Kate Middleton na zdjęciach z końca lat 2000. nie przypomina jeszcze księżnej Walii, którą miała się później stać. To zwyczajna dziewczyna, która piątkowe wieczory spędza na clubbingu w Londynie. Oto jej najlepsze fotografie z tamtych czasów.
Z tysięcy zdjęć Kate Middleton dostępnych w internecie użytkownik TikToka @danideeeee1 wyłuskał czternaście zupełnie wyjątkowych. Nie były to ujęcia ze ślubu księżnej Walii w 2011 roku, kiedy miała na sobie koronkową suknię z długimi rękawami od Alexandra McQueena, uznawaną za jedną z najbardziej ikonicznych kreacji ślubnych w historii. Nie były to także portrety stworzone z okazji jej 40. urodzin przez Paola Roversiego – tak eteryczne, że stały się częścią stałej wystawy w National Portrait Gallery. Nie były to również zdjęcia z oficjalnej kolacji, gdzie miała na sobie bezcenną tiarę pożyczoną od królowej oraz diamentowe kolczyki, które spływały po jej szyi.
Zamiast tego zdjęcia pokazują Kate bawiącą się w klubach w latach 2006–2008. A dokładniej, w Boujis lub Mahiki. W połowie lat 2000. te londyńskie miejscówki gromadziły dzieciaki arystokratów. Zamawiano butelki szampana, wódki i koktajle z marakują. O trzeciej nad ranem wracano taksówkami do domu. Oczywiście pod czujnym okiem paparazzich.
Na tiktokowym filmiku widzimy zdjęcie tańczącej Kate z rozwianymi włosami. Jest także kadr z samochodu – lekko zaczerwieniona Middleton usiłuje ukryć wzrok przed obiektywem. „Party hard”, głosi podpis pod wideo, które zebrało już ponad 5,6 miliona lajków.
Nietrudno zrozumieć, dlaczego wideo stało się wiralem. Przez ostatnią dekadę księżna wypracowała nienaganny wizerunek. Jej włosy są zawsze perfekcyjnie ułożone w luźne loki, a uśmiech niewzruszony. Jej garderoba obejmuje na jednym biegunie odzież sportową Sloane Ranger, a na drugim kobiece sukienki Alessandry Rich w kropki.
Gdy Kate Middleton już skończyła studia, ale jeszcze nie zaręczyła się z księciem, była zwyczajną dziewczyną. Jej zdjęcia przenoszą w czasie do beztroskich lat. Oczywiście niektórzy z nas pamiętają, kiedy ona i William byli młodzi i zakochani, ale dla młodego pokolenia ich okres zabawy to odkrycie.
Stylizacje Kate z tego czasu są typowe dla lat 2000. – skomponowane z wiązanych pod biustem bluzek, masywnych naszyjników (Kate nosiła akcesoria Jigsaw), kozaków do kolan. Nie obyło się też bez porządnej porcji samoopalacza. Na jednym ze zdjęć Kate ma nawet telefon z klapką.
To bynajmniej nie oznacza, że księżna wygląda na zdjęciach niestosownie. Jest zwyczajną dwudziestolatką uchwyconą podczas londyńskiego clubbingu.
Miała do tego pełne prawo, a biorąc pod uwagę, że tabloidy śledziły każdy jej ruch, to imponujące, że w ogóle jej się udało. Wiele z tych zdjęć zostało zrobionych w 2007 roku, gdy ona i książę William zerwali. (– Byliśmy oboje bardzo młodzi. Próbowaliśmy odnaleźć samych siebie – tłumaczył potem William.)
„Wielu ludzi w sytuacji Kate załamałoby się, ale ona nie znosiła się nad sobą użalać”, pisała wtedy Kate Nicholl dla „Vanity Fair”. „Zamiast tego, podniosła głowę wysoko do góry, założyła minisukienkę i poszła na imprezę”.
Cieszę się, że te zdjęcia istnieją. Nie zrozumcie mnie źle, podziwiam obecne opanowanie księżnej – sposób, w jaki pełni rolę publiczną, wychowuje dzieci czy udziela się charytatywnie. Ale oglądanie jej na fotografiach z czasów młodości wywołuje nostalgię. W czasach sprzed Instagrama każdy z nas miał przecież co najmniej kilka szalonych kadrów z nocnych eskapad. Można być jednocześnie imprezową Kate i stateczną księżną – i nie ma w tym nic złego.
Zaloguj się, aby zostawić komentarz.