Ostatnio sprawdzaliśmy, co jeść na śniadanie, by dobrze czuć się w ciągu dnia. Tym razem u dietetyczki klinicznej konsultujemy, kiedy powinniśmy zjeść pierwszy posiłek i dlaczego nie może być to tylko kawa z mlekiem.
Gdyby śniadanie było postacią ze świata „Barbie”, prawdopodobnie byłoby Alanem – łatwo je pominąć na rzecz wystawnego brunchu, a jego brak da się naprędce zrekompensować późniejszym podjadaniem. Choć pierwszy posiłek w ciągu dnia może nie emanować energią głównej bohaterki, zapewnienie sobie od samego rana odpowiedniego stopnia odżywienia może odegrać fundamentalną rolę w ustaleniu poziomu energii na resztę dnia. Kiedy najlepiej jeść śniadanie i co powinno znaleźć się na naszym talerzu? Zadaliśmy te pytania dietetyczce, dowiadując się, że picie kawy na pusty żołądek jest dobrym rozwiązaniem.
Kiedy najlepiej jeść śniadanie?
Według dietetyczki Karishmy Chawli sprawdzona zasada mówi o tym, by jeść śniadanie w ciągu godziny od przebudzenia. – Pozwala to utrzymać metabolizm na wysokim poziomie i zapobiega utracie masy mięśniowej, a także zachciankom w drugiej połowie dnia. Niezjedzenie śniadania w ciągu pierwszej godziny po obudzeniu może prowadzić w konsekwencji do uczucia zmęczenia, które zaburza normalne funkcjonowanie i produktywność w ciągu dnia – wyjaśnia.
Co się dzieje, gdy zrezygnujemy ze śniadania rano?
Wyjście z domu bez śniadania to gwarancja, że trafisz na czarną listę każdego eksperta od odżywiania i to nie bez powodu. – Osoby, które nie czują głodu zaraz po przebudzeniu, zazwyczaj wymagają pochylenia się nad zdrowiem wątroby i jelit. Gdy tylko pobudzi się wątrobę i trawienie do pracy, przywraca się naturalne uczucie głodu rano – mówi Chawla. Choć stosowanie niektórych schematów żywienia, takich jak post przerywany, może sprzyjać rezygnacji ze śniadania, Chawla zaleca stabilizowanie poziomu cukru we krwi poprzez jedzenie co 2–4 godziny, co ma na celu poprawę metabolizmu w ciągu dnia.
Jak zaplanować idealne śniadanie każdego ranka?
Podstawą dla idealnego śniadania jest odkrycie źródeł dobrych białek, takich jak jajka, ser, jogurt o niskiej zawartości tłuszczu, izolaty białka serwatkowego czy proteiny wegańskie, na przykład groch czy konopie. Można je połączyć z węglowodanami o niskim indeksie glikemicznym (IG), takimi jak poha z czerwonego ryżu, chilla lub dosa z sorgo, poha z brązowego ryżu lub upma z owsa, gryki albo komosy ryżowej. – Wspaniale byłoby dodać dobre tłuszcze wspierające detoks wątroby np. w postaci wegetariańskiego smoothie składającego się z jabłka lub pomarańczy, szpinaku albo jarmużu, z dodatkiem nasion chia lub siemienia lnianego – dodaje Chawla. Dla tych, którzy szukają krótkiej ściągawki, ekspertka sporządziła wygodną listę opcji do wyboru:
Kanapka z chleba z sorgo z jajkiem, serem lub kurczakiem + słupki z marchewki
Owsianka z komosy ryżowej lub owsa z warzywami + jajka lub odżywka białkowa
Pokarmy, których należy unikać podczas pierwszego posiłku dnia
Według Chwali idealne śniadanie to zestaw białek, węglowodanów o niskim indeksie glikemicznym, błonnika i dobrych tłuszczów, ale i unikanie pewnych szkodliwych pokarmów. Zakazuje spożywania przetworzonego jedzenia, tzw. gotowców czy soków owocowych o wysokiej zawartości cukru. Zaleca, by zamiast tego wybrać wegetariańskie smoothie. – Pozwoli to na uniknięcie cukrów prostych, białego ryżu i mąki pszennej. Należy również upewnić się, że nie pijemy kawy na pusty żołądek. Osobom o wrażliwych jelitach rekomenduję zupełną rezygnację z nabiału, a przed powrotem do jego spożywania wzmocnienie trawienia – podsumowuje.
Zaloguj się, aby zostawić komentarz.