Znaleziono 0 artykułów
09.02.2025

Rycerski medievalcore to najbardziej zaskakujący trend wiosny i lata 2025

09.02.2025
(Fot. Penske Media/Getty Images)

Największa niespodzianka fashion weeków na wiosnę i lato 2025? Trend medievalcore, czyli moda nawiązująca do średniowiecza. Tym bardziej że projektanci wcale nie inspirowali się księżniczkami, tylko… rycerzami, na wybieg posyłając modelki w lśniących sukniach przypominających współczesne zbroje i kolczugi. Najbardziej zaskakujący trend na sezon wiosna–lato 2025 już podbija czerwony dywany. To tylko kwestia czasu, kiedy zobaczymy go na ulicach.

W kontekście trendów na wiosnę–lato 2025 jedno jest pewne: przeszłość stanowi ciągłe źródło modowych inspiracji. Już wcześniej było to widoczne wraz z powrotem poduszek na ramionach i legginsów w stylu lat 80., które pojawiły się podczas fashion weeków, potwierdzając, że spojrzenie wstecz stało się fundamentem współczesnej estetyki. W ostatnich miesiącach styl lat 90. i trendy z lat 2000. były wszechobecne, a powidoki dekady lat 70. wracają do łask za sprawą estetyki boho, inspirowanej filozofią hippisowską. – Czy w modzie wymyślono już wszystko? – pyta mój ojciec, spoglądając na tytuł tego artykułu, gdy go piszę. To też pytanie, które w podcaście „Fashion Neurosis” Belli Freud zadawał sobie Jonathan Anderson, przyznając, że często jego praca polega na reinterpretacji już istniejących ubrań. To właśnie ten irlandzki projektant stworzył pierwszą na ten sezon kampanię Loewe, przedstawiającą rycerza trzymającego kultową torbę Flamenco. Był to punkt wyjścia dla trendu medievalcore, czyli średniowiecznych inspiracji w modzie, który podbije ulice w sezonie wiosna–lato 2025 i już zaczął pojawiać się na czerwonych dywanach. Pierwszym sygnałem powrotu do stylu inspirowanego Joanną d’Arc była legendarna kreacja Zendayi na MET Gali 2018, a projektanci tacy jak Jean Paul Gaultier czy John Galliano (za czasów Diora) wielokrotnie podnosili kolczugi i pancerze do rangi haute couture.

Czym jest trend medievalcore, który zdominuje sezon wiosna–lato 2025?

 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 

Post udostępniony przez LOEWE (@loewe)

Zendaya w stylizacji inspirowanej zbroją na MET Gali w 2018 roku, kreacja z kolekcji Dior 2006 (Fot. Noam Galai/Getty Images, Fairchild Archive/Getty Images)

Stylizacje, które mogłyby być codziennym ubiorem w X wieku lub inspiracją dla kolejnego rozdziału powieści „Lapvona” Ottessy Moshfegh, dziś przenikają do współczesnej mody w subtelniejszej wersji. Średniowiecze pojawia się w kolekcjach, a błyszczące zbroje przestają być tylko eksponatem w muzeach. W mediach społecznościowych coraz częściej pojawiają się hasła takie jak „medievalcore” czy „castlecore”, a Instagram niedawno postanowił mi niespodziewanie przypomnieć o butach Balenciagi z kolekcji ready-to-wear na jesień 2021. Idealne do walki ze smokami i potyczek u boku elfów, ale niekoniecznie do codziennych zakupów w osiedlowej piekarni. Ubrania, które mówią o potrzebie historii pełnych przygód i dodają element fantazji, by oderwać się od rutyny, a jednocześnie nawiązują do wojowniczego kontekstu, który może mieć więcej wspólnego z teraźniejszością i współczesną rzeczywistością, niż mogłoby się wydawać. W pewnym sensie jest to forma dysocjacji poprzez modę, podobna do zjawiska delulu.

Balenciaga jesień-zima 2021 (Fot. Materiały prasowe)

Jednym z najbardziej pożądanych elementów ubioru ubiegłego roku była koszulka Pepy Salazar z nadrukiem miecza. W 2025 roku entuzjazm wokół tego trendu tylko przybierze na sile, a przynajmniej tak przewidują analitycy Pinteresta. W swoim dorocznym raporcie trendów platforma wskazuje, że powrócimy do medievalcore’u, czyli estetyki średniowiecznej, nie tylko w modzie, ale również w aranżacji wnętrz. W sezonie wiosna–lato 2025 będą więc dozwolone wszelkie akcesoria o rycerskim charakterze.

Inspirowany średniowieczem trend medievalcore rządził na pokazach mody na wiosnę i lato 2025. Metaliczne topy i spódnice oraz srebrne suknie nawiązują rycerskich zbroi i kolczug

Poza wiernymi kopiami metalowe zbroje i pancerze są rozkładane na części i subtelnie wkomponowywane w stylizacje prezentowane w Paryżu i Mediolanie, ze szczególnym naciskiem na kolczugi. Projektanci proponują topy i suknie o metalicznym i srebrnym blasku, stylizowane tak, jakby były naturalnym elementem codziennej garderoby.

Hodakova wiosna-lato 2025, Yirantian wiosa-lato 2025 (Fot. Materiały prasowe)

Hodakova zaprezentowała spódnice midi z tym samym metalicznym efektem, łącząc je z codziennymi elementami, takimi jak klapki, bluzy czy koszule, jakby były kolejnym składnikiem współczesnej mody. Wystarczy szybki rzut oka, by zobaczyć, że spódnice te natychmiast stają się kluczowym elementem każdego looku, łącząc codzienność z elementami średniowiecznymi. Takie podejście sprawia, że trend medievalcore łatwo wpleść do naszej garderoby. To, co na pierwszy rzut oka wydawało się niemożliwe, znalazło potwierdzenie w subtelnej propozycji Yirantian. Wystarczy lśniący, srebrny top na ramiączkach i dodatki, które mogą obejmować srebrne kolczyki lub nowoczesny czepiec kolczy (nakrycie głowy w stylu kolczugi), ograniczony do strefy czoła, ozdobiony koralikami, które oddzielają go od starszych wersji.

Prada wiosna-lato 2025, Alexander McQueen wiosna-lato 2025 (Fot. Spotlight. Launchmetrics)

Z kolei dom mody Alexander McQueen zaprezentował bardziej teatralny aspekt trendu medievalcore za pomocą długiej srebrzystej sukni, która zamknęła pokaz wiosna–lato 2025. Sukni towarzyszyło nakrycie głowy, którego zadaniem jest zapewnienie ochrony, motywu zaczerpniętego prosto z legend. W tej samej kolekcji dyrektor kreatywny Seán McGirr zaproponował również frędzle, które pojawiły się na jednej ze spódnic, a także kurtki z poduszkami na ramionach. Niektóre marki, jak półfinalista LVMH Prize, Marrknull, rezygnują jednak z tego delikatnego balansu ze współczesnością. W sezonie wiosna–lato 2025 kolekcja Marrknull zamieniła się w prawdziwą zbrojownię, w której nie brakuje tarcz i mieczy.

Trend medievalcore już podbija czerwone dywany. Angelina Jolie zachwyca w srebrnej sukni czerpiącej ze średniowiecznej estetyki

W obliczu tak silnej obecności trendu medievalcore na wybiegach nie trzeba było długo czekać, aż dotrze on również na czerwone dywany. I tak się stało. Sezon nagród filmowych, rozpoczęty przez Złote Globy 2025, jasno pokazał, że medievalcore już jest częścią mody wieczorowej. Na tę okazję Angelina Jolie wybrała srebrną suknię McQueen (tym razem w wersji bez kaptura), podczas gdy Felicity Jones zaprezentowała się w metalicznym projekcie Prady, któremu na wybiegu towarzyszył żółty płaszcz przeciwdeszczowy. Kylie Jenner, która nie pojawiła się na czerwonym dywanie, ale była obecna na gali u boku Timothée Chalameta, sięgnęła po archiwalną suknię domu mody Versace w tym samym stylu. A dokładnie suknię z kolekcji wiosna–lato 1999.

Mikey Madison w złotej sukni i Felicity Jones w srebrnej kreacji Prady na gali rozdania Złotych Globów 2025 (Fot. Amy Sussman/Getty Images, Kevin Mazur/Getty Images)
Angelina Jolie w sukni McQueen na Złotych Globach 2025 (Fot. Amy Sussman/Getty Images)

Inne gwiazdy, takie jak Mikey Madison, postawiły na złoto zamiast klasycznego srebra. Była to suknia bez ramiączek, stworzona specjalnie na tę okazję przez dom mody Bottega Veneta, otwierająca drogę do nowych interpretacji medievalcore’u. Bez wątpienia będziemy mieć czas, by zobaczyć i odkryć je wszystkie do marca, który kończy sezon wręczania nagród, w tym Oscarów 2025.

Artykuł ukazał się oryginalnie na Vogue.es 

Ángela Moreno Vallejo
  1. Moda
  2. Zjawisko
  3. Rycerski medievalcore to najbardziej zaskakujący trend wiosny i lata 2025
Proszę czekać..
Zamknij