Plotki o tym wyjątkowym wydarzeniu krążyły po Mediolanie od kilku dni. Ostatecznie podpisane przez Donatellę zaproszenie dostali nieliczni. Wybrańcy stali się świadkami historii, gdy na przeszklonym wybiegu pojawiły się sylwetki zaprojektowane przez siostrę Gianniego dla Fendi i przez Kima Jonesa dla Versace. Tylko nie nazywajcie tego współpracą – była to inspirująca, ale jednorazowa zamiana miejsc na zakończenie Milan Fashion Week wiosna-lato 2022.
Pokaz Fendi i Versace (natychmiast nazwany Fendace) nie był modną odsłoną „Przyjaciółek i rywalek”, a – jak mówią dyrektorzy kreatywni marek – spontaniczną decyzją zrodzoną z chęci zabawy oraz wzajemnej sympatii i szacunku. Donatella i Kim Jones zamienili się rolami zaledwie na jedną noc, prezentując autorskie interpretacje kodów marek, które mogą pochwalić się podobnie długą tradycją i cieszą się równym uwielbieniem fanów.
Na pewno jest między Fendi i Versace nutka rywalizacji – w końcu walczą o tytuł najważniejszego włoskiego domu mody. Jest to jednak zdrowa i naturalna konkurencja, w której jest miejsce na to, by doceniać wzajemne wysiłki, a prywatnie bardzo się lubić.
Donatella i Kim są swoimi wielkimi fanami i przyjaciółmi – w 2019 roku Jones poprosił ją nawet, by w jego imieniu odebrała nagrodę British Fashion Council dla najlepszego projektanta mody męskiej. Pomysł na zamianę ról pojawił się w lutym, gdy po wirtualnym tygodniu mody spotkali się na kolacji. Towarzyszyła im wtedy Silvia Venturini Fendi. Podobno między odpowiedzialną za dział dodatków dziedziczką rodu Fendi i Donatellą Versace zaiskrzyło błyskawicznie. Żadna z nich nie projektowała wcześniej dla innych marek. Kim miał być ich przewodnikiem po nieznanym gruncie – w przeszłości był przecież dyrektorem kreatywnym męskich działów Diora i Louis Vuitton.
Gdy Kim i Donatella zanurkowali do archiwów, wybrali motywy z podobnego okresu. Być może właśnie dlatego ich kolekcje, choć tak wyraźnie w ich stylu, okazały się spójne. Można było rozłożyć je na czynniki pierwsze i przeprowadzić na nich stylowy mix & match. Oczywiście ometkowany nazwą „Fendace”.
W obu kolekcjach widoczne jest logo, które projektanci interpretowali zgodnie z estetyką przełomu lat 90. i 2000. Jones w swoich projektach użył charakterystycznymi dla twórczości Versace agrafek, Donatella wzięła na warsztat najsłynniejszą torebkę Fendi – bagietkę. W obu kolekcjach były błysk, kolor, elegancja, seksapil i glamour. Wrażenie spotęgowało pojawienie się na wybiegu zastępu supermodelek. Kolekcję Jonesa dla Versace zaprezentowały m.in. Kristen McMenamy, Amber Valetta i Kate Moss, a w projektach Donatelli dla Fendi przeszły Anja Rubik, Lily Donaldson i Naomi Cambell.
Organizatorzy tygodnia mody Mediolanie nie mogli sobie wymarzyć lepszego zakończenia tej edycji.
Zaloguj się, aby zostawić komentarz.