Czerwona suknia ślubna dla panny młodej to najromantyczniejszy trend 2025 roku

Fenomenalna czerwona suknia ślubna staje się jednym z najmocniejszych trendów 2025 roku. Czy panna młoda może założyć coś romantyczniejszego niż kreacja w kolorze miłości?

Na pokazie kolekcji domu mody Giambattista Valli couture na sezon wiosna-lato 2025 nie mogło zabraknąć sukni ślubnej. Wśród romantycznych, inspirowanych stylem retro projektów haute couture to właśnie ona zaskakuje najbardziej. Valli tym razem postawił na kolor czerwony, który zapowiada się na jeden z najsilniejszych trendów ślubnych 2025 roku. To model niczym z bajki, godny prawdziwej księżniczki: ma mały gorset z wyciętymi detalami i dekoltem w kształcie serca, a rękawy i bardzo obszerny dół zdobią kokardki. Całość dopełnia nakrycie głowy z kokardą i welonem, również w kolorze czerwonym.

Czerwona suknia ślubna podbija serca panien młodych w 2025 roku

Panna młoda Nikki Wu tuż przed uroczystym krojeniem tortu zmieniła swoją kreację i zaprezentowała się w czerwonej sukni projektu Giorgio Armani Privé o charakterystycznym geometrycznym kroju, wykonanej z jedwabnej organzy z lustrzanym efektem. Stylizację uzupełniła kultową bransoletką bone cuff oraz wyrazistym pierścionkiem z kolekcji Elsa Peretti dla Tiffany & Co. Dopełnieniem całości był makijaż. Nikki Wu podkreśliła usta szminką o odważnym szkarłatnym odcieniu, idealnie dopasowanym do sukni.

Kreacja ślubna w czerwonym kolorze staje się mocnym trendem 2025 roku

Stylistka Veronica Massa na swój ślub wybrała czarną suknię. Mogłoby się wydać, że po takim wyborze trudno będzie jej jeszcze czymś zaskoczyć gości. Nic bardziej mylnego. Panna młoda poszła o krok dalej i z sukni ślubnej przebrała się w czerwony garnitur, który uzupełniła balerinami z kwadratowym noskiem marki Jacquemus. – Zależało nam bardzo, aby na przyjęciu pojawiła się druga stylizacja – mówi Veronica Massa, dodając: – W moim przypadku był to garnitur oversize ozdobiony z boku tiulem, zaprojektowany przez Marinellę Perrellę. Chciałam w ten sposób złożyć hołd Rihannie, która będąc w ciąży, zaśpiewała podczas finału Super Bowl w tym szalonym, czerwonym kolorze i absolutnie mnie urzekła. Myślę, że dała wtedy wyraz ogromnej kobiecej sile i profesjonalizmowi. Właśnie takich ikon potrzebujemy.

Artykuł ukazał się oryginalnie na Vogue.it