Emily Ratajkowski, autorka książki „Moje ciało”, z brawurą łączy seksapil z trendami. Na spacer po Nowym Jorku wybrała komplet z metką Versace. Zestaw złożony z bluzki z wycięciami i obcisłej spódnicy to świetna alternatywa dla małej czarnej.
W październiku na imprezę z okazji 50. urodzin magazynu „W” w Nowym Jorku Emily Ratajkowski założyła jedną z najodważniejszych kreacji w karierze, połyskującą naked dress. Kilka dni temu na spacerze nosiła ultrakrótką spódniczkę z sieciówki.
Teraz przyszedł czas na powrót do marek luksusowych – wybór padł na włoski dom mody Versace. Ratajkowski założyła seksowny komplet: welurowy top z kapturem, wycięciami i paskiem oplatającym brzuch (wyróżnia go logo marki – głowa Meduzy), ołówkową spódnicę oraz kozaki na koturnie. W dłoń chwyciła małą torebkę z lakierowanej skóry – La Medusa, także od Versace, a w uszach połyskiwały kolczyki-meduzy Tribute Stud. Proste, rozpuszczone włosy i delikatny makijaż – usta w kolorze nude i róż na policzkach – to charakterystyczny look Ratajkowski.
Czyżby Emily wybierała się na randkę? Portale plotkarskie donoszą, że od niedawna spotyka się z byłym partnerem Kim Kardashian, Petem Davidsonem. Widziano ich razem przed nowojorskim apartamentem modelki. Ratajkowski niedawno rozstała się z mężem Sebastianem-Bearem McClardem. Rok temu urodziła synka Sylvestra.
Zaloguj się, aby zostawić komentarz.