Kostiumografka Jacqueline Durran dostała najlepsze zadanie w karierze – na planie „Barbie” mogła pobawić się w przebieranie Margot Robbie, wcielającej się w rolę kultowej lalki Barbie w filmie w reżyserii Grety Gerwig. Aktorka nosi sukienki inspirowane strojami z lat 60. i 80. oraz kreacje Chanel.
– Barbie jest nieodłącznie związana z modą, bo zabawa nią polega tak naprawdę na przebieraniu jej – mówi Jacqueline Durran. – Ubrania to jej sposób na wyrażanie siebie – dodaje kostiumografka. Po nagrodzonej Oscarem pracy przy filmie „Małe kobietki” z 2019 roku reżyserka Greta Gerwig poprosiła Durran o wsparcie przy kolejnym projekcie. Razem stworzyły świat Barbie. – Barbie nie traktuje się jak zwykłej postaci. To, co ma na sobie, zawsze zależy od tego, dokąd się wybiera i co robi – wyjaśnia Durran. – Chodzi o to, by być ubraną dokładnie tak, jak wymaga tego zawód lub wykonywane aktualnie zadanie. Każda lalka sprzedawana jest z zestawem ubrań. Na plaży Barbie potrzebuje pasującej do okazji sukienki, kombinezonu, torebki, kapelusza, butów i dodatków. Zestaw ubrań zmienia się w zależności od tego, co akurat dzieje się w Barbie Landzie.
W filmie Gerwig kluczowym miejscem jest plaża, „więc najważniejszą rolę odgrywa stylizacja na Barbie z Malibu”. Zamiast kopiować styl oryginalnej lalki Durran sięgała również do lat 50. i 60. XX wieku, czego efektem jest retrotwist inspirowany Brigitte Bardot, czyli ideałem beach babe. Wszystkie kostiumy z Barbie Landu wpisują się w jedną z piętnastu kombinacji kolorystycznych, „będących wariacją na temat Riwiery Francuskiej z początku lat 60.”. – Lawendowe, błękitne, zielone, pomarańczowe, beżowe, pomarańczowe, niebieskie, różowe, w dwóch odcieniach różu i żółte – mówi o barwach Barbie Durran.
Durran wyjaśnia, że w procesie projektowania jej zespół musiał rygorystycznie trzymać się próbnika kombinacji kolorystycznych. – Chcieliśmy, by świat Barbie był ściśle kontrolowanym środowiskiem – mówi. – Greta pisze z zawrotną prędkością, na jednej stronie scenariusza często znajdują się cztery sceny, a kostiumy zmieniają się wiele razy – Durran ze śmiechem opowiada o setkach looków. By wykonać to zadanie, zespół Durran przetrząsał sklepy w poszukiwaniu idealnego różowego kombinezonu lub zestawu narzędzi w stylu Barbie.
Zespół Durran tworzył kostiumy przez 11 tygodni przed zdjęciami i później, w trakcie nagrań. Wciąż pojawiały się nowe pomysły. W czasie jednej z przymiarek aktor Ryan Gosling wpadł na pomysł, by jego postać nosiła bieliznę marki Ken, która w czasie promocji filmu stała się wiralem.
Najważniejszym zajęciem Kena jest plażowanie, więc Durran zdradza, że jego charakterystyczny look to kolorowa odzież sportowa w stylu lat 80., kilka dyskotekowych kombinezonów i kowbojskich stylizacji. – Dla Kena kupiliśmy wiele sportowych strojów retro. Jest wysportowany – to jego najważniejsza cecha – tłumaczy Durban. Ken był jednak raczej dodatkiem. – Ken nikogo nie obchodzi, wszyscy chcą po prostu bawić się Barbie. Ken pasuje do Barbie i również się przebiera, ale ma o wiele, wiele mniejszy wybór – dodaje.
To wiąże się według niej z niezgłębianą wcześniej stroną Barbie. – Nigdy nie zauważałam feministycznego aspektu Barbie. Ze względu na jej sylwetkę myśli się zazwyczaj, że jest antyfeministyczna. Greta zobaczyła w Barbie rewolucyjną zabawkę – dziewczynki po raz pierwszy bawiły się lalką, która miała sprawczość, a nie była niemowlakiem – dodaje Durran.
Durran dążyła do tego, by odwoływać się do historii lalki Barbie, poczynając od jej pierwszego wcielenia: Barbie z roku 1959, ubranej w czarno-biały, jednoczęściowy strój kąpielowy, szpilki, z czerwoną szminką na ustach i niebieskim cieniem do powiek. To wcielenie pojawiło się w zwiastunie filmu stylizowanym na film „2001: Odyseja kosmiczna”. Pierwsze zdjęcia z planu zrobione przez paparazzich ukazywały Robbie i Goslinga w neonowych strojach do jazdy na wrotkach (look Hot Skatin’ Barbie z 1994 roku).
– Próbowałam odwoływać się do historii Barbie. Poprosiłam firmę Mattel o informację, który kostium Barbie był najbardziej popularny w ciągu ostatnich pięciu lat. Dowiedziałam się, że była to Barbie w żółtej sukience. Okazało się, że gdybym wykorzystała jej wersję, prawdopodobnie nie byłaby ona rozpoznawalna – mówi Durran. Przeglądając wiele różnych wcieleń lalki, Durran zauważa, że „dzięki Barbie można przyjrzeć się różnym wyobrażeniom na temat kobiecości: temu, co ona oznacza, komu jest przypisana i do kogo skierowana”.
Znajduje to odzwierciedlenie w filmie: – W Barbie Landzie jest więcej niż jedna Barbie, więc jeśli wszystkie wybierają się na ten sam event, nie wyglądają jednakowo, ale ich looki są do siebie dopasowane. Jednak w miarę, jak rozwija się wątek Barbie sportretowanej przez Margot Robbie, jej modowe wybory zależą od etapu jej podróży. Zmieniają się, bo i ona się zmienia.
Ostrożnie dobierając słowa, by nie zdradzić fabuły, ujawnia, że „jednym z wątków poruszonych w filmie jest samopoznanie. – Wszystkie Barbie, ale szczególnie ta grana przez Margot, muszą przejść pewną drogę, a my byliśmy w stanie wybrać takie elementy jej stylu, które były właściwe dla tych scen, a jednocześnie stanowiły subtelny ukłon w stronę jej podróży w głąb siebie – mówi Durran. Patrz: klapki Birkenstock, które są proponowane Barbie w najnowszym zwiastunie.
Róż jest oczywiście ważny. Ale nie wszystko jest w tym kolorze. Większość ubrań z Barbie Landu zostało pozyskanych przez kostiumografów, ale „jeśli Margot ma na sobie coś, czego my nie przygotowaliśmy, zazwyczaj jest to Chanel” (aktorka jest ambasadorką marki od 2018 roku). – Chanel stara się wspierać przemysł filmowy i pomaga nam w znajdowaniu looków, które będą współgrać z tą historią. Wysyłali nam wszystko, czego tylko zapragnęliśmy – mówi kostiumografka.
Z archiwów domu mody wyciągano więc garnitury, stroje plażowe, sportowe i dodatki, głównie z lat 80. XX wieku. Wszystko, co się spodobało, ale nie było w odpowiednim rozmiarze lub kolorze, przerabiano. Choć jej osobistym ulubieńcem jest współczesna różowa sukienka Coco Beach z dodatkami Chanel – biżuterią z wyraźnymi monogramami, torebką i butami – wiele z looków wpisywało się w styl lat 80. XX wieku. – Grecie podobały się rzeczy Barbie, którymi sama się kiedyś bawiła. Była wielką fanką Barbie – mówi Durran.
Zaloguj się, aby zostawić komentarz.