Niezależnie od tego, czy jesteście fanami trampek Commes des Garçons, które ostatnio nosił Timothée Chalamet, czy modelu z kolekcji Golf le Fleur* x Converse rapera Tylera, The Creatora, w ofercie marki Converse każdy znajdzie odpowiednią parę z linii Chuck Taylor dla siebie.
Jeśli znudziły wam się już sneakersy Samba, nie jesteście sami. Choć na rynku królują buty do tenisa, to właśnie sneakersy adidasa stały się największym trendem tego lata. Mimo tego niektórzy nie ulegli ich czarowi. Ostatnio gwiazdy wracają do jednego konkretnego, ponadczasowego modelu butów: trampek Converse’a.
Timothée Chalamet w conversach na czerwonym dywanie
Kiedy Timothée Chalamet przechadzał się ulicami Soho 18 lipca w niebieskich butach za kostki, które pochodziły z kolekcji Commes des Garçons Play x Converse, niektórzy żartowali, że jego buty wyglądają na przestarzałe. Magazyn „GQ” napisał nawet, że aktor „ubiera się tak, jakby znowu był rok 2012”. Chalamet nie należy do gwiazd, które gonią za trendami, za to – jak na prawdziwego fana mody przystało – założył conversy na MET Galę w 2021 roku. Czy można było lepiej odnieść się do wystawy „In America: A Lexicon of Fashion” niż pojawiając się na niej w parze conversów Chuck Taylor?
Stella Maxwell wybiera conversy w wersji casual
Chalamet nie jest jedynym fanem conversów. Należy do nich także Stella Maxwell, która po powrocie do Londynu z Węgier, gdzie świętowała ślub Barbary Palvin i Dylana Sprouse, zamieniła efektowny strój druhny na mniej zobowiązujący zestaw. Podczas przechadzki po Marylebone miała na sobie czarne wysokie trampki, które wystawały spod lekkich, niebieskich, plisowanych spodni. Modelka zestawiła całość z czarną, pełną naszywek kurtką i czarnym krótkim topem.
Tyler, The Creator tworzy limitowaną ultrakolorową linię conversów
Prawdopodobnie nie ma większego orędownika powrotu do mody conversów niż Tyler, The Creator. Najnowsza kolekcja rapera Golf le Fleur* stworzona we współpracy z marką, którą zajawił na Instagramie kilka dni wcześniej, trafiła do sprzedaży 20 lipca. Limitowana edycja z motywem lamparta w czterech różnych wersjach kolorystycznych to świeże podejście do dobrze znanych modeli Chuck Taylor z lat 70.
Jeśli panujące trendy nie do końca do ciebie przemawiają, sięgnij po conversy. Niezależnie od tego, czy pociągają cię koronki i wzory Tylera, The Creatora z kolekcji Golf le Fleur* x Converse, czy wolisz styl Indie Sleaze w modelu CDG Play, który wybrał Timothée Chalament, albo doceniasz prostotę czarnych butów za kostkę Stelli Maxwell, z pewnością znajdziesz odpowiednią parę dla siebie.
Zaloguj się, aby zostawić komentarz.