Wielki powrót spódnic cargo

Duże kieszenie, nylonowy materiał, militarne kolory. Spódnice cargo, przywrócone na wybieg dzięki Miucci Pradzie, stały się obsesją generacji Z.

Niewiele trendów z lat 90. zdołało powrócić z takim impetem jak spódnice cargo. Wskrzeszony element garderoby kiedyś często pojawiał się na czerwonym dywanie i w stylizacjach gwiazd popu uciekających przed paparazzimi. Obowiązkowo w zestawie z sandałami na koturnie. Weźmy na przykład nonkonformistyczną supergrupę TLC, która w 1999 roku nadała spódnicom cargo westernowy sznyt. W podobnym czasie, około 2000 roku, w erze „Survivor” Destiny’s Child nie rozstawały się za to z nimi w stylizacjach z obowiązkowym moro.

Prada: Z miłości do nylonu

Szybki skok do teraźniejszości – od 2019 roku spódnice cargo regularnie zaczęły pojawiać się na wybiegach. Na przykład na męskim pokazie Prady na jesień–zimę 2019. Redaktorzy mody szybko przekonali się do spódnic z licznymi kieszeniami. Po tym, jak Miuccia Prada ponownie zaczęła wykorzystywać nylonową tkaninę, ta znowu stała się modna (jej kultowy plecak Vela zadebiutował w 1984 roku, a w 1994 roku Miuccia wprowadziła nylon do kolekcji ready-to-wear). – Nagle nylon zaczął wyglądać dla mnie bardziej intrygująco niż wysokiej jakości tkaniny – wyjaśniła projektantka domu. Za osobę, która pomogła spopularyzować casualowe ubrania łączone z odzieżą w stylu roboczym, uważana jest Chitose Abe, założycielka Sacai.

7000 spódnic do wyboru

I tak znaleźliśmy się w 2022 roku, w którym styl cargo bije rekordy popularności w ulubionej aplikacji sprzedażowo-zakupowej generacji Z, Depop. Jak twierdzi menadżerka ds. trendów i rozwoju kategorii, Agustina Panzoni, młode pokolenie gorączkowo szuka wyjątkowych przedmiotów w tym stylu. – Od połowy grudnia 2021 do początku stycznia 2022 roku zaobserwowaliśmy 204-procentowy wzrost wyszukiwań tego hasła – zdradza Panzoni. To kategoria, która wzrosła dziesięciokrotnie, obecnie istnieje ponad 7000 ofert podpisanych jako „spódnica cargo”.

Duże kieszenie i małe torebki

Jak nosić cargo 2.0? Oczywiście z nostalgicznymi dodatkami. – Od mikro, mini, przez midi, do maxi, użytkownicy naszej platformy stylizują je z małymi torebkami na ramię, krótkimi T-shirtami i akcesoriami w stylu vintage – zapewnia Panzoni. It-girl generacji Z, Mia Regan, łączy spódnice Stelli McCartney z sandałami na koturnie (one też zaliczyły powrót) i topem z frędzlami, a Chakkanna Pryce, fanka sportowych spódnic, stawia na maksymalizm. – Obszerne swetry lub stroje kąpielowe doskonale współgrają ze spódnicą cargo – mówi Pryce, przerabiając parę klasycznych spodni z charakterystycznymi kieszeniami marki Diesel na spódnicę.

Artykuł ukazał się oryginalnie na Vogue.co.uk.