Decyzja o tym, że „Kochanica króla” z Johnnym Deppem otworzy festiwal w Cannes, wywołała kontrowersje. To niejedyna filmowa biografia, która trafi na ekrany w 2023 roku. Sławnych muzyków, polityków i wynalazców grają gwiazdy Hollywood: Helen Mirren, Timothée Chalamet czy Bradley Cooper.
„Kochanica króla”: Premiera w cieniu skandalu
Akcja filmu toczy się na dworze króla Francji Ludwika XV (Johnny Depp), o którego względy zabiega kobieta z klasy robotniczej. To właśnie tytułowa Jeanne du Barry jest prawdziwą bohaterką tej opowieści (Maïwenn Le Besco, która stanęła także za kamerą). Kostiumowa produkcja nie wzbudzałaby tylu emocji, gdyby nie rola Deppa po procesie toczonym z byłą żoną, Amber Heard, właściwie wykluczonego z Hollywood. Trudno się zatem dziwić, że powrót aktora jest szeroko komentowany. Tym bardziej że powrót to spektakularny – główna rola w filmie, który otworzy jeden z najważniejszych festiwali filmowych świata.
„Napoleon”: Zakochany strateg
W trzecim odcinku czwartego sezonu „Sukcesji” Logan Roy zdradza, że kupił synowi w prezencie ślubnym listy Napoleona do Józefiny. Film „Napoleon” w reżyserii Ridleya Scotta przedstawia słynne bitwy francuskiego cesarza, jego ambicję, siłę i zdumiewający zmysł strategiczny. Ważnym wątkiem ma być także relacja Napoleona z jego żoną Józefiną (Vanessa Kirby). Odtwórca tytułowej roli, Joaquin Phoenix, jest współproducentem filmu.
„Golda”: Pierwsza premierka
Produkcja o byłej premierce Izraela Goldzie Meir opowiada o wojnie Jom Kippur w 1973 roku, gdy jej kraj zaatakowały wojska egipskie, syryjskie i jordańskie. Na tegorocznym festiwalu filmowym w Berlinie, gdzie film miał premierę, kontrowersje wzbudziło obsadzenie w roli Żydówki Helen Mirren. Odpierając ataki, reżyser Guy Nattiv zadał na konferencji prasowej przekorne pytanie: – Powiedzmy, że to był film o Jezusie Chrystusie. Kto go zagra? Żyd czy nie-Żyd? – Cóż, to nie będę ja – zażartowała Mirren. Scenarzysta Nicholas Martin powiedział natomiast, że wnuki Meir, które uczestniczyły w berlińskiej premierze, były „zachwycone rolą Helen”.
„A Complete Unknown”: Młodość legendy
Ciekawe, czy wnuk Boba Dylana, Pablo, jest fanem Timothée Chalameta. „A Complete Unknown” Jamesa Mangolda („Ford v. Ferrari”) opowie o 19-letnim Dylanie, który w 1965 roku przybywa do Nowego Jorku z dwoma dolarami w kieszeni. W trzy lata zostaje gwiazdą. Chalamet musiał już dowieść swoich zdolności wokalnych na planie filmu o Willym Wonce (premiera jeszcze w tym roku).
„Be My Baby”: Ikona muzyki
Chalamet nie zwalnia tempa. Na premierę czeka druga część „Diuny”, w której aktorowi partneruje gwiazda „Euforii”, Zendaya. Wszystko wskazuje na to, że Zendaya wcieli się w piosenkarkę Ronnie Spector, liderkę Ronettes. Film powstanie na podstawie autobiografii „Be My Baby”, którą Spector napisała z Vincem Waldronem. Z udostępnionych przez producentów materiałów wynika, że będziemy śledzić wczesną karierę Ronnie: powstanie grupy Ronettes i ich późniejsze podpisanie kontraktu z wytwórnią Phila Spectora, Philles Records. W wytwórni zespół nagrał swój wielki hit „Be My Baby”, a Spector ostatecznie poślubiła producenta muzycznego. Film będzie także opowiadał o ich rozwodzie i walce Ronnie o odzyskanie praw do jej muzyki. Niestety Ronnie Spector, która sama wybrała Zendayę do głównej roli, zmarła na raka w trakcie przygotowań do filmu. Zendaya, która zdążyła poznać Ronnie, w emocjonalnym wpisie na Instagramie tak żegnała gwiazdę rock and rolla: „Ronnie, świat muzyki już nigdy nie będzie taki sam. Mam nadzieję, że sprawię, że będziesz ze mnie dumna”.
„Priscilla”: Nie tylko żona Elvisa
Kolega Zendayi z planu „Euforii”, Jacob Elordi, zagra z kolei Elvisa Presleya w najnowszym projekcie Sofii Coppoli. Ale to nie on będzie głównym bohaterem filmu, ale jego żona Priscilla. – Interesuje mnie historia Priscilli i jej spojrzenie na dorastanie w Graceland – powiedziała reżyserka. Podkreśliła też, że jej film będzie zupełnie inny niż ubiegłoroczny „Elvis” Baza Luhrmanna z nominowanym do Oscara Austinem Butlerem w tytułowej roli. Priscillę u Coppoli zagra Cailee Spaeny („Mare z Easttown”). Priscilla Ann Wagner miała zaledwie 14 lat, kiedy zwróciła na siebie uwagę 24-letniego Elvisa Presleya. Para ostatecznie pobrała się w 1967 roku i miała córkę, Lisę Marie. Rozstali się w 1972 roku.
Biografia Freda Astaire’a: Roztańczony aktor
Z kolei partner życiowy Zendayi, Tom Holland, ponownie wkłada buty do tańca. Holland zagra Freda Astaire’a, najbardziej roztańczonego aktora Hollywood, który wystąpił w ponad 10 musicalach na Broadwayu i West Endzie i nakręcił 31 filmów muzycznych. Film ma skupiać się na związku Astaire’a z jego siostrą Adele. „Byli nierozłączni przez ponad 20 lat, nie tylko jako rodzeństwo, ale również sceniczna para. Adele Astaire była początkowo twarzą tego duetu, ale ostatecznie doskonałe umiejętności Freda przyćmiły ją”, piszą producenci.
„Michael”: Król popu
Świetnym tancerzem był także król popu Michael Jackson. Ciekawe, jak w tej roli wypadnie bratanek Michaela, Jaafar Jackson, 26-letni syn Jermaine’a Jacksona, niegdyś członka The Jackson 5. Młody Jaafar będzie musiał zmierzyć się również z kontrowersjami wokół wujka. Film, który ma reżyserować Antoine Fuqua, ma opowiedzieć także o oskarżeniach o pedofilię. Producent Graham King („Bohemian Rhapsody”) twierdzi, że Jaafar „ucieleśnia ducha i osobowość Michaela”.
„Maestro”: Muzyczny geniusz
Bradley Cooper przenosi na ekran historię Leonarda Bernsteina, amerykańskiego kompozytora i dyrygenta, syna polskich Żydów, którzy wyemigrowali do Ameryki, prawdziwego muzycznego geniusza. Film śledzi 30 lat życia muzyka, poczynając od spotkania Bernsteina z miłością swojego życia, Felicią Montealegre (Carey Mulligan), podczas przyjęcia w 1946 roku. Finałowa wersja scenariusza „Maestro” to efekt trzech lat spotkań z rodziną Bernsteinów. Bradley Cooper napisał go wraz z Joshem Singerem (zdobywcą Oscara za „Spotlight”). Wśród producentów znaleźli się m.in.: Steven Spielberg, Martin Scorsese i Todd Phillips. To chyba najmocniejszy think thank w całej stawce omawianych produkcji. Bradley Cooper w tym projekcie gra główną rolę, jest współautorem scenariusza i sam siebie reżyseruje, tak jak w debiutanckich „Narodzinach gwiazdy”.
„Oppenheimer”: Ojciec bomby atomowej
Film Christophera Nolana, osadzony w latach 40. XX wieku, skupia się na amerykańskim naukowcu J. Robercie Oppenheimerze, uważanym za jednego z ojców bomby atomowej. Rolę gra Cillian Murphy („Peaky Blinders”). Scenariusz oparty został na nagrodzonym Pulitzerem bestsellerze „American Prometheus: The Triumph and Tragedy of J. Robert Oppenheimer” autorstwa Kai Bird i Martina J. Sherwina. – Odkąd spotkałem Cilliana po raz pierwszy 20 lat temu, myślałem, że jest jednym z wielkich aktorów, nie tylko swojego pokolenia, ale wszech czasów –mówi Nolan.
Zaloguj się, aby zostawić komentarz.