– Podczas projektowania torebek nie można myśleć już tylko o wyglądzie – mówi Zofia Chylak. – To dziś więcej niż tylko akcesorium. Z listą ponad piętnastu tysięcy oczekujących na niektóre modele i wpływową grupą międzynarodowych klientek, marka Chylak coraz częściej wymieniana jest jako jeden z najciekawszych konceptów w branży dodatków. Premierę ma właśnie nowa kolekcja marki: osadzona w estetyce vintage, urzekająca detalami i wyrosła z miłości do tradycyjnego, wysokiej jakości rzemiosła.
Jej torebki noszą Alexa Chung, Felicity Jones i najbardziej stylowe dziewczyny Instagrama: Lucy Williams, Marta Cygan i Camille Grace Hamilton. Na niektóre modele czeka nawet 15 tysiący osób. A, wraz Magdą Butrym i Le Petit Trou, jest jedną z niewielu polskich marek dostępnych na najlepszych platformach e-commerce'owych i udowadnia, że metka „Made in Poland” nie tylko brzmi dumnie, ale stanowi wyznacznik wysokiej jakości designu.
Pięć lat po założeniu autorskiej marki Zofii Chylak, premierę ma dziewiąta kolekcja projektantki. Sfotografowana w Londynie przez Staszka Bonieckiego, po raz kolejny stanowi przykład obudowanej wokół ponadczasowej prostoty wizji, w której wysokiej jakości, tradycyjne rzemiosło towarzyszy nietuzinkowym detalom i ozdobom. Dziewiąta odsłona marki Chylak to kilka nowych i nawiązujących do stylu vintage modeli: płaskie kuferki typu clasp wykonane zarówno z gładkiej, jak i wężowej skóry, kubełki wykańczane piórami, sztywne, kwadratowe shoppery i małe torebki na biodro, także wyposażone w pierzaste detale.
Zofia Chylak po raz kolejny proponuje więc projekty, które łączą elegancję z funkcjonalnością, i które równie dobrze sprawdzą się w połączeniu z wieczorową, eklektyczną kreacją, co białą koszulą i dżinsami. Pragmatyzm jest bowiem dla projektantki równie ważny, co design. – Torebka to dziś znacznie więcej, niż tylko dodatek – mówi. – To przedmiot codziennego użytku, który powinen spełniać określone wymagania. Połączenie funkcji i formy jest dla mnie niezwykle ważne.
Zaloguj się, aby zostawić komentarz.