Malownicza Wanaka należy do najpiękniejszych miejsc w Nowej Zelandii

Wanakę, spokojne miasteczko nad jeziorem na Wyspie Południowej, musi odwiedzić każdy, kto zastanawia się nad wyjazdem do Nowej Zelandii. Krajobrazy naprawdę zapierają dech w piersiach. Dość powiedzieć, że wykorzystano je podczas zdjęć do „Władcy Pierścieni”. 

Pewien Nowozelandczyk powiedział mi kiedyś, że Queenstown jest dla turystów, a Wanaka dla podróżników. Wystarczy odwiedzić tę cichą, urokliwą, położoną nad jeziorem enklawę, zaledwie godzinę drogi od ruchliwego Queenstown, by przekonać się, co miał na myśli.

Podczas gdy Queenstown stało się mekką turystów na Wyspie Południowej, Wanaka (o populacji liczącej 12 150 mieszkańców) jest od dawna bezpieczną przystanią dla turystyki krajowej. Umiejscowiona nad błękitnym, górskim jeziorem, prezentuje się jako urocza wioska pełna kawiarni i restauracji oraz szlaków pieszych i rowerowych wijących się w różne strony. Nie bez powodu region to miejsce, w którym filmowano „Pułapkę czasu” Avy DuVernay i trylogię „Władca Pierścieni” Petera Jacksona – postrzępione szczyty Alp Południowych wyglądają, jakby nie tylko pochodziły z innej epoki, ale w ogóle z innego świata.

Czy istnieje inne miejsce, w którym można znaleźć jezioro o oszałamiająco przejrzystej wodzie, stoki narciarskie, miasteczko z fantastycznymi restauracjami, winiarniami oraz wszelkiej maści sklepy z odzieżą turystyczną? Poza tym, dlaczego mielibyśmy przedzierać się przez tłumy turystów w Queenstown, skoro tu można poczuć się jak prawdziwy tubylec?

Jak dostać się do Wanaki?

Jazda do Wanaki to przygoda sama w sobie. Po wylądowaniu na lotnisku w Queenstown jazda na północny wschód trwa zaledwie około godziny. Wybierz Crown Range Road wiodącą przez efektowną Dolinę Cardrona, a przekonasz się, co mają na myśli ludzie nazywający to miejsce najpiękniejszym na Ziemi. Po przekroczeniu gór, schodząc w dół do doliny i pomiędzy wzgórzami, droga ta zaprowadzi cię prosto nad brzeg jeziora Wanaka, gdzie noszące tę samą nazwę miasteczko przycupnęło w cieniu ośnieżonych masywów skalnych i wiecznie zielonych drzew.

Gdzie się zatrzymać w Wanace?

Wanaka rozwijała się jako przyjazna dla rodzin destynacja, zajmująca się przede wszystkim turystyką krajową, nie ma tu tak bogatej oferty hotelowej jak ta, którą znajdziesz w Queenstown czy w innych częściach Wyspy Południowej. Nad brzegiem jeziora trafisz na kilka prostych hoteli wynajmujących apartamenty, choć znaleźć tu można również parę dobrze ukrytych prawdziwych perełek.

Luksusowa agencja wynajmu nieruchomości Release Wanaka ma w swojej ofercie dziesiątki wyjątkowych lokalizacji, w których poczujesz się jak w domu, np. fantastyczny nowoczesny dom z oknami na całą ścianę i widokiem na jezioro, w którym, jak głoszą plotki, mieszkała Oprah Winfrey podczas zdjęć do „Pułapki czasu”. Rozciągająca się na dużym terenie Mahi Whenhua Private Luxury Villa, usytuowana na górującym nad miasteczkiem górskim Ridgeline, to wakacyjna posiadłość, która należała kiedyś do Shanii Twain. Jeśli chcesz doświadczyć czegoś naprawdę niezwykłego, przylatując i odlatując z Wanaki helikopterem, warto rozważyć Minaret Station.

Co robić w Wanace?

Tak naprawdę najwięcej rozrywek zapewni ci tu natura. Firma ze sprzętem turystycznym Alpine Helicopters ma w ofercie przeloty różnymi malowniczymi trasami, a także wycieczki piesze i rowerowe wspomagane przez helikopter, które zaprowadzą cię na szczyty Alp Południowych. Nie czujesz się dobrze na dużych wysokościach? Ekscytująca okaże się również wycieczka motorówką z Wilkin River Jets. A jeśli jeszcze nigdy nie próbowałaś swoich sił we wspinaczce via ferrata, to odpowiednie miejsce, by nadrobić zaległości – firma Wild Wire Wanaka zarządza najwyższą trasą wspinaczkową na wodospadzie i zapewnia powrót do bazy helikopterem. (A dla fanów „Władcy Pierścieni” z trasy tej rozciąga się widok na część górskiej scenerii, która pojawiła się w filmach o Hobbicie.) Jeśli odpowiadają ci raczej mniej ekstremalne przygody, znajdują się tu niekończące się szlaki do pieszych wędrówek, wypożyczalnie kajaków i propozycje innych wycieczek, z których wiele ma swój początek w centrum miasteczka. Strona internetowa z informacjami turystycznymi jeziora Wanaka to świetne źródło wiedzy, przez które można znaleźć je wszystkie.

Gdzie jeść i pić w Wanace?

To miejsce to punkt odniesienia dla całej Nowej Zelandii, jeśli chodzi o świeże, spełniające wymogi zrównoważonego rozwoju jedzenie i prawdziwą gościnność. Przykładem może być śniadanie: w Scroggin’s Cafe and Eatery, ramię w ramię z miejscowymi mieszkańcami rozpoczniesz dzień przy świeżych cynamonkach rozmiarami przypominających bochny chleba, popijając je wrzącą kawą hot long black (będącą nowozelandzką odpowiedzią na Americano). Wraz z upływem poranka Scroggin’s przekształca się w lokal serwujący lunch, w którym można odzyskać energię przy wytrawnym toście z jagnięciną uzupełnionym o karmelizowaną cebulkę i fetę. Wśród innych ulubionych przysmaków znajdują się pomysłowe talerzyki w lokalu Kika oraz bardziej międzynarodowe menu degustacyjne w Arc.

Niezależnie od tego, gdzie trafisz na obiad, poproś kelnera lub kelnerkę o sugestie w kwestii lokalnych win – Wanaka leży w samym centrum Central Otago, regionu słynącego z winnic produkujących niektóre z najlepszych win pinot noir i chardonnay na świecie. W pobliżu mieszczą się dziesiątki winnic, które warto odwiedzić, jednak rodzinna Maude Wines ma tę wyjątkową przewagę nad pozostałymi, że leży w samej Wanace, w uroczym gospodarstwie z widokiem na jezioro. Jej właścicieli, Dana i Sarah-Kate Dineen, często można znaleźć w sali degustacyjnej, gdzie przyjmują gości z całego świata.

Wanaka szczyci się nie tylko unikalnymi winami. Upewnij się, że będziesz mieć czas na wizytę w Cardrona Distillery, będącej liderem rodzącego się teraz nowozelandzkiego ruchu produkcji whiskey. Jej założycielka Desiree Reid opracowuje niektóre z najbardziej intrygujących, zrównoważonych alkoholi, jakie w ogóle można znaleźć, a w czasie oprowadzania po terenie destylarni można na własne oczy zobaczyć zrównoważone praktyki tam stosowane – jak karmienie lokalnego żywego inwentarza wykorzystanym zacierem. Pasja, z jaką destylarnia ta podchodzi do wspólnotowości, zrównoważonego rozwoju i wysokiej jakości gościnności to idealny przykład tego, co sprawia, że Wanaka, i Nowa Zelandia w ogóle, jest tak magiczna.

Artykuł ukazał się oryginalnie na vogue.com.