Victoria Beckham diament, który otrzymała od męża, Davida, ponad 20 lat temu, na ślub syna Brooklyna nosiła jako naszyjnik. Miał przynosić szczęście statecznym małżonkom i parze młodej.
Victoria Beckham na ślubie swojego syna Brooklyna z Nicolą Peltz udowodniła, że jako projektantka wie, w czym kobiety wyglądają najlepiej. Na tę okazję wybrała sukienkę inspirowaną Studiem 54. Wystylizowała też kilku innych gości, w tym dziewczynę Romea, Mię Regan, która założyła kreację w podobnym stylu.
Niezwykła okazja wymagała niezwykłej biżuterii. Diament, który David podarował Victorii w dniu chrztu Brooklyna, zmienił swoje przeznaczenie. Ten 21,5-karatowy diament w kształcie gruszki, oprawiony w platynę z pełnym diamentowym pierścieniem, został zawieszony na ręcznie robionym francuskim łańcuszku z 18-karatowego złota. Wisiorek składa się z powstałego ok. 1870 roku łańcuszka z symbolem chroniącym przed złem – podarowany ukochanej osobie, przynosi szczęście.
Talizmany były tematem przewodnim ślubu – matka Nicoli, Claudia, poinstruowała szwaczki z Valentino, aby wszyły ten sam symbol w suknię panny młodej, wraz ze specjalnym przesłaniem od niej. A symboliczny Victorii lśnił, odcinając się od dekoltu matki pana młodego. Jak powiedział David podczas uroczystości w Miami: – Dobrze pani wygląda, pani Beckham.
Artykuł po raz pierwszy ukazał się na Vogue.pl.
Zaloguj się, aby zostawić komentarz.