Ekstremalnie wysokie, ale zaskakująco wygodne sandały na koturnie już są hitem wśród stylowych gwiazd, a zaraz opanują ulice. Wiosną i latem 2024 roku będą symbolem stylu boho w nowej odsłonie, więc nic dziwnego, że nosi je już ikona pierwszej dekady XXI wieku Sienna Miller.
Gdy tylko zobaczyliśmy pierwszy rząd na pokazie Chloé (przy okazji debiutu Chemeny Kamali w roli dyrektorki kreatywnej paryskiego domu mody), od razu wiedzieliśmy, że masywne sandały na koturnie staną się po prostu kultowe. Buty, które założyła m.in. Sienna Miller, odzwierciedlały beztroskiego i kobiecego ducha, który przepełniał całą kolekcję zaprezentowaną na wybiegu – lekką i nostalgiczną w finezyjny sposób. Jest to styl wyraźnie inspirowany latami 70., ale we współczesnym wydaniu: asymetryczne falbany, pudrowe odcienie w połączeniu ze skórą, a także mnóstwo akcesoriów, w tym torebki i buty. Kolekcja na sezon jesień-zima 2024-2025 nie jest jeszcze dostępna, ale te ultrawysokie sandały na koturnie, które jednocześnie są zaskakująco wygodne, zapowiadają wielki powrót stylu boho. Możemy śmiało stwierdzić, że są pewnego rodzaju manifestem.
Co sprawia, że sandały na koturnie (i chodaki!) z kolekcji Chloé są tak wyjątkowe?
Chodaki i sandały na koturnie powracają wzbogacone o pewien detal. Wszystkie modele, które widzimy w pierwszym rzędzie pokazu Chloé, mają wygrawerowane na grubej podeszwie z naturalnych materiałów daty, słowa i serca. Są one widoczne na zdjęciu opublikowanym w artykule na Vogue.com, w którym można zobaczyć przygotowania Sienny Miller do wspomnianego pokazu mody Chloé.
Gdy w nich chodzimy, te wykończone drewnianą podeszwą koturny Chloé wydają charakterystyczny dźwięk – niski, lecz wyraźny. Przypomina on miarowe pukanie do drzwi, w tym przypadku wyznaczone rytmem każdego kroku. Na wybiegu pokrytym jasnym dywanem w pudrowym kolorze dźwięk ten nie był słyszalny, ale już przy wyjściu z paryskiego pokazu mody wyraźnie dawał o sobie znać. Patrząc na gwiazdy swobodnie przechadzające się wśród licznie zebranych gości, czuło się jednak, że sandały na koturnie są nie tylko ekstremalnie wysokie, lecz także wygodne.
Najlepsza ambasadorka sandałów na koturnie na lato 2024? Oczywiście Sienna Miller
Sandały na koturnie stały się perfekcyjnym uzupełnieniem looku ikony stylu Sienny Miller, prawdziwej „Chloé girl”. Gwiazda przyciągała spojrzenia w koronkowej spódnicy zestawionej z czarną skórzaną bomberką o oversize’owym kroju i torebką z nowej kolekcji domu mody – wyglądała jak prawdziwa ambasadorka nowego stylu boho. Aktorka z pewnością uczy nas, jak nosić buty na drewnianym koturnie, które dla Chloé są wyrazem nie tylko odwagi w modzie, lecz także stylu. Zarówno chodaki, jak i sandały ze skórzanymi paskami noszą także Thomasin McKenzie oraz Marisa Abela, zestawiając je z jeansami palazzo lub dzwonami i w ten sposób kreatywnie nawiązując do lat 70., jak również Meghann Fahy i Anne Watanabe, które stawiają na skórzaną kurtkę i odpowiednio spódnicę oraz luźne spodnie. Bez dwóch zdań to świetna baza do tworzenia wielu modnych stylizacji na sezon wiosna-lato 2024.
Artykuł ukazał się oryginalnie na Vogue.it.
Zobacz także:
Zaloguj się, aby zostawić komentarz.