Czy to Sarah Jessica Parker, czy może jednak Carrie Bradshaw? W stylizacji, jaką aktorka wybrała na walentynkowe wydarzenie w Empire State Building w Nowym Jorku, łatwo było je pomylić.
Carrie Bradshaw z „Seksu w wielkim mieście” i „I tak po prostu…” jest nowojorską ikoną na równi z Empire State Building, gdzie w walentynki pojawiła się nowojorczanka Sarah Jessica Parker. Gwiazda miała zaszczyt podświetlić budynek – iluminacja na 14 lutego stała się już tradycją. Aktorka włożyła na tę okazję jasnoróżową sukienkę (bardzo w stylu Carrie) i efektowny płaszcz – obie to kreacje vintage. Stylizację uzupełniła parą błyszczących szpilek z SJP Collection, które pokochałaby i Bradshaw (kokardy!). Gwiazda założyła tego dnia również olśniewające naszyjnik, kolczyki i pierścionek marki Tiffany & Co. Pasowały idealnie, nie tylko dlatego, że Parker podświetlała budynek razem z przedstawicielem właśnie tej luksusowej nowojorskiej marki, a iluminacja Empire State Building pierwszy raz w walentynki nie była czerwona, lecz w turkusowym kolorze zwanym Tiffany blue.
Zaloguj się, aby zostawić komentarz.