Amy Schumer, Emma Roberts, Whoopi Goldberg – lista gwiazd, które cierpią na endometriozę, jest bardzo długa. To choroba, która dotyka co dziesiątą kobietę.
Według najnowszych danych na endometriozę cierpi 176 milionów kobiet na świecie. Może być nią dotknięta nawet co dziesiąta z nas. Choroba ta polega na rozrastaniu się tkanki endometrialnej poza macicą, a objawia bólem podczas okresu czy stosunku seksualnego. W wielu przypadkach utrudnia zajście w ciążę, zwiększa też ryzyko poronienia albo przedwczesnego porodu. Nie ma leku na endometriozę, pomóc mogą leczenie operacyjne, antykoncepcja doustna czy leki przeciwbólowe.
O tym, jaki to jest ból i z czym mierzą się dziewczyny chore na endometriozę, opowiedziała niedawno w Vogue.pl Mary Komasa. Dziś przypominamy inne gwiazdy, które mówią o swojej chorobie.
Chrissy Teigen
Słynna modelka opowiedziała szczerze o staraniach o dziecko, poronieniu i problemach z alkoholem. Podzieliła się też z fanami doświadczeniem endometriozy. Na swój profil na Instagramie wrzuciła zdjęcie ukazujące blizny po operacji z podpisem: „Pokochajcie same siebie!”.
Amy Schumer
Komiczka dwa lata temu urodziła syna. Gene przyszedł na świat w wyniku cesarskiego cięcia. W ciąży Amy cierpiała na niepowściągliwe wymioty ciężarnych. – Wymiotowałam nawet w trakcie cesarki. Cały zabieg powinien zająć chwilę, a u mnie trwał trzy godziny – mówiła. Teraz edukuje inne kobiety, apelując jednocześnie o darmową opiekę medyczną dla cierpiących na endometriozę i zwiększenie zakresu badań nad chorobą.
Halsey
Wokalistka już w 2016 roku pisała w mediach społecznościowych o bolesnych operacjach, które przeszła z powodu endometriozy. „Trzeba o tym rozmawiać. Nie wstydźmy się dyskusji o naszych prawach reprodukcyjnych” – pisała Halsey. – „Chcę normalizować tę chorobę. Przekazałam 300 tysięcy dolarów na badania nad endometriozą”.
Długo marzyła o dziecku, w 2015 roku poroniła. Teraz jest w ciąży, niedługo zostanie mamą.
Alexa Chung
„Nie chcę należeć do tego klubu, ale co zrobić…” – pisała jedna z najsłynniejszych brytyjskich it girls z okazji miesiąca świadomości endometriozy w 2020 roku. Regularnie wzywa też do zwiększenia finansowania badań nad chorobą.
Lena Dunham
W 2018 roku na łamach „Vogue’a” ukazał się poruszający esej twórczyni „Dziewczyn”, w którym opisywała operację histerektomii. Poddała się jej z powodu ostrego przypadku endometriozy. „Decyzja o tym, jak spędzą wiek rozrodczy, powinna należeć wyłącznie do kobiet”, pisała, tłumacząc, dlaczego zdecydowała się pozbawić się możliwości posiadania dzieci.
Emma Roberts
Aktorka, która niedawno została mamą, została zdiagnozowana po wielu latach cierpień. Lekarze ostrzegali ją, że może nigdy nie będzie mogła mieć dzieci. – Gdy byłam nastolatką, przez bolesne okresy opuszczałam lekcje. Lekarze uważali, że dramatyzuję. Dopiero po jakimś czasie poszłam do ginekolożki, która po wielu badaniach stwierdziła, że choruję na endometriozę – opowiadała Roberts.
Daisy Ridley
Aktorka znana z „Gwiezdnych wojen” cierpi na endometriozę od 15. roku życia. Przeszła laparoskopię, ale ból powrócił. „Cierpicie? Zgłoście się do lekarza, zróbcie badania, posłuchajcie swojego ciała” – napisała na Instagramie.
Whoopi Goldberg
Aktorka zmagała się z chorobą już 30 lat temu, gdy uznawano ją za niegroźne dolegliwości. Na szczęście trafiła na dobrego lekarza. Potem sama stworzyła linię produktów opartych na CBD, uśmierzających ból w czasie okresu.
Susan Sarandon
Gwiazda cierpiała latami, myśląc, że „przesadza”. Nikt nie powiedział jej, że ból nie jest wydumany. – Myślałam, że mnie boli, bo jestem kobietą – mówiła, podkreślając, że dopóki nie została zdiagnozowana, endometrioza stanowiła problem w jej związkach. – Była jak trzecia osoba w każdej relacji.
Julianne Hough
Tancerka zmaga się z chorobą od 2008 roku. Przeszła operację usunięcia tkanek endometrialnych z uda i wyrostka. – Zrozumienie siebie dało mi siłę. Ignorowanie problemu nikomu nie pomaga – mówiła w wywiadzie dla „Glamour”.
Zaloguj się, aby zostawić komentarz.