Głębokie bordo. Ciemna barwa mchu. Ożywcza musztarda. Te sprawdzone kolory manikiuru sprawią, że natychmiast poczujesz jesienną atmosferę.
– Manikiur najbardziej lubię robić jesienią – mówi edukatorka i manikiurzystka marki LeChat Nails, Syreeta Aaron. – W poszukiwaniu inspiracji uwielbiam podglądać naturę. (...) Teraz, kiedy liście na drzewach zmieniają barwy, jest na to idealny czas – zaznacza. Nowojorska stylistka paznokci Jin Soon Choi również czerpie inspiracje z jesiennego krajobrazu. – Jesień kojarzy mi się z ziemistymi, neutralnymi odcieniami, takimi jak brązy i błękity nocnego nieba – mówi Choi. Chociaż wybór odcienia to kwestia indywidualna, istnieją uniwersalne tendencje. – Obecnie przechodzimy na głębsze odcienie i zaczynamy bawić się matowymi lub aksamitnymi teksturami – wyjaśnia manikiurzystka Betina Goldstein, do której klientek należą Zoë Kravitz i Eiza González
Przedstawiamy polecane przez profesjonalistów odcienie paznokci na jesień:
Ciemna barwa mchu
Pewny sukces w jesiennej stylizacji gwarantuje odcień czerwonego wina. Jeśli jednak szukasz czegoś bardziej nieoczywistego, możesz wybrać ciemną barwę mchu. Tu sprawdzi się „Olivia” z serii Dare to Wear od marki LeChat. – To jesienny kolor, który pasuje do każdej karnacji. Pośród ciemniejszych odcieni zieleń jest bardziej oryginalna od klasycznego bordo, które często się dziś widuje – wyjaśnia Aaron.
Ożywcza musztarda
Ożywczą barwę żółtych liści Betina Goldstein oddaje za pomocą musztardowego odcienia.
– Jest on świeży i ekscytujący – mówi. Dodatkowej mocy przyda jaskrawy „Mellow Yellow” od Sally Hansen lub bardziej stonowany „Eames” od J. Hannah. Ten ostatni to ukłon w stronę ziemistego chartreuse z połowy wieku.
Bogate brązy
– Bogate brązy to ciekawy sposób na noszenie ciemnego lakieru i odpoczynek od tradycyjnego bordo – mówi Goldstein. Ten ostatni trend sprawił, że zaopatrzyła się ona w wiele propozycji w różnych odcieniach: od chłodnej mokki „Mid-Day” Essie przez ciepły „Canon Clay” Orly po głęboki brąz „Fomo” od Christiny Fitzgerald.
Atramentowy Royal Blue
– Jesienią lubię głębokie odcienie kamieni szlachetnych – mówi Goldstein, która obecnie sięga po bogate, głębokie, królewskie błękity, takie jak „Rhythm” z serii Le Vernis od Chanel. Zapewnia on wysoki kontrast z ciepłymi odcieniami oraz zdobieniami na paznokciach.
Metaliczne barwy ziemi
Chromowane paznokcie pozwolą przenieść manikiur na wyższy poziom. – Są one ciekawe, bo nie noszą ich wszyscy – mówi Aaron. Według niej najlepszy lakier w butelkowym odcieniu z lśniącym wykończeniem to „Dragon’s Breath” LeChat. – Jesień aż prosi się o piękną zmianę manikiuru na metaliczny. Z takim efektem możemy nosić wszystkie barwy sezonu, od ciemnej zieleni przez złociste i pomarańczowe odcienie po brązy – wyjaśnia Aaron. – Przy tym kolorze nie potrzebujesz dodatkowych ozdób – dodaje.
Nowe „neutralne” odcienie
Ostatnio Goldstein nie może się nacieszyć nowymi „neutralnymi” odcieniami. Te bogate barwy są pewną niespodzianką. Możemy do nich zaliczyć beż z szarymi akcentami „Brun Fumé” od Chanel. To samo dotyczy Jin Soon Choi, którą pociągają nastrojowe odcienie w stylu grunge z lat 90., takie jak „Dulcet” w kolorze toffi i kakaowe „Toff” z jej marki Jin Soon. – Te kolory pasują nie do każdego typu karnacji, więc wybierz taki, który uzupełni twoją – radzi.
Kusząca czerwień
Kolekcja jesiennego manikiuru byłaby niekompletna bez tradycyjnego szkarłatu. – Ciemna czerwień, jak bordo lub ta w kolorze wina, jest świetna na jesień – wyjaśnia manikiurzystka Maki Sakamoto, która zaleca dodać do stylizacji odważny akcent w postaci jednego pokrytego brokatem paznokcia.
Zaloguj się, aby zostawić komentarz.