Podróży ciąg dalszy. Pora przywdziać kurtkę safari, lniany garnitur lub oversize’ową, zwiewną sukienkę i ruszyć szlakiem popularnych i tych mniej odkrytych wakacyjnych destynacji. A może by tak wybrać się nad stawy Potash w stanie Utah? To właśnie te malownicze, rdzawo-błękitne krajobrazy zainspirowały twórców nowej kolekcji H&M Studio. Równie efektownej, co praktycznej. Idealnej na każdą wiosenno-letnią podróż.
Nowa kolekcja H&M Studio potwierdza, że w tym sezonie zwiedzamy nieznane zakątki, na nowo odkrywamy swoje ulubione destynacje, inspirujemy się garderobą żądnych przygód globtroterek i mieszkanek rdzennych plemion. Od eskapizmu tej wiosny uciec się nie da. Bo i po co? Ten trend pozwala na niczym nieograniczoną zabawę modą, eklektyczne mieszanie wzorów i faktur, bezpardonowe noszenie cekinów za dnia i militarnych okryć wierzchnich wieczorem.
Ubrania i dodatki, zaprojektowane we współpracy z francuską stylistką Geraldine Saglio, bazują właśnie na przeciwieństwach. W skład kolekcji weszły zarówno modelujące sylwetkę legginsy, ręcznie tkane swetry, czy obszerne kurtki w kolorach ziemi, jak również wyraziste elementy stworzone do tego, by nosić je w ekstrawaganckich total lookach. Łączymy je z bardziej minimalistycznymi propozycjami: krótką piżamą z jedwabiu, białą spódnicą z cekinami i tęczową sukienkę z ozdobnymi sznurowaniami.
Zaloguj się, aby zostawić komentarz.