W grudniu media podały, że Emma Stone zrezygnowała z udziału w nowym filmie Damiena Chazelle’a, reżysera „La La Land”, który zapewnił aktorce Oscara. Jak się okazuje, zmieniła plany zawodowe z powodu ciąży.
Emma Stone chroni prywatność, stroni od intryg, jest powszechnie lubiana. Nie prowadzi publicznego konta na Instagramie, a wywiadach nie odnosi się do prywatnego życia. Skupia się na pracy. Za rolę Mii w „La La Land” zdobyła Oscara i uplasowała się wśród najbardziej rozchwytywanych aktorek Hollywood. W grudniu niespodziewanie odrzuciła szansę na kolejne laury. Branżę zdziwiła jej rezygnacja z udziału w najnowszym filmie Damiena Chazelle’a (przekazała pałeczkę Margot Robbie).
Jak się okazuje, przyczyną decyzji była ciąża. W okresie świątecznym fotoreporterzy uchwycili zaokrągloną sylwetkę gwiazdy. Anonimowe źródła donoszą, że „pozostaje aktywna i jest bardzo podekscytowana nową rolą”.
W 2018 roku, po ukończeniu 30 lat, jak sama powiedziała, „przełomowego wieku”, zmieniła spojrzenie na świat. W wywiadzie z Jennifer Lawrence mówiła: – Jestem spokojna. Myślę, że to dobry czas, aby na nowo określić priorytety. Ostatnie lata mojej kariery były intensywne, dziś czas na marzenia, które są bardziej osobiste niż zawodowe – opowiadała. – Moje spojrzenie na macierzyństwo zmieniło się. Jako nastolatka stanowczo odrzucałam myśl o małżeństwie i posiadaniu dzieci. Dorosłam i coraz częściej nachodzą mnie myśli, że bardzo chciałabym mieć męża i dzieci. Rok później zaręczyła się z partnerem, scenarzystą i reżyserem Davem McCarym, w maju para miała stanąć na ślubnym kobiercu. Teraz spełnia się kolejne marzenie aktorki.
Zaloguj się, aby zostawić komentarz.