Nowy sezon, nowy kolor: 5 pomysłów na „pyszną” metamorfozę włosów
Zmiana koloru włosów z okazji zmiany pogody? Brzmi jak plan. O to, co w tegorocznym jesiennym sezonie jest w tej materii na absolutnym topie, pytamy pięciu ekspertów od koloryzacji.
Ciepło minionego lata
Najprostszym sposobem na pozostanie w sezonowym trendzie jest wydobycie naturalnie jaśniejszego koloru włosów, który te nabyły latem. – W tym sezonie chodzi o ciepło. Od odcieni marmolady przez przypalone toffi po kolor kukurydzy. To trend przeciwstawny pastelom, które tak długo nosiliśmy – wyjaśnia fryzjer i kolorysta Adam Reed. O co prosić eksperta w salonie? – O dodanie złotego beżu i ciepłych czerwieni do farby, dzięki którym fryzura zyska na optycznej gęstości i głębi.
Głęboki brąz
Ta jesień należy do brunetek w ciemniejszych wydaniu. – W tym sezonie królują głębokie, nasycone, ciemne odcienie brązu, przywodzące na myśl urodę ponadczasowych ikon, takich jak Ali MacGraw z „Love Story” czy bardziej współczesnej, Zendayi – mówi kolorysta George Northwood. Twierdzi też, że włosy ciemnych brunetek oprócz tego, że są „z natury szykowne”, dodatkowo „podkreślają naturalne odcienie skóry”.
Blond z twistem
Northwood przewiduje, że blond zyska w tym sezonie nowe oblicze dzięki truskawkowemu tonerowi. – Kelly Reilly w filmie „Yellowstone” będzie dobrą inspiracją – wyjaśnia, a następnie ostrzega, że ten kolor jest niestety trudny w utrzymaniu. – Regularne zabiegi nabłyszczające będą konieczne, aby utrzymać odpowiednie nasycenie i zdrowy połysk. Fryzjer Andrew Fitzsimons zgadza się, że jesień będzie należała do truskawkowego blond. – To dynamiczny odcień i świetny kolor na jesień. Ciepłe tony pasują prawie każdemu. Z drugiej strony Wood przewiduje również, że niektórzy będą wybierać „jasne, żywe, świetliste odcienie blond, które są precyzyjnie wykonane, bez widocznego odrostu”, tak jak na pokazie Burberry na jesień-zimę 2023. – Ten rodzaj blond ma w sobie coś z Upper East Side – wyobraź sobie Carolyn Bessette-Kennedy w latach 90. Jeśli taka koloryzacja zostanie prawidłowo wykonana, gwarantuję, że wizyty w salonie będą rzadkością.
Marchewkowy sok
Trend z lat 80. i 90. w stylu u Annie Lennox jest tej jesieni ulubionym odcieniem z gamy czerwieni Neila Moodiego. Wystarczy przypomnieć sobie niedawną metamorfozę amerykańskiej aktorki Hari Nef, zainspirowaną Karen Elson. – Jasna czerwień ma tendencję do blaknięcia, więc jeśli masz pod ręką trochę prawdziwego soku z marchwi, możesz wypróbować sztuczkę Annie Lennox z lat 80. jako przedłużenie efektu pomiędzy wizytami w salonie – mówi półżartem Moodie.
Lift lights
Dla tych, którzy nie chcą całkowicie zmieniać koloru włosów, Luci Green, kolorysta z Larry King, proponuje rozjaśnić tylko górną warstwę włosów. – Unikanie rozjaśniania reszty pozwoli zachować je w dobrej kondycji. Nazywam tę technikę lift lights. Daje efekt natychmiastowego odświeżenia koloru.
Zaloguj się, aby zostawić komentarz.