnie na vogue.co.uk
Zaloguj się, aby zostawić komentarz.