Przeszukaliśmy archiwa i znaleźliśmy rzadko publikowane zdjęcia wnętrz rezydencji należących do rodziny królewskiej, w tym pomieszczeń prawie nieotwieranych dla publiczności. Sprawdźcie, jak mieszka królowa Elżbieta II albo książęca para William i Kate.
Określenia „intrygi pałacowe” używa się w sytuacji, w której chcemy opisać spisek. Jednak czasem można trochę zabawić się słowami i nazwać „intrygami pałacowymi” olbrzymie zaintrygowanie wnętrzami posiadłości należących do rodziny królewskiej. Gdy niedawno na Twitterze pojawiło się zdjęcie księżniczki Anny oglądającej telewizję w swojej rezydencji Gatcombe Park, zainteresowanie było gigantyczne. W komentarzach można było wyczuć ekscytację meblami w kwiatowe wzory, pejzażami na ścianach oraz pokaźną kolekcją związanych z jeździectwem figurek.
Nietrudno zgadnąć, skąd ta fascynacja. Dorastając, czytaliśmy klasykę literatury, od Austen po Brontë, która idealizuje majestatyczne budowle. Ich właścicielami są sławne osoby, których każdy krok jest relacjonowany przez prasę, co sprawia, że interesujemy się ich życiem bardziej niż życiem innych superbogaczy. Ponadto, jeśli akurat mieszkamy w Wielkiej Brytanii, mamy królewskie rezydencje po sąsiedzku, a jednak pozostają dla nas niedostępne. Możliwe jest zwiedzanie Kensington Palace, ale do prywatnych apartamentów księcia Williama nie można wejść. To wszystko tylko potęguje ciekawość.
Przeszukaliśmy więc archiwa i znaleźliśmy rzadko publikowane zdjęcia wnętrz rezydencji należących do rodziny królewskiej, w tym pomieszczeń prawie nieotwieranych dla publiczności. Zebraliśmy najlepsze z nich – od prywatnych pokoi królowej Elżbiety w pałacu Windsor, w których przebywają jej psy corgi, po fascynującą kolekcję literatury o sztuce księcia Karola.
Kensington Palace 1A, rezydencja księcia i księżnej Cambridge
W 2016 roku książę i księżna Cambridge zorganizowali w Kensington Palace nieduże przyjęcie dla prezydenta Baracka Obamy i jego żony Michelle. Było to wydarzenie, które przyniosło podwójną radość: po pierwsze, mały książę George w szlafroku uścisnął rękę prezydenta. Po drugie, można było zajrzeć do ich apartamentu. Fotografom udało się uchwycić na zdjęciach salon o ścianach w kolorze ciepłego beżu, poduszki w kwiaty, ośmiokątny stolik kawowy oraz krzesła z różowym wzorem.
Gatcombe Park, rezydencja księżniczki Anny
Gatcombe Park, wiejski dom księżniczki Anny znajdujący się w hrabstwie Gloucestershire, jest całkowicie prywatną rezydencją (choć zdarza się, że otaczający ją teren jest otwierany dla konnych przejażdżek). Dlatego obserwatorzy rodziny królewskiej byli zachwyceni, gdy kilka tygodni temu na Twitterze pojawiło się zdjęcie księżniczki Anny i jej męża oglądających rozgrywki rugby o Puchar Kalkuty. Siedzą na nim w uroczo zagraconym pokoju: są tam książki, gazety, wazony i porcelanowe figurki. W rogu widać posłanie psa, a na ścianach wiszą pejzaże.
Zamek Windsor, rezydencja królowej Elżbiety II
Na początku pandemii koronawirusa królowa podzieliła się zdjęciem, na którym widać, jak rozmawia przez telefon z premierem Borisem Johnsonem. Fotografię zrobiono w jej prywatnym pokoju w zamku Windsor. Jest kilka powodów, dla których można ją uznać za kojącą: po pierwsze, pokazując komunikację pomiędzy szefem rządu a głową państwa udowadnia, że władza pozostaje nienaruszona. Po drugie, widać na niej charakterystyczny styl, w jakim urządzone są apartamenty królowej, w tym bibeloty przedstawiające jej ukochane pieski corgi.
Clarence House, rezydencja księcia Karola i księżnej Kornwalii
Chwała księciu Karolowi za to, że w 2018 roku z okazji swoich 70. urodzin, we współpracy z Google Arts and Culture zorganizował wirtualną wycieczkę po Clarence House. Fascynujące szczegóły, które można było zaobserwować? Wychodzący na ogród portyk w stylu doryckim, Order Podwiązki Królowej Matki (jest to chorągiew wręczana posiadaczom tytułu szlacheckiego) znajdujący się w holu wejściowym, regał pełen książek poświęconych artystom takim jak Paul Cézanne czy Peter Paul Rubens, brązowy sufit w jadalni, a także urocze zdjęcia z chrztu księcia George’a w salonie.
Zaloguj się, aby zostawić komentarz.