Przypadający 23 czerwca Dzień Ojca to idealna okazja, by pokazać tacie, jak jest dla nas ważny, i spędzić z nim wartościowy czas. Oto kilka redakcyjnych pomysłów na prezent. Wzruszenia gwarantowane.
Plakat „Życie nie jest łatwe”: Dla konesera
Oryginalny plakat z początku lat 60. to kolekcjonerska perełka. Jego autor, Jerzy Treutler, który zaprojektował słynną jaskółkę Mody Polskiej, był uznanym projektantem okładek książkowych i współtworzył polską szkołę plakatu. Lapidarna kreska, poczucie humoru i umiejętność stworzenia własnej graficznej interpretacji nawet dobrze znanego tytułu ustawiły jego nazwisko w panteonie klasyków polskiej grafiki drugiej połowy XX wieku.
Album „Elvis and the Birth of Rock and Roll”: Bliżej króla
Muzyka to ważne źródło inspiracji dla niejednego ojca. Wielu też z największymi artystami zapoznało swoje dzieci. Dla taty, który jest prawdziwym melomanem, sprawdzonym pomysłem na prezent będzie album „Elvis and the Birth of Rock and Roll”, najlepiej w zestawie z biletami na premierę „Elvisa” z Austinem Butlerem w roli głównej. W środku znajdziemy ponad 300 zdjęć Króla autorstwa legendarnego fotografa Alfreda Wertheimera.
Piec do pizzy Solo Stove: Włochy w miniaturze
Piękna aluminiowa bryła z przepastną paszczą to Włochy zminimalizowane. Pi Pizza od Solo Stove to bestia niepozorna. Waży zaledwie 16 kg, a rozgrzewa się do ponad 400 stopni Celsjusza. Temperaturę dodatkowo podkręca dwuczęściowy kamień z kordierytu, który łatwo wyjąć. Co najlepsze – ten przenośny piec gazowy można opalać drewnem. Słowem: pizza jak od pizzaiolo w bloku, ogrodzie albo na małym tarasiku. To prezent drogi, dopóki jego ceny nie podzieli się przez beneficjentów. Dla taty oznacza nowy poziom drożdżowo-zaczynowej pasji, dla kolegów, sąsiadów i członków rodziny liczne okazje do próbowania wypieków.
Zapach Replica Jazz Club od Maison Margiela: Wieczór w klubie
Idąc tropem, że najlepsza inwestycja to ta we wspomnienia, wybieramy zapach oparty na koncepcji ich (od)tworzenia. Replica Maison Margiela Jazz Club to bilet na koncert do jazzowego klubu, który położony jest w jednej z klimatycznych nowojorskich uliczek, gdzieś na Brooklynie. Po wejściu do niego od razu uderza charakterystyczna woń papierosowego dymu, która miesza się z zapachem zmyślnych koktajli i klimatycznych mebli, obitych skórą i aksamitem. Z półmroku dobiegają rytmiczne dźwięki instrumentów dętych… To dobry moment, by zaprosić tatę do baru na drinka na bazie rumu infuzowanego gorzką pomarańczą i ozdobionego listkiem szałwii. To tylko część olfaktorycznej mieszanki zamkniętej we flakonie perfum Jazz Club – wyczuwalna odrobina słodkiej wanilii, zmieszana z wetiwerem i absolutem liści tytoniu, ma nuty żywicy benzoesowej, której skórzany zapach zawdzięcza swoje likierowe wykończenie. Perfumy będą świetnym prezentem w zestawie z płytą i cygarem.
Szachy CB2: Gra o miłość
Grafitowo-biała plansza wykonana z marmuru Banswara oraz ręcznie rzeźbione i polerowane bierki o geometrycznych kształtach – szachy CB2 od lat z chirurgiczną precyzją wykuwają najlepsi indyjscy rzemieślnicy. Idealne i na partyjkę solo, i do wspólnych rozgrywek. W końcu każda chwila spędzona z tatą to czas bezcenny. Kto pierwszy rzuci: „szach i mat”? A jeśli w ojcu nie drzemie dusza stratega, może skusicie się na klasyczną planszówkę? Miłośnicy zabaw słowem w CB2 znajdą eleganckie scrabble, a urodzeni architekci – jengę, wykonaną wyjątkowo nie z drewna, tylko z przejrzystego akrylu.
Zaloguj się, aby zostawić komentarz.