Oscary, nagrody Emmy i Złote Globy, premiery filmów i charytatywne bale. Trudno policzyć, na ilu czerwonych dywanach i w ilu spektakularnych sukniach pozowała Gwyneth Paltrow przez ponad 30 lat kariery w Hollywood. I co wcale nieoczywiste – te kreacje wciąż ma u siebie.
Sukienka w pudrowym różu od Ralpha Laurena, w której Gwyneth Paltrow odebrała Oscara za główną rolę w „Zakochanym Szekspirze” w 1999 roku, jest jedną z najbardziej znanych kreacji, które aktorka założyła na czerwony dywan. Projekt był powszechnie kopiowany na studniówkach pod koniec lat 90. i rozpalał wyobraźnię wielu osób. To jednak wciąż nie jest najlepsza ani najsłynniejsza stylizacja gwiazdy.
Biała sukienka z peleryną Toma Forda, którą aktorka miała na sobie na oscarowej gali w 2012 roku, czy cekinowa kreacja, którą założyła na ceremonię przyznania nagród Amerykańskiej Akademii Filmowej w 2011 roku projektu Francisco Costy, ówczesnego dyrektora kreatywnego damskiej linii domu mody Calvin Klein – były o wiele bardziej efektowne i na zawsze zapadły w pamięć tym, którzy na modzie znają się najlepiej. Sukienki te są niemal dziełami sztuki i aktorka postanowiła je u siebie zostawić, aby kiedyś mogła je założyć jej córka – jak mówiła Paltrow w wywiadzie dla magazynu „People”.
Aktorka w tym samym wywiadzie przyznała również, że najbardziej spektakularne sukienki postanowiła zatrzymać na długo przed narodzinami swojej jedynej córki, Apple. – Zachowywałam dla niej wszystko już 15 lat przed jej narodzinami. Może nie wszystko, ale pamiętałam o stylizacjach z czerwonego dywanu – mówiła Gwyneth Paltrow. Możliwość przekazania do domowego archiwum kreacji zakładanych na wielkie wydarzenia w Hollywood nie jest czymś oczywistym – wiele sukienek jest pożyczanych od marek – ale nie jest też rzadkością. Reese Witherspoon także posiada garderobę, w której przechowuje projekty noszone podczas rozdania Oscarów lub Złotych Globów.
Gwyneth Paltrow powiedziała też, że razem z córką podzielają uwielbienie do mody – Apple była twarzą kampanii linii ubrań Goop – ale nie do makijażu. Podczas gdy aktorka preferuje stonowany make-up i go unika, jeśli tylko może, to jej córka jest jego prawdziwą entuzjastką. – Jest glamour w sposób, w jaki ja nie jestem. Bardzo lubi makijaż, czego ja nie lubię. To prawdziwa beauty queen – przyznała aktorka w tym samym wywiadzie. Jeśli chodzi o ubrania, modowe fascynacje mają podobne. W czerwcu 2023 roku gwiazda podzieliła się w mediach społecznościowych zdjęciem 19-letniej córki. Apple pozuje przed lustrem w sukience projektu Alexandra McQueena, w której Gwyneth przeszła po oscarowym czerwonym dywanie 21 lat wcześniej.
Zaloguj się, aby zostawić komentarz.