Historia jednego zdjęcia: Monica Bellucci i Vincent Cassel w Cannes
To mocny film o przemocy i seksie. Gaspar Noé jest szalony. I dobrze – mówiła Monica Bellucci, broniąc filmu „Nieodwracalne”. Podczas 55. festiwalu w Cannes w 2002 r. krytycy wychodzili z kina, nie mogąc znieść dziesięciominutowej sceny gwałtu.
„Nieodwracalne” Gaspara Noégo wywołało skandal w sali kinowej, a odtwórczyni głównej roli Monica Bellucci – na czerwonym dywanie, pokazując się w gorsetowej małej czarnej Dolce & Gabbana. W filmie kontrowersyjnego reżysera Włoszka wystąpiła w naturalistycznej scenie gwałtu analnego. Jej mąż – Francuz Vincent Cassel – zagrał męża ciężarnej ofiary, który chce pomścić zbrodnię na niej popełnioną.
Krytycy byli w szoku – jedna z najpiękniejszych kobiet świata zagrała w filmie uznanym przez wielu za odrażający, pornograficzny, uwznioślający przemoc. Gaspar Noé, jeden z najbardziej wyrazistych współczesnych reżyserów, tłumaczył, że nie da się opowiedzieć o gwałcie, nie pokazując go na ekranie. Dopiero zobaczenie zbrodni w całym jej okrucieństwie pozwala zrozumieć cierpienie ofiary. W większości filmów przemoc jest skonwencjonalizowana, łatwa do oglądania, atrakcyjna. W „Nieodwracalnym” wywołuje u widza fizyczny ból.
Noé naraził się także osobom LGBT, gwałcicielem czyniąc nienawidzącego kobiet geja, alfonsa Le Tenię. Tłumaczenia na nic się nie zdały – do reżysera przylgnęła łatka homofoba. Bellucci broniła realizmu filmu, choć przyznawała, że sama nie była w stanie go oglądać. Reżyser podziwiał aktorkę, że „zaszła tak daleko”. To ona decydowała o tym, jak ma wyglądać ujęcie. Po nagraniu relaksowała się z kubkiem kawy w dłoni. Nie doświadczyła traumy. Cassel nie był obecny na planie podczas kręcenia sceny napaści – Monica chciała zostać sama z reżyserem i aktorem grającym Le Tenię. Mąż pojechał na Lazurowe Wybrzeże na surfing. – Ten film studenci reżyserii będą analizować przez lata – mówił „Guardianowi”, tak jak Bellucci ulegając czarowi Noégo. – Przyjaciele pytali nas, dlaczego to zrobiliśmy. Mój brat, który był ze mną na projekcji w Cannes, nie wytrzymał. Wstał z fotela i zaczął wołać: Noé, ty sukinsynu, co ty zrobiłeś – śmiał się aktor. – To film o tym, jak wspaniałe są kobiety. Mężczyźni biją, gwałcą i mordują. Ona pozostaje czysta – dodawał.
Bellucci i Cassel poznali się na planie francuskiego romansu „Apartament” z 1996 r. Zagrali kochanków, którzy na przekór okolicznościom nie potrafią o sobie zapomnieć. Aktorska para pobrała się trzy lata później w Monako. Monica urodziła dwie córki – 16-letnią Devę, która właśnie idzie w jej ślady, i 13-letnią Léonie. Przez lata byli uznawani za najpiękniejszą parę europejskiego kina. – Z małżeństwami nigdy nic nie wiadomo. Nawet jeśli dziś jest nam z kimś dobrze, skąd możemy wiedzieć, co będzie za rok – mówiła Bellucci w wywiadzie dla „Grazii”. Później wielokrotnie podkreślała, że miłość przemija, a ona nie ma o to żalu. Tłumaczyła też, że nie wierność, a lojalność jest w relacji najważniejsza. W ostatnich latach związku Monica i Vincent mieszkali osobno – ona w Rzymie, on w Paryżu. Rozwiedli się w 2013 r. po 14 latach małżeństwa. Pozostają przyjaciółmi. – Zawsze będziemy się wspierać – mówiła ona. On wyraża się o niej w samych superlatywach. – Najpiękniejszym kobietom trudno zdobyć szacunek innych. Wciąż muszą walczyć o to, żeby uznano je za wystarczająco dobre. Za urodę płaci się wysoką cenę. Widzę to po mojej żonie – mówił Cassel na łamach „Marie Claire”, podkreślając, że nigdy Moniki nie skrzywdzi.
Ostatnim chłopakiem Bellucci był młodszy o 18 lat rzeźbiarz Nicolas Lefebvre. – Dużo mnie nauczył. Jego wrażliwość jest niezwykła. Nasza wspólna podróż będzie teraz miała przyjacielski charakter – mówiła Bellucci po rozstaniu. Pytana później o randki, odpowiadała tajemniczo, że „poszukiwania mężczyzny okazują się owocne”. Cassel od 2018 r. jest mężem młodszej o 30 lat modelki Tiny Kunakey. – Wiem, że to nie fair. Ja jestem po pięćdziesiątce, a ona ma zaledwie 20 lat. Ale kochamy się, jesteśmy szczęśliwi i będziemy mieć dużo dzieci – mówił aktor na łamach „Vanity Fair”. Po romantycznym weselu w Biarritz, rodzinnym mieście Kunakey, na którym panna młoda wystąpiła w sukni Very Wang, rzeczywiście zadbali o powiększenie rodziny – wiosną 2019 r. na świat przyszła córka Amazonie. Teraz często spędzają wakacje jak na patchworkową rodzinę przystało – Cassel zabiera wszystkie trzy córki Devę, Léonie i Amazonie nad morze.
Zaloguj się, aby zostawić komentarz.