Keira Knigtley podczas kolacji Chanel w British Museum zaprezentowała się w sukni paryskiego domu mody w odcieniu kości słoniowej. Podobną kreację włożyła na swój ślub dziesięć lat temu.
Suknie nawiązujące do mody ślubnej zdominowały Met Galę i Festiwal Filmowy w Cannes. Na uroczystą stylizację postawiła także Keira Knightley podczas kolacji Chanel w British Museum. W sukni w odcieniu kości słoniowej każda kobieta chętnie powiedziałaby „tak”.
Aktorka i jej wieloletnia stylistka Leith Clark na noc w muzeum inspirowaną latami 20. XX wieku wybrały błyszczącą sukienkę w odcieniu kości słoniowej z pierzastym wykończeniem i delikatnymi, cienkimi ramiączkami. Ambasadorka Chanel wzięła udział w premierze kolekcji biżuterii „Tweed de Chanel”. Do sukni dobrała więc spektakularny naszyjnik i wyraziste kolczyki wysadzane kamieniami szlachetnymi. Jej sukienka o fasonie halki jest równie nietradycyjna jak własna kreacja ślubna aktorki, która wyszła za mąż we Francji w 2013 roku w tiulowej sukience Chanel bez ramiączek. Na ramiona narzuciła żakiet tej samej marki.
– Karl Lagerfeld był łaskaw zaprojektować mi do niej żakiet – powiedziała wcześniej w wywiadzie dla „The Telegraph”. – Nosiłam tę sukienkę wiele razy. Chciałam po prostu ubrać się w coś, w czym dobrze się bawiłam i w czym będę się dobrze bawić ponownie. Knightley przyznała jednak kiedyś, że rozlała czerwone wino na przód sukni podczas wieczornego wyjścia z przyjaciółmi.
Zaloguj się, aby zostawić komentarz.